Witam. Mam problem z moją mazdą 626 1.8 Benzyna + LPG, Hatchback z 96r.
Po zapaleniu silnika pracuje na ssaniu normalnie, po zwiększeniu temperatury (gdy wcześniej przełączał na gaz) wzrastają obroty do 2k. Po przełączeniu się na gaz falują obroty od 1200 do 1800.
Została przeczyszczona przepustnica oraz silnik krokowy, ale dalej jest to samo.
Jakie mogą być przyczyny?
Problemy z obrotami
Strona 1 z 1
jak się zwiększy temperatura silnika a dalej pracuje na benzynie to obroty podchodzą do 2 tysięcy. Jak się przełączy na gaz to zaczynają falować.
Oczywiście jak przejadę kilka kilometrów to wszystko pracuje normalnie.
Oczywiście jak przejadę kilka kilometrów to wszystko pracuje normalnie.
- Od: 9 sie 2014, 19:11
- Posty: 9
- Auto: Mazda 6 2.0 TD 136 km 2005, kombi
Rozrzad masz ok? Plynu ci nie wciaga?? uszczelka pod glowica napewno ok??
zrob PB bo to od tego zalezy praca na lpg,
Przyczyn moze byc duzo, poczekajmy na rady innych
zrob PB bo to od tego zalezy praca na lpg,
Przyczyn moze byc duzo, poczekajmy na rady innych
A moim zdaniem jest to temat wałkowany już tyle razy na forum.
Jeżeli była czyszczona przepustnica i silnik krokowy to na 99% jest to dla mnie nie odpowietrzony układ chłodniczy. Ciecz nie dopływa do krokowca i silnik cały czas pracuje na ssaniu stąd te obroty.
Wiem bo przerabiałem, trzeba to umiejętnie odpowietrzyć
Jeżeli była czyszczona przepustnica i silnik krokowy to na 99% jest to dla mnie nie odpowietrzony układ chłodniczy. Ciecz nie dopływa do krokowca i silnik cały czas pracuje na ssaniu stąd te obroty.
Wiem bo przerabiałem, trzeba to umiejętnie odpowietrzyć
-
Benzin im Blut
- Od: 20 sty 2011, 00:16
- Posty: 2362 (23/27)
- Skąd: Miasto Wstydu i Inspiracji
- Auto: Mazda 323BG PN '94
Toyota Avensis T27 D4D '11- już wspomnienie
Mazda 626KL-ZE –> ;)
Mazda Xedos 6 KL-DE '99
odpowietrzyłem dziś układ. Pod korek wlałem z 1,5l płynu (z pół litra uciekło). Od razu jak zalałem płyn to obroty się uspokoiły. A w zbiorniczku wyrównawczym mam ciągle tyle samo. To normalne że tyle płynu musiałem dolać czy ten zbiorniczek mam zapierdzielony?
- Od: 9 sie 2014, 19:11
- Posty: 9
- Auto: Mazda 6 2.0 TD 136 km 2005, kombi
Mam podobnie. Tylko u mnie jest tak że jak auto stoi np. nockę gdy je odpalę ma obroty nie całe 1,4k
po kilku sekundach obroty spadają poniżej 800 kilka sek i wracają do 1,4k jak się rozgrzeje to jest już okej.
Dodam że nie dzieje się to za każdym odpaleniem przez 2 tyg było normalnie, a wczoraj to samo.
Na razie muszę z tym jeździć bo pogoda wyklucza to i owo.
po kilku sekundach obroty spadają poniżej 800 kilka sek i wracają do 1,4k jak się rozgrzeje to jest już okej.
Dodam że nie dzieje się to za każdym odpaleniem przez 2 tyg było normalnie, a wczoraj to samo.
Na razie muszę z tym jeździć bo pogoda wyklucza to i owo.
- Od: 22 kwi 2014, 17:51
- Posty: 1840 (8/18)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red
Spoko kolego zbiorniczek masz dobry, u siebie tez mam jeden poziom plynu a wszystko jest ok wiec nie ruszam tego bo po co,Co do 2kolegi to pewnie masz zapowietrzony uklad,bo normalnie po odpaleniu auta jest ssanie i obroty stopniowo spadaja,
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6