Silnik zapala dopiero za drugim razem

Postprzez mtaranti » 6 kwi 2004, 21:07

rzadko kiedy moja mazda odpala za pierwszym razem (na benzynie) musze poprostu zakrecić silnikiem puścić zapłon i po chwili jak silnik zatrzyma sie zakrecić jeszcze raz i dopiero wtedy zapala.
Sprawdzałem kody i wskazało mi uszkodzony czujnik temperatury. Nadmieniam, że mam uszkodzony przepływomierz.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2004, 00:15
Posty: 277
Skąd: zamość
Auto: 3 BK 1,6 CITD 119 km
B2500 1997r. 79km
SIGNUM FL 1,9 150km

Postprzez Smirnoff » 7 kwi 2004, 01:15

Hmm, a jak ją zgasisz na PB, to przy odpalaniu na Pb znowu są takie stresy? Sondę lambda kolega ma dobrą? LPG masz z kompem czy bez?
Pozdro
SM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez Paweł » 7 kwi 2004, 18:25

A odczyt bledow robiles na zimnym, czy cieplym silniku?

Blad czujnika byl biezacy, czy zapamietany?

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/948)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez gazdus » 7 kwi 2004, 18:56

No tak ja mam coś podobnego w 323 F (BA) już kilku ludzi sięwypowiadało w serwisie na ten temat i nawet kombinowało i nic :(
A w zimie nie musisz tak z 5 razy kręcić ????
Daj znaćjak rozwikłasz zagatkę, ja już się przyzwyczaiłem tylko w zimie strach.
A no i jak autko jest rozgrzane albo stoi na słoneczku to pali od pierwszego razu :)
Początkujący
 
Od: 6 kwi 2004, 23:37
Posty: 11

Postprzez Paweł » 7 kwi 2004, 19:06

Ja stawiam na:

1. Spadek cisnienia paliwa po wylaczeniu pompy/zaplonu. Uklad powinien utrzymac odpowiednie cisnienie, aby mozna bylo normalnie uruchomic silnik.

2. Jesli to zalezy od temperatury, to byc moze jakis problem z automatycznym ssaniem (bypassem).

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/948)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez gazdus » 7 kwi 2004, 19:23

Co do ciśnienia paliwa to została tylko u mnie chyba wymiana pompy bo filtr wymieniłem a rzczej nie powinno to mieć wpływu na to czy silnik stoi na słoneczku.
A co do ssania to raczej zachowuje się normalnie znaczy jak już się uruchomi autko to wchodzi na wyższe obroty i ładnie spada w miarę nabierania ciepłoty przez silnik.
Początkujący
 
Od: 6 kwi 2004, 23:37
Posty: 11

Postprzez Długi » 7 kwi 2004, 21:23

To są właśnie objawy uszkodzonego przepływomierza :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2003, 09:35
Posty: 452
Skąd: gorzów

Postprzez gazdus » 7 kwi 2004, 21:31

A co to i ile kosztuje ???
Tewnie całą furę kasy !!
A i jak z tym długo można jeździć ???
Początkujący
 
Od: 6 kwi 2004, 23:37
Posty: 11

Postprzez mtaranti » 8 kwi 2004, 17:28

czy zimny czy ciepły to tak samo nawet jesli przyjezdzam z trasy gasze silnik i za chwile zapalam to jest to samo.
wyglada tak: zapalam silnik rusz jakby normalnie dochodzi do 1,5 tys i jakby ktos odciął zaplon i dopiero za drugim razem pali a zimą to i więcej.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2004, 00:15
Posty: 277
Skąd: zamość
Auto: 3 BK 1,6 CITD 119 km
B2500 1997r. 79km
SIGNUM FL 1,9 150km

Postprzez mtaranti » 12 kwi 2004, 22:32

ustawiłem kompa od gazu tak, że odpalam na gazie
dopóki będzie ciepło to bedzie ok ale na zime chyba bedzie trzeba przepływomierz
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2004, 00:15
Posty: 277
Skąd: zamość
Auto: 3 BK 1,6 CITD 119 km
B2500 1997r. 79km
SIGNUM FL 1,9 150km

Postprzez Smirnoff » 14 kwi 2004, 02:00

Na udanego, to da sie tak ustawić, żeby nawet ze zwalonym przepływomierzem chodziła jako tako na PB. Najwyżej rób tak –> odpalaj z LPG, potem na troche na Pb (zwłaszcza w zime :P), po podgrzaniu powrót na LPG i jush.
Powiem jednak szczerze, że u mnie w 2.5 przy 100% dobrym przepływomierzu tesh czasem miałem podobne objawy, ze np jak przyjechałem i zgasiłem silnik na LPG to przy porannym odpalaniu z PB nie kciała zajarać z 1 kopa na PB tylko dopiero jargotnęła za 2 podejściem. (a z LPG od razu z 1 kopa). Po wymianie lewej sondy lambda na sprawną problem ustał a mazda odpala z 1 kopa za równo na PB jak i na LPG niezależnie od tego na jakim paliwie zostanie zgaszona. Ale to tak nawiasem mówiąc.
Pozdro
SM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 17:16
Posty: 1008
Skąd: Loobleen City
Auto: ma$da CA KL-ZE – już nie ;) & CA B6

Postprzez marcus_87 » 15 lut 2008, 02:40

odgrzebie ale mam podobny problem.

rano musze dosc dlugo krecic zeby odpalil, ale zrobilem ostatnio tak: wlaczylem zaplon i przekrecilem rozrusznikiem doslownie na ulamek sekundy, tyle zeby zalapal cos. wylaczylem,krece drugi raz, odpalil na dotyk.
dodam ze im jest zimniej na dworze odpala lepiej i za pierwszym razem, teraz jak jest cieplej odpalalem po 4-5s za pierwszym, za drugim tak jak opisalem wyzej bez problemu.

i teraz pytanie co moze byc przyczyna? silnik bp 1,8 mazda 323F ba.
ja stawialem na czujnik temperatury ale komputer zadnego bledu mi nie pokazal. o co chodzi z tym utrzymywaniem cisnienia paliwa?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2007, 11:50
Posty: 385
Skąd: Lublin
Auto: Prelude BB9

Postprzez piotrek boss » 15 lut 2008, 23:25

ciśnienie paliwa musi utrzymywać się między 3,8 a 3,6 bara przez 10min.Po wyłączeniu zapłonu, wtedy pompa jest OK! jak jest około, lub mniejsze niż 3 bary to będą cały czas problemy z paleniem
Początkujący
 
Od: 24 lis 2007, 22:42
Posty: 14
Skąd: Orzysz
Auto: mazda xedos 6 2.0 v6

Postprzez qbass » 16 lut 2008, 00:26

Sprawdź regulator cisnienia paliwa, może nie trzymać.
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez dcc69 » 16 lut 2008, 15:10

Panowie nie błędy, nie przepływomierz i nie lambda.
To tylko pompa.
Miałem taki sam problem wiele go opisywałem bardzo duzo ludzi pomagało i okazało sie na końcu ze została tylko pompa paliwowa.
Co i dlaczego.
Fakt ze brakuje cisnienia.
Regulator paliwa jak strzeli a raczej w nim membrana to do ukladu podcisnienia dostawałoby sie paliwo.
Ja tak miałem i wiem.
Tutaj proponuje wymienic pompe i zobzczaysz ze jak reką odjął będzie.
Koszt pompy to okolo 150 yrzywka.
Kup od anglika nie szukaj po szrotach czy po regeneracji.
Dlaczego od anglika?
Tam nie jezdza na lpg tylko na pb i dlatego nie ma mozliwosci przegrzania sie pompy.
Powodzenia.
:D
DC CARS
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2007, 13:53
Posty: 707 (1/0)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 6 , 2.0 MZR-CD
2009 rok, kombi.

Postprzez waldii » 16 lut 2008, 19:33

dcc69 jesli Twoja teoria(a nawet praktyka) w tym przypadku sie tez sprawdzi to mozna np.za filtrem paliwa zalozyc elektrozawor.Zastapi funkcje zaworka z pompy i przyda sie jako kolejne zabezpieczenie podpinajac pod np.alarm.Co Wy na to??
waldii
 

Postprzez dcc69 » 17 lut 2008, 17:45

Widze Waldi ze ...
A ja zbieram materiały do wymiany pierscionków tylko ze problem jest z tymi dobrymi...
Ja swoja pompe wymieniłem bo była tak słaba ze podczas jazdy potrafila nie pompowac paliwa.
A z tym elektrozaworze to tak powaznie czy zalewasz??
:)
DC CARS
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2007, 13:53
Posty: 707 (1/0)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 6 , 2.0 MZR-CD
2009 rok, kombi.

Postprzez waldii » 17 lut 2008, 23:49

dcc69 napisał(a):A z tym elektrozaworze to tak powaznie czy zalewasz??

jak najbardziej prawda


dcc69 napisał(a):A ja zbieram materiały do wymiany pierscionków tylko ze problem jest z tymi dobrymi...

www.carspeed.pl <czytaj> Smirnoff
waldii
 

Postprzez Szmalu » 18 lut 2008, 22:11

u mnie to nie byla pompa...wiec ostrożnie bym do tematu podchodził;)
Początkujący
 
Od: 28 lis 2007, 11:19
Posty: 7
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 GE 94r 2.0i + Gaz

Postprzez marcus_87 » 20 lut 2008, 00:26

a co to bylo u Ciebie? zerknij na post gdzie opisalem moje objawy, prosze
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2007, 11:50
Posty: 385
Skąd: Lublin
Auto: Prelude BB9

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6