Klub MazdaSpeed

witam. Posiadam Mazde 626 2.0 16v 1993r + lpg
Mam taki problem czasami jak samochod sie nagrzeje jade normalnie obroty nagle zaczynaja skakac i trzyma 1500 obrotow. po czym podnosi sie temperatura i zauwazylem ze wtedy wogole nie pracuje wentylator na chlodnicy. i tak przez jakis czas (czasami 5min a czasami pol godziny) potem znowu obroty poskacza (doslownie 2-3sekundy) i wentylator zaczyna chodzic i wszystko jest ok. Nie mam pojecia od czego to sie stalo i dlaczego tak sie dzieje. Moze ktos jest w stanie mi pomoc.

Pewnie masz zapowietrzony układ chłodzenia. Sprawdź stan cieczy w chłodnicy(najlepiej jak trochę ostygnie silnik)– otwierając korek i w zbiorniku wyrównawczym. Jak są ubytki to podolewaj. Parownik Ci nie zamarza?Jak miałem za mało wody, to też obroty się zawieszały i wskazówka od temperatury wariowała.

jak otwieram zbiorniczek wyrownawczy to nie widze plynu podczas dolewania wydobywaja sie bombelki powietrza. jednak gdy sie przejade trosrzke wiecej i pozniej znowu odkrece to znowu nie widac plynu i tak w kolko, parownik chyba nie zamarza

roberto81 napisał(a):Pewnie masz zapowietrzony układ chłodzenia. Sprawdź stan cieczy w chłodnicy(najlepiej jak trochę ostygnie silnik)– otwierając korek i w zbiorniku wyrównawczym. Jak są ubytki to podolewaj. Parownik Ci nie zamarza?Jak miałem za mało wody, to też obroty się zawieszały i wskazówka od temperatury wariowała.

Dokładnie, odpowietrz dobrze układ, posprawdzaj na trójnikach od lpg czy niema przecieków.
Zacznij od parownika odpowietrzanie.

Dokładnie, odpowietrz dobrze układ, posprawdzaj na trójnikach od lpg czy niema przecieków.
Zacznij od parownika odpowietrzanie.

A mógłbyś dokładniej dla mnie wytłumaczyć jak się odpowietrza ten parownik o co chodzi.
Czyli nie tylko przez zbiorniczek wyrównawczy mam odpowietrzać??

Było o odpowietrzaniu na forum. Luknij np. tu viewtopic.php?f=126&t=109633

Ja tam robiłem to w najprostszy możliwy sposób. Odpalałem, chwile pochodził, gasiłem- otwieram korek od chłodnicy, słyszę wydostające się powietrze i dolewam płynu, odpalam. Tą czynność powtarzałem na gorącym silniku kilka razy ostrożnie dopóki zamiast powietrza zaczął wydostawać się płyn, gdy tak się stało, stan płynu kontrolowałem poprzez dolewanie do zbiornika wyrównawczego, po tym u mnie wszystko wróciło do normy.

Może nie masz instalacji LPG ja po wymianie płynu musiałem sciągać wąż z parownika

djmarcus90 napisał(a):Dokładnie, odpowietrz dobrze układ, posprawdzaj na trójnikach od lpg czy niema przecieków.
Zacznij od parownika odpowietrzanie.

A mógłbyś dokładniej dla mnie wytłumaczyć jak się odpowietrza ten parownik o co chodzi.
Czyli nie tylko przez zbiorniczek wyrównawczy mam odpowietrzać??

Chodzi mi oto że parownik czytam reduktor są przyłączane trójnikami do nagrzewnicy, powstaje swego rodzaju „bramka” i obieg ma trudniej przepchać płyn i powietrze. Co innego gdyby sam parownik był montowany( w obiegu ) a nie dołączony.

Poluzowałem wąż dopływu do parownika i czekałem ale to było za długu. Zdjąłem wąż i poczekałem aż zaczął solidnie lać .
Następnie na trójniku odpływ od parownika tak samo. I puzniej standartowo. Opisałem mój sposób na odpowietrzenie układu z lpg który działa. Tak samo się odpowietrza nagrzewnicę według mnie .
to są sugestie i każdy zapewne robi to inaczej i różnie bywa z wykonaniem.

mi tak obrotami mieszał jak było za mało wody w chodnicy i jak dolałem to sam się odpowietrzył bo obroty nagle poszły do góry i ok. 5 sek czymał i nagle wszedł na normalny trip i od tego czasu nie miesza obrotami

Panowie tak do tematu odpowietrzania...... Powiedzcie mi dlaczego wywala mi płyn spod korka na chłodnicy ? Powinien się wracac do zbiorniczka wyrównawczego a tego nie robi . Przepływ w obie strony tz do zbiorniczka i spowrotem jest . Korek na chłodnicy jest nowy po przejechaniu np 10 km gdy auto się już nagrzeję i zgaszę je wywala płyn z pod korka a nie cofa się do zbiorniczka przypominam że wąż (chłodnica zbiornik wyrównawczy) ma przepływ <glupek2>

a mimo to się nie cofa.

skoro wywala spod korka to pewnie jest nie szczelny , innej możliwości nie ma żeby leciało

Slawioster napisał(a):skoro wywala spod korka to pewnie jest nie szczelny , innej możliwości nie ma żeby leciało, ja miałem zapchany przepływ do zbiorniczka ale płynu mi nie wywalało spod korka

sorki źle zedytowałem i zdublowało mi posta

no właśnie i chłodnica jak i korek są nowe <ok>

i mi już brak pomysłów i nie są to jakieś zamienniki tylko oryginały . A wodę czy tam płyn wywala

Klub MazdaSpeed

Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy

Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy

Re: Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy

Re: Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy

Re: Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy

Re: Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy

Re: Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy

Re: Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy

Re: Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy

Re: Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy

Re: Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy

Re: Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy

Re: Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy

Re: Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy

Re: Czasami nie włącza się wiatrak chłodnicy