dejzi136 napisał(a):Jestem posiadaczem mazdy 626 HE 1997 1.8 16V special edition
Mam zamiar wymienić rozrząd i moje pytanie brzi czy razem z rozrządem zaleca się wymiane pompy wodnej czy też nie.
Z góry dziękuje za odpowiedź
Special edytion? To taka fajna wersja produkowana w USA na rynek europejski? Z taką fajną profilowaną pokrywą silnika? Jak tak, to ja też mam taka, specjalnie szukałem tej wersji, ciekawie wygląda.
Co do rozrządu, ja w poprzedniej mazdzie 626 GE wymieniałem pasek, rolki ale bez pompy, po pół roku znowu trzeba było rozbierać, bo pompa padła, a to kosztowne, gdy robi sie w warsztatach. Potem już dwa razy rozrząd sam robiłem i nawet poważniejsze naprawy w silniku. Dlatego ja teraz musze wymienić w nowej mazdzie pasek i rolki, ale ponieważ sam robię tę wymiane, pompy nie ruszam, jednak ona chyba z 250zł kosztuje. Zaryzykuję do kolejnej wymiany. Ostatecznie mam te robotę opanowaną, w razie czego znowu rozbiorę.
Jednak robocizna pewnie kosztuje z 300zł, więc może jednak warto u Ciebie od razu wymienic i pompę? Daj tylko dobrej firmy. Szczególnie wymień, jeżeli nie jesteś pewny prawdziwego przebiegu, mnie oszukali, na liczniku 170tyś, a potem znalazłem w papierach że , tak naprawdę to 245tyś miała juz w marcu 2008
Pozdrawiam
Wiesiek
PS. Własnie montuję do niej hak, niby hak od tego modelu, ale niestety, jak to bywa, trzeba wierciś, wyginać, prostować i spawac aby dopasować...Ciekawostka, ten model ma w zderzakach kierunkowskazy, ale po zdjęciu zderzaka tylnego widać siedzą oryginalnie zaslepki zamiast zarówek. Ciekawe, na przeglądzie się nie czepiali, ale takie światła, bez świateł??