Jadę sobie dzisiaj po mieście i ni z tego ni z owego nagle silnik zgasł przed skrzyżowaniem. Po 15 min. usilnych prób samochód odpalił na benzynie i na benzynie dojechałem do pracy.
Jaka może być przyczyna gasnącego silnika? Znajomy wspominał mi, że wilgoć

No i co spowodowało trudności w ponownym odpaleniu auta

pzdr,
Wasiek