Mazda 626 Ge – Problem z odpaleniem
1, 2
Witam wszystkich forumowiczów:]
Od wczoraj napotkała mnie nie miła i dość nie spotykana przygoda.
Byłem u znajomych moją Madzią, pogadałem u nich z godzine i wychodzę żeby jechać do domu ale Madzia nie chce odpalić, kontrolki zaczęły migać i cykać przez kilka sekund i nie chciała potem odpalić, podłączyłem pod prostownik na około 15 min i odpaliła normalnie więc wracałem do domu, po drodze zatrzymałem się w sklepie i odpaliła normalnie, potem postawiłem pod domem i za godzinę już nie chciała znów odpalić, wziołem je na kable z taty samochodem i odpaliła, ale jak wróciłem do domu znów to samo i znów na kable i już nie chciała odpalić. Dla sprawdzenia podładowałem mój akumulator i to samo, włożyłem kolegi akumulator i też to samo. Nie mam pojęcia co to może być, pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Może ktoś z was już tak miał? A i nie mam zasady czy odpalam na benzynie czy na lpg
Od wczoraj napotkała mnie nie miła i dość nie spotykana przygoda.
Byłem u znajomych moją Madzią, pogadałem u nich z godzine i wychodzę żeby jechać do domu ale Madzia nie chce odpalić, kontrolki zaczęły migać i cykać przez kilka sekund i nie chciała potem odpalić, podłączyłem pod prostownik na około 15 min i odpaliła normalnie więc wracałem do domu, po drodze zatrzymałem się w sklepie i odpaliła normalnie, potem postawiłem pod domem i za godzinę już nie chciała znów odpalić, wziołem je na kable z taty samochodem i odpaliła, ale jak wróciłem do domu znów to samo i znów na kable i już nie chciała odpalić. Dla sprawdzenia podładowałem mój akumulator i to samo, włożyłem kolegi akumulator i też to samo. Nie mam pojęcia co to może być, pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Może ktoś z was już tak miał? A i nie mam zasady czy odpalam na benzynie czy na lpg
- Od: 26 maja 2011, 18:03
- Posty: 31
Czyściłęm styki od akumulatora. A alternator ładuje bo zanim odpaliłem na kablach od taty to napiecie miał 12,1 V podajże, a po odpaleniu 14,1 V więc wynika to że alternator ładuje. Czy to może taki pech i dwa akumulatory wyzioneły ducha czy problem tkwi w czymś innym? Dodam że wczoraj jak włożyłem akumulator i chciałem zakręcić to wyglądało tak jakby był totalnie padnięty, prawie zero reakcji przy odpalaniu. Może być tak że masy nie ma? no ale wcześniej dwa razy na kablach odpalił ładnie, dopiero za trzecim razem nie chciał już i nadal nie chce
- Od: 26 maja 2011, 18:03
- Posty: 31
jarek705 napisał(a):Jak włożyłem akumulator to za piierwszym razem jakby tak sekunde coś próbował odpalić ale tak jakby bez siły, a drugi raz jak zakręciłem to prawie zero reakcji.
sprawdziłeś jakie miał wtedy napięcie akumlator ?
Mogły się szczotki skończyć w rozruszniku. Może masa nie łączyć, a możesz mieć aku do wyrzucenia i to wcale nie jest przekonujące, że ma 12.2V. Może mieć i 12V, a nie będzie miał prądu rozruchowego.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
jarek705 napisał(a):A jak mogę sprawdzić czy jest masa?
Przeczyść wszystkie połaczenia masa/ karoseria.
Zanim zabierzesz sie za rozrusznik spróbuj z dobrym akumulatorem i sprawdzonymi połączeniami masowymi.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
ja miałem taki sam problem i tkwił on w alternatorze miał pobór prądu w wyskokosci 2,5 A wiec najpierw sprawdz czy poboru nie ma potem sie za całą reszte bierz, alternator urzywany to koszt ok 100zł po jego wymianie bo tak najprosciej miałem wszystko wróciło do normy i jeszcze ładowanie ten alternator miał w normie czyli na odpalonym silniku i obrotach około 700 wynosiło14,1
- Od: 24 paź 2010, 20:30
- Posty: 31
- Skąd: Biała/Wieluń
- Auto: mazda 626 1.8ge
dawid3217 napisał(a):ja miałem taki sam problem i tkwił on w alternatorze miał pobór prądu w wyskokosci 2,5 A wiec najpierw sprawdz czy poboru nie ma potem sie za całą reszte bierz, alternator urzywany to koszt ok 100zł po jego wymianie bo tak najprosciej miałem wszystko wróciło do normy i jeszcze ładowanie ten alternator miał w normie czyli na odpalonym silniku i obrotach około 700 wynosiło14,1
Ale dziś jak kolega brał mnie na hol to odrazu zapalił i już mogłem jechać, przejechałem się kawałek i zgasiłem i już nie odpala, znów musiałbym na hol brać, więc to chyba świadczy o rozruszniku niż o alternatorze, nie myle się? Dziś wymontowałem rozrusznik i jutro jade kombinować kupić gdzieś szczotkotrzymacz.
A wcześniej pisałem też że zanim odpaliłem auto to na akumulatorze miałem około 12V a po odpaleniu mialem około 14V więc alternator powinien być dobry
- Od: 26 maja 2011, 18:03
- Posty: 31
Stwierdzam iż problem został rozwiązany
powodem był szczotkotrzymacz. Jak rozkręciłem rozrusznik to był troche zaolejony w środku więc przeczyściłem acetonem. A dwie szczotki były w średnim stanie ale dwie następne w kiepskim. Wymieniłem szczotkotrzymacz, przeczyściłem cały rozrusznik i pali jak trzeba. Tylko akumulator pewnie też będę musiał wymienić, może ktoś ma na sprzedanie?:)

- Od: 26 maja 2011, 18:03
- Posty: 31
Lepiej kupn nowy Centry i nie będziesz miał problemu przez kilka lat. Centra daje 3 lata gwarancji.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Witam
z góry przepraszam za offtop jeżeli coś takiego nastąpi lub piszę w niewłaściwym wątku.
Jestem kobietą kompletnie nie znającą się na mechanice
Chodzi o samochód mojego chłopaka,który przeszedł przez ręce 2 mechaników, elektromechanika i serwisu Mazdy – nikt nie wie co się dzieje. Jest to model xedos 6, 2.0 V6, benzyna. (Nie wiem czy poprawnie podałam dane
) Wszystko działało normalnie aż pewno dnia przestała odpalać. Z tego co słyszałam podczas "męskich" rozmów jest iskra, alternator, akumulator, pompa paliwa- wszystko ok. Cewka(?) również. Sprawdzany był także pod kątem kopułki zapłonowej, modułu zapłonu,ktoś sugerował przestawienie się rozrządu lub zapchanie wtryskiwaczy – wszystko jest ok. Skoro wszyscy rozkładają ręce postanowiłam poszukać czegoś na własną rękę
Wybaczcie mi ewentualne błędy w opisie tych wszystkich części
Być może ktoś mi podpowie co może być przyczyną 
Pozdrawiam, Aga.
Pozdrawiam, Aga.
- Od: 8 lis 2011, 19:36
- Posty: 6
Aga_Soch Kompresja była mierzona? Po kręceniu rozrusznikiem świece mokre?
Temat z deka nie w tym dziale, powinnaś zapytać w dziale xedosów ( viewforum.php?f=127 )tam prędzej uzyskałabyś odpowiedź.
Temat z deka nie w tym dziale, powinnaś zapytać w dziale xedosów ( viewforum.php?f=127 )tam prędzej uzyskałabyś odpowiedź.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6