Mam 626 GE benzin 1.8 (bez gazu)
Ostatnio jadąc zauważyłem, że auto się grzeje. Wcześniej widziałem kilka kropli płynu chłodniczego ale dolałem i myślałem, że będzie dobrze. Niestety nie jest.
Poobserwowałem trochę i zauważyłem, że płyn leci z prawej strony silnika. Gdzieś jakby pod puszką filtra powietrza. Czy ktoś może miał taką przypadłość? czy tam jest jakaś konkretna część, która może się zepsuła?
Ogrzewanie działa, może minimalnie lżej, a wiatrak chłodnicy działa teraz non stop.
Wykluczona już jest opcja termostatu i uszczelki pod głowicą.
Dzięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęki