Strona 1 z 2
Popychacze

Napisane:
28 maja 2005, 23:38
przez Pajko
Witajcie ,
Mam problem wymienilem popychacze i olej z syntetyka na pol styntetyk na poczatku bylo milo i cicho ale po przejechaniu okolo 50 kilometrów znowu zaczelo sie cykanie.Koledzy prosze o pomoc juz mam dosc ciaglego braku auta.Pozdro

Napisane:
1 cze 2005, 18:36
przez Smirnoff
1) jaki jest stan zaworka i sprężynki pompy oleju?
2) jakie popychacze załozyłeś?
3) jaki jest poziom oliwy?
Pozdr
SM

Napisane:
1 cze 2005, 21:02
przez Pajko
ad 1 ) nei wiem bo sie nie znam
ad 2 ) tez nie wiem ale napewno nie oryginalne
ad 3 ) full

Napisane:
10 cze 2005, 17:33
przez Marcin ( Pycia )
U mnie tez bylo cykanie .. postanowilem zaryzykowac i uwierzyc w cuda z allegro .... kupilem preparat na halasujace popychacze firmy Liqui Moly przy okazji wymienilem olej na Shella 10W 40 ( NAJLEPSZY DLA SILNIKOW JAPONSKICH ) i wlalem ten preparat jak narazie przejechalem 40 km i jest cichutko nic nie stuka .... zobaczymy na jak dlugo czas pokaze ...

Napisane:
10 cze 2005, 18:57
przez meloon
U mnie było mycie szklanek, olej na ful i przez 1700km było cicho. Teraz delikatnie cyka ale cichnie po kilku przygazówkach, tak więc żałuję że nie sprawdziłem przed wymianą oleju tego zaworka bo to w takim układzie na pewno jego wina. Muszę jakoś wytrzymać do następnej wymiany.
Popychacze ..

Napisane:
12 cze 2005, 21:41
przez Marcin ( Pycia )
Niestety dzisiaj wrocilem z trasy i nic nie pomoglo zadne cudowne preparaty z allegro czyli kolejna sciema .. chyba jednak bede musial wybrac sie do Jaksy do specjalistow na mycie szklanek ...

Napisane:
13 cze 2005, 20:51
przez slav
u mnie tez ten preparat nie dal rady. poszukiwania na gieldzie fiasko albo drozej niz w sklepie albo kompletnie zuzyte . kupuje nowki 16 szt. za 750 zl i mysle ze na dluzszy czas bedzie po klopocie
narazie chodzi gorzej niz stary diesel


Napisane:
13 cze 2005, 21:33
przez Jaksa
drof napisał(a):16 szt. za 750
Nie rób tego, zostaw oryginały ( niech ktoś kto zna temat oczyści szklanki )Jak sądze po cenie to zamiennik ..... Naprawdę szkoda kasy


Napisane:
14 cze 2005, 00:01
przez Marcin ( Pycia )
Pytanie do Jaksy ...
A jesli szklanki raz cykaja a raz nie to konieczne jest ich mycie i czyszczenie czy raczej przyczyna moze tkwic w czyms innym ..

Wlasnie teraz wieczorem przejechalem ten sam odcinek w powrotnym kierunku i nic dojechalem na parking i nie cykaja szklanki a jak jechalem wczesniej do dziewczyny to po zajechaniu do niej cykaly ... dziwne ..

Napisane:
14 cze 2005, 01:00
przez Paweł
Zacznij od sprawdzenia ciesnienia oleju.
Popychacze ...

Napisane:
14 cze 2005, 07:43
przez Marcin ( Pycia )
Jesli chodzi o cisnienie oleju tzn ... sprawdzic pompe oleju czy pod odpowiednim cisnieniem podaje olej ..

Wczoraj wieczorem wlalem troszke wiecej oleju niz na full i jak dzisiaj dojechalem do parcy to jakby te cykanie bylo cichsze ... ale zapewne czeka mnie czyszczenie szklanek u fachowców czyli w serwisie Jaksy ....

Napisane:
14 cze 2005, 20:58
przez Jaksa
tco_tm napisał(a):Zacznij od sprawdzenia ciesnienia oleju.
Pawełku ,zrobię to co piszesz , zobaczymy jakie będzie cisnienie. Mam własnie takiego "stukaczka"

Napisane:
15 cze 2005, 02:02
przez Pajko
szklanki czyli


Napisane:
15 cze 2005, 20:52
przez Jaksa
tco_tm napisał(a):Zacznij od sprawdzenia ciesnienia oleju.
Jaksa napisał(a):Pawełku ,zrobię to co piszesz , zobaczymy jakie będzie cisnienie. Mam własnie takiego "stukaczka"
Pomiar wykonany , wszystko ksiązkowo ( 4,0 kgf/cm2 przy 3 000 rpm na ciepłym motorze ) a szklanki nadal stukają....
P.S. W manualu podają od 4,0 do 5.0.

Napisane:
15 cze 2005, 23:26
przez Paweł
Jesli nie ma objawow zgodnych z TSB, to teraz mozesz sprawdzic czy szklanki trzymaja cisnienie i ew. je wymieniac. To jest prawidlowa kolejnosc rzeczy.

Napisane:
15 cze 2005, 23:47
przez Jaksa
Tak własnie zrobimy


Napisane:
16 cze 2005, 22:15
przez slav
kurcze prawie 2 dni nie stukalo , teraz juz sam zglupialem

3 razy wylazilem z auta zeby posluchac silniczka ale co dobre szybkao sie konczy, k... znow stuka puka i mnie wku... to moja pierwsza mazda i zaczyna mnie juz porzadnie wkurzac. ratunku

Napisane:
16 cze 2005, 22:59
przez Jaksa
drof napisał(a):to moja pierwsza mazda i zaczyna mnie juz porzadnie wkurzac.
Daj spokoj , to tylko samochód

zdrowie jest wazniejsze


Napisane:
16 cze 2005, 23:25
przez slav
masz racje

niedlugo uzgodnie z Toba termin i wpadne na czyszczenie tych nieszczesznych szklanek jeszcze tylko sprawdze czy sa orginalne , a jezeli nie sa ? co wtedy

czy to normalne ze pierwszy raz od kupna mazdy ucichly? prawie 2 miesiace

Napisane:
16 cze 2005, 23:30
przez Jaksa
drof napisał(a):sprawdze czy sa orginalne
Aby to zrobić musisz je wymontować a jak juz to zrobisz to chyba sam sobie umyjesz
drof napisał(a):a jezeli nie sa
Powinienem miec jeszcze uzywki ori
