Szarpanie na gazie

Postprzez maciekr » 10 gru 2004, 18:00

Witam!
Temat poruszany wielokrotnie, ale ja mam nieco inne pytanie. Szarpanie to wina prądu – świec, kabli WN, kopułki, palca. Zmieniłem wszystko świeczki ngk wg katalogu, kable janmor dedykowane to tego modelu sam, kopułka i palec, dołożyłem jeszcze komp. do inst. podciśnieniowej (z tego akurat jestem b. zadowolony spalanie zmniejszyło się o ok.20%), ale... po przejechaniu 1000 km zaczął się dławić i szarpać. Pojechałem do gazowników a oni co? (cyt) "eeee panie to wina prądu... o wszystko nowe?hmmm"(koniec cytatu). No ale poodkręcali świece i pokazali mi że na dwóch z nich przeskakuje iskra i to jest przyczyną problemów. Kazali mi zmienić te dwie świece i było wszystko pięknie aż do czasu gdy... przejechałem kolejne 1000 km. Moje pytanie brzmi: co jest przyczyną przeskakiwania iskry, czy ogólnie rzecz biorąc co jest źródłem kłopotów z prądem (zwłaszcza gdy główne elementy zostały wymienione). Proszę o pomoc bo przeraża mnie perspektywa wymiany świec co 1000 km, albo wymiana nowych kabli na... nowe kable (Bóg wie co ile km). Dodam, że spróbowałem wrócić do starych kabli, ale było jeszcze gorzej.
pozdrawiam, maciekr
Początkujący
 
Od: 6 lip 2004, 17:16
Posty: 10
Skąd: warszawa
Auto: mazda 626 GE FS 95' automat...

Postprzez Paweł » 10 gru 2004, 18:06

Witamy, :)

Iskra przeskakuje po swiecy? Co to za swiece? I jak wygladaja po tych 1000km?
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/953)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez maciekr » 10 gru 2004, 18:18

Witaj o wielki (dla mnie przynajmniej :))
są to NGK BKR6E-11
jeżeli pytałeś jak wyglądają te po których niby skacze iskra to na części ceramicznej są przykopcone i to w taki sposób że nie się tego zetrzeć, tak poza tym wyglądają prawie jak nowe (pozostałe zresztą też)
pozdrawiam, maciekr
Początkujący
 
Od: 6 lip 2004, 17:16
Posty: 10
Skąd: warszawa
Auto: mazda 626 GE FS 95' automat...

Postprzez Paweł » 10 gru 2004, 18:47

To sa dobre swiece do tego silnika.

Jesli swieca wyglada na nowa, ale na ceramicznej obudowie elektrody (czesc, ktora jest wewnatrz silnika) masz trwaly, szklisty nalot, to prawdopodobnie wewnatrz cylindra jest zbyt duza temperatura (sklad mieszanki/zaplon).

Nie wiem jak "okopcenie" na brazowo po zewnetrznej stronie swiecy, ale u mnie tez pojawia sie dosc szybko, chociaz na pewno nie jest silne. Byc moze przyspieszyc ten efekt moze zle dokrecenie swiecy, co tez moze prowadzic do jej przegrzewania.

Ze wzgledu, ze swiece sa dobrze dobrane, ja sprawdzilbym czy sa dobrze wkrecone i czy sklad mieszanki/zaplon jest dobrze ustawiony.

maciekr napisał(a):Witaj o wielki (dla mnie przynajmniej

Heh. Nie przesadzaj, bo bede czul sie w obowiazku, dorownac tej opinii. <lol>
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/953)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez olek » 11 gru 2004, 01:54

chociaz temat bardziej pasuje do dzialu LPG wtrące tutaj swoje trzy grosze,
gdy zakladalem instalkę SGI Omegas z wielkim bólem portfela wyplacilem prawie piec klockow, jednak teraz gdy przeglądam forum LPG czuje ulge, od momentu wyjechania z gazowni (12 kkm) nie mam zadnych problemow. nie bierze oleju (wg niektorych powinien), nie da sie "nagrzać" pomimo częstego kręcenia do 6 krpm i w zasadzie łyka każdy gaz chociaż łatwo daje sie wyczuć co jest dobre a co nie.

dodam tez ze oprocz filtrow nie zmienilem niczego. w momencie zakladania sgi mialem na swiecach zrobione 10kkm czyli obecnie maja 22kkm. przewody są jeszcze fabryczne i chyba dosc dobre (prawie niewidoczne iskrzenie na lpg), jest tak dobrze ze dopiero teraz zacząłem sie zastanawiać czy może powinienem zajrzyć "do" świec ??

wracając jednak do twojego problemu, wydaje mi sie ze głowną przyczyną moze być źle dobrana mieszanka i w efekcie zbyt wysoka temperatura w trakcie spalania
i tu bym mial pytanie (do znających sie na silnikach) jak sie ma wyzsza temperatura spalania do wskazań temperatury na desce?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2003, 16:43
Posty: 187
Skąd: Kraków
Auto: mUćKa 626/GE/FP/GSI

Postprzez adam626 » 13 gru 2004, 10:49

na desce pokazuje temperature płynu chłodzacego

U mnie na LPG przebijały wszystkie przewody na fajkach swiec jakie udało mi się kupić, do czasu zmniejszenia odstępu elektrod na swiecach
Szukam kogoś kto zaopiekuje się GD GT 4WS
Samochód ogólnie sprawny z zadbaną tapicerką co jest unikalne w tym wieku auta.
Wymagający jednak poprawek blacharskich i lakierniczych na które ani ja ani Mazda nie mamy czasu.
Ewentualnych kandydatów zapraszam na PW
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez olek » 13 gru 2004, 12:59

na desce pokazuje temperature płynu chłodzacego

no wiem wiem,:), ale chodzi mi o to czy wzrost temperatury w komorze spalania np o 5% jest widoczny na desce czy nie, a zmierzam do tego czy wyższa temp. spalania o 5-10-x% mozna zauważyć wyhyleniem wskazówki
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2003, 16:43
Posty: 187
Skąd: Kraków
Auto: mUćKa 626/GE/FP/GSI

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6