Wymiana paska rorządu. 626 GE
WItam, piszac odnosnie bezkolizyjnosci tych silników napisze co sie dwowiedziałem.Faktycznie silniki te w stanie takim jak wyjechały z fabryki sa bezkolizyjnymi,ale po np. planowaniu głowicy moga stac sie kolizyjnymi.Niby sa to róznice w grubosci głowicy minimalne a jednak.Nie potwierdzam tego praktyka tylko tym co mówił mi mój mechganik – kolega,
- Od: 17 lis 2006, 00:38
- Posty: 233
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 2,0 citd
Witam
w najblizszym czasie czeka mnie wymiana rozrządu w MX6 2,0 16v 1992r.
Jeżeli nie sprawi to problemu to też poproszę o schemacik
Chyba ,że zostały już umieszczone na forum,nie mogę się doszukać
e-mail liban_46@wp.pl
Pozdrawiaml
w najblizszym czasie czeka mnie wymiana rozrządu w MX6 2,0 16v 1992r.
Jeżeli nie sprawi to problemu to też poproszę o schemacik
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Chyba ,że zostały już umieszczone na forum,nie mogę się doszukać
e-mail liban_46@wp.pl
Pozdrawiaml
- Od: 22 sty 2007, 00:34
- Posty: 24
- Skąd: Poznań/Luboń
- Auto: MX-6 GE FS
Witam, pora na wymianę rozrządu, więc zbieram części (wg rady dr Jaksy). Chciałbym to zrobić samodzielnie, ale nie robiłem tego w Maździe, więc prośba do Kolegów o udostępnienie instrukcji na ten temat (626 GE FP 1996) . Jeśli się do tego sam zabiorę, postaram sie zrobić fotorelację.
- Od: 2 maja 2005, 15:49
- Posty: 15
- Skąd: Przemyśl
- Auto: Mazda 626 GE FP 1,8 + LPG
lucas_ka napisał(a):Faktycznie silniki te w stanie takim jak wyjechały z fabryki sa bezkolizyjnymi,ale po np. planowaniu głowicy moga stac sie kolizyjnymi
Czytam ten temat i zapewnienia kolegi Jaksy, ze jest bezkolizyjny. Jednak lucas_ka potwierdził moje "badanie" bezkolizyjności FS'a. Po splanowaniu głowicy...wymianie czego się da sprawdziłem co by było gdyby...no i co sie okazuje....po ustawieniu tłoka w górnym położeniu nie można obkręcić wałka rozrządu o 360stopni. W momencie otwarcia zawory nie mogą się do końca otworzyć....wniosek jest tylko jeden. Kolizja. Dlatego nie korygowane głowice owszem nie powodują kolizji....ale te już robione są kolizyjne.
Spawę kolizji sprawdzałem na swoim prywatnym FS'e....
- Od: 10 gru 2005, 13:12
- Posty: 415
- Skąd: Świdnik
- Auto: Mazda 626 GE FS 93`& KL 92`
- Od: 11 wrz 2005, 01:09
- Posty: 418
- Skąd: Jasło/Katowice
- Auto: 626 GE 2.0 CRONOS M/T 1994 LPG
witam
zajżałem przypadkiem i widzę że mogę się przydać coponiektórym kolegom po marce
mam manuala do GE parę tysięcy stron (po angielskiemu niestety), ale jeśli kogoś interesuje to dawać adresy to zgram na płytkę i wyślę.
wysłanie przez maila odpada bo to są dwa pliki po kilkadziesiąt mega a jeden grubo ponad 100 mega i dla mojej skrzynki to za wiele
dokument jest w pdf-ie
w zasadzie w tym manualu GE jest rozkręcona do ostatniej śrubki, są wszelkie schematy elektryki mechaniki blacharki, taka instrukcja jak rozkręcić i skręcić GE, fajna sprawa dla majsterkowiczów
pozdrawiam
zajżałem przypadkiem i widzę że mogę się przydać coponiektórym kolegom po marce
mam manuala do GE parę tysięcy stron (po angielskiemu niestety), ale jeśli kogoś interesuje to dawać adresy to zgram na płytkę i wyślę.
wysłanie przez maila odpada bo to są dwa pliki po kilkadziesiąt mega a jeden grubo ponad 100 mega i dla mojej skrzynki to za wiele

dokument jest w pdf-ie
w zasadzie w tym manualu GE jest rozkręcona do ostatniej śrubki, są wszelkie schematy elektryki mechaniki blacharki, taka instrukcja jak rozkręcić i skręcić GE, fajna sprawa dla majsterkowiczów
pozdrawiam
mayer napisał(a):dzięki instrukcji otzrymanej od jednego z kolegówwymiana rozrządu zakończona pełnym sukcesem. Przy przebiegu 180kkm ani nainacz ani rolka prowadząca ani żaden z uszczelniaczy nie wykazał konieczności wymiany. Za to lubie japończyków
Cała operacja zamknięta czasem 6 godzin i 6 piw ( 2 osoby) ... największą zagwozdka okazała się śruba na wale korbowym trzymajaca koło pasowe. Skończyło się na dorobieniu przyrządu "Y" później poszło już malinowo . Jeszcze raz dzięki za pdf.
Witam. Czy mogłbym uzuskac instrukcje na maila. Tez jestem przed wymiana rozrzadu i troche bawie sie autami. Wymienialem rozrzad w roznych samochodach ale nigdy w DOHC, stad moja prosba o podeslanie instrukcji. Z góry dziekuje. Czekam nawiadomosc. ;–) PZDR
-
Gość
W szybkiej odpowiedzi wracajc do tematu silnikow bezkolizyjnych to jestem tego zywym przykladem jak wracajac z Belgii do polski mialem takowy incydenttzn zerwalo zeby na psku i zablokowalo silnik przy 80km/h i jak w belgii mechanik chcial mnie naciaganc na wymiane zaworow i glowicy .Te silniczki naprawde sa bezkolizyjne po zalozeniu paska i ustawieniu ponownym faz rozrzadu silniczek odpalil na dyg .Nie ma jak Mazda 
- Od: 14 mar 2006, 17:37
- Posty: 101
- Skąd: Kraków/Zakliczyn kolo Tarnowa
- Auto: Mazda 626 2.0 GE + LPG
No nie wiem czy tak to łatwo z tym mailem będzie. Koledzy robili autka i wysyłali sobie instrukcje w 2005 roku.
Jesli cos wypali będziesz biggi1983 miał cos takiego to podeslij na PM.
Ja zbieram takie rzeczy mogą się przydac.
Pozdrawiam.
Jesli cos wypali będziesz biggi1983 miał cos takiego to podeslij na PM.
Ja zbieram takie rzeczy mogą się przydac.
Pozdrawiam.
DC CARS
Właśnie zakupiłem mazde i wypadało by w niej rozrząd zrobic – nie wiedomo w jakim jest stanie... Gdyby jeszcze ktoś miał schemat rozrządu do Mazdy 626 1.8 z 95r to było by pięknie. Jeśli tak to proszę na piro@toya.net.pl – z góry strasznie THX.
- Od: 8 lut 2008, 02:11
- Posty: 10
- Skąd: Łódź
- Auto: 626 GE 1.8i DOHC 16V
witam da rade również mi podesłać schemat rozrządu z góry dzięki oto mój mail: adislaw@o2.pl
niedawno kupiłem 626 Ge cos po wymienaie oleju zawór jej zaczął cykać (tylko 1) no a pasek obowiązkowo trzeba zmienić:–)
niedawno kupiłem 626 Ge cos po wymienaie oleju zawór jej zaczął cykać (tylko 1) no a pasek obowiązkowo trzeba zmienić:–)
- Od: 26 lip 2006, 19:04
- Posty: 114
- Skąd: prawie Bydgoszcz
- Auto: mazda 626 20 16v xedos 6 20-v6
Swego czasu szukałem pomocy na tym forum i znalazłem ale nie do końca.
Wał korbowy -klinem do góry albo koło pasowe na literke T (0)
Wałek ssący ma dwa nacięcia. Jedno dajesz w poziomie do prawej a drugie w góre.
Wałek wydechowy tak samo. Jedno dajesz w poziomie do lewej a drugie w dół.
Wycięcia poziome na kółkach >< muszą sie pokrywać / pasować do siebie mniej więcej _u mnie tak działa.
http://www.soluks.ovh.org/626.jpg
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... =rozrz%B1d
Wał korbowy -klinem do góry albo koło pasowe na literke T (0)
Wałek ssący ma dwa nacięcia. Jedno dajesz w poziomie do prawej a drugie w góre.
Wałek wydechowy tak samo. Jedno dajesz w poziomie do lewej a drugie w dół.
Wycięcia poziome na kółkach >< muszą sie pokrywać / pasować do siebie mniej więcej _u mnie tak działa.
http://www.soluks.ovh.org/626.jpg
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... =rozrz%B1d
- Od: 9 mar 2008, 11:54
- Posty: 6
- Skąd: Kleczew
- Auto: Mazda 626_GE /2.0-16V_FS /93r.
slawek323 napisał(a):cos po wymienaie oleju zawór jej zaczął cykać (tylko 1)
to nie zawór a popychacz hydrauliczny
Do wymiany zaworek pompy oleju (koszt 50zł) albo jeździć i pilnować stanu oleju.
Krótkie pytanko do tych co robili rozrząd w FS/FP... Jaką funkcję spełnia sprężyna w napinaczu? Bo przecież po dociągnięciu śruby mocującej napinacz już się nie przemieszcza, jest na sztywno więc po co ta sprężyna...
626 GE KL --> 626 GE FS --> Xedos 6 CA KF --> Grandeur 3.3
Witam -proszę o odpowiedź
Jak wyczytacie z opisu awarii to zrozumiecie, że jestem laikiem technicznym. Lecz są ludzie którzy nie znają się na samochodach i z tych mechanicy czerpią swoje zarobki..
Jak to z tym moim silnikiem? Czy on jest kolizyjny czy nie?
Mazda 626 Kombi 2001rok – 1840 ccm 16V 74KW – czy silnik bezkolizyjny?
Silnik:
Otóż okazało się że najpierw 2 tygodnie temu mnie szarpnął ze dwa razy (trasa 100km)
Potem normalnie tydzień chodził – potem podczas powrotu 15km z pracy zaczęło mocno szarpać na następny dzień odpaliłem i chodził jak diesel i w pewnym momencie jak dodałem trochę (ręką nawet) gazu to się zadławił i zgasł. Odpalałem go ponownie i przez chwilę kręcił, aż do momentu kiedy rozrusznik zaczął tylko bzyczeć (bez kompresji i bez kręcenia silnikiem). Podejrzewam zerwanie paska... lecz stąd moje pytanie czy silnik jest bezkolizyjny.
Jeśli ktoś ma inne sugestie to proszę o pomoc
Jak wyczytacie z opisu awarii to zrozumiecie, że jestem laikiem technicznym. Lecz są ludzie którzy nie znają się na samochodach i z tych mechanicy czerpią swoje zarobki..
Jak to z tym moim silnikiem? Czy on jest kolizyjny czy nie?
Mazda 626 Kombi 2001rok – 1840 ccm 16V 74KW – czy silnik bezkolizyjny?
Silnik:
Otóż okazało się że najpierw 2 tygodnie temu mnie szarpnął ze dwa razy (trasa 100km)
Potem normalnie tydzień chodził – potem podczas powrotu 15km z pracy zaczęło mocno szarpać na następny dzień odpaliłem i chodził jak diesel i w pewnym momencie jak dodałem trochę (ręką nawet) gazu to się zadławił i zgasł. Odpalałem go ponownie i przez chwilę kręcił, aż do momentu kiedy rozrusznik zaczął tylko bzyczeć (bez kompresji i bez kręcenia silnikiem). Podejrzewam zerwanie paska... lecz stąd moje pytanie czy silnik jest bezkolizyjny.
Jeśli ktoś ma inne sugestie to proszę o pomoc
- Od: 17 cze 2008, 09:00
- Posty: 6
- Auto: Madzia 626 2001 1840ccm FP
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6