Benzyna dostaje sie do oleju
Dzięki za porady. Nie chciałbym żeby to były pierścienie bo to niemałe koszty. Sondę kupię sprawną, wymienię i zobaczę co będzie się działo. Mazda nie ma problemów z wkręcaniem się na obroty. Tylko ten rosnący nieznacznie poziom oleju.
- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
jak chcesz sonde do fs to sie odezwij bo mam jak cos mozesz dzwonic 796686480
MAZDA i'like that prum
- Od: 21 lis 2007, 01:27
- Posty: 112
- Skąd: TSK
- Auto: były 2XMazda 626 GD & Mazda 626 GE & Mazda Xedos 9 FL 2,5V6 A/T & Fiat Ducato 2.5 TDI laweta &
MPV LW FS & Mazda 5 cr 1.8 obecnie Mazda MPV LW 2.3 L3
Możliwe, że to nie sonda jednak jeśli padła to nie zaszkodzi wymienić. Na allegro widziałem kilka za 115 zł nowe, nieużywane.
Damian626 odezwę się w sprawie sondy jednak dopiero w piątek lub sobotę bo aktualnie brak funduszy
. Ale słyszałem że w silniku fs były, bodajże, dwa różne rodzaje sond...
Damian626 odezwę się w sprawie sondy jednak dopiero w piątek lub sobotę bo aktualnie brak funduszy
- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
Autko chce zrobić na cacy i nie chciałbym oszczędzać na czymś co i tak kosztuje, że tak powiem, grosze
. Dziś sprawdziłem stan oleju, jest równo na full
. Czyli teoretycznie poziom się obniżył. Ale to pewnie dlatego że olej dostaje się do komory spalania, bo po porannym rozruchu Mazda tworzy swoistą zasłonę dymną wokół siebie
.
P.S. Spojrzenia przechodniów, bezcenne
.


P.S. Spojrzenia przechodniów, bezcenne

- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
Przed zmianą oleju nie było żadnego kopcenia (aktualnie zalany Castrol Magnatec 10W40). Teraz kopci ale tylko po dłuższym postoju i przez kilka chwil. Czuć spalony olej a kolor jego jest śnieżno biały. Jakby silnik był do roboty to chyba bym czuł jakieś objawy podczas jazdy, a autko zachowuje się w taki sposób jakby dopiero co wyjechało z salonu (choć stukła już 20-tka)...
- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
jacekasot napisał(a):Jakby silnik był do roboty to chyba bym czuł jakieś objawy podczas jazdy, a autko zachowuje się w taki sposób jakby dopiero co wyjechało z salonu (choć stukła już 20-tka)...
To tylko złudzenie też tak myślałem i wiem to z autopsji miałem wyrypane uszczelniacze po wymianie padł dół więc też go trzeba było zrobić, a samochód był nadal mocny...
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Zaczynam się bać powoli. No ale nic muszę za wszystko się brać i doprowadzić auto do porządku...
- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
Pewno do oleju jakis badziew zagęszczający olej dolał poprzedni własciciel. A magnatec teraz jest rzadki i "zadyme robi" Pytanie czy wierzysz w efekt cieplarniany i inne takie bzdety hehehe. Moj taką chmurkę puszcza już od 6 lat(tylko 90000 w tym czasie zrobione ). Brał litr oleju na 2000km myslałem ze silnik zajechany ;\. Okzazało się że po uszczelnieniu aparatu zapłonowego trzeba dolac 2l na 10000. Dlatego zanim zabiore się za kapitalkę wszystko wole posprawdzac. Noxes ma rację....prawdopodobnie ale jesli to tylko uszczelniacze... No chyba że chcesz auto robic tip-top i cię na to stac- to nie ma nad czym dyskutowac.
- Od: 27 wrz 2010, 20:41
- Posty: 64
- Skąd: Skoczów
- Auto: Mazda 626 1995r 1.8 DOHC Gaz II gen.
Naprawa samych uszczelniaczy nic nie da, bo zaraz dół padnie. Najlepiej zrobić odrazu to i to. Mi jak padły pierścienie to na około 100km lałem 1l oleju tak tak sto kilometrów. A dymiła tak strasznie, że nic za mną nie było widać
Za zrobienie góry zapłaci około 1000zł, a jak górę i dół za jednym razem to +/– 500zł więcej więc nie widzę sensu kombinowania, a może jednak nie potrzebne.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Kiedy kupiłem auto jakieś 3 miesiące temu, olej miał gęstość wody, i było go ponad 1cm powyżej max.
Po wymianie Mazda oleju nie bierze tylko po odpaleniu ale zaznaczam, tylko po dłuższym postoju, kopci na biało przez kilka sekund. Podczas jazdy, nawet przy dynamicznym przyśpieszaniu nie puszcza nawet małego dymka. Będę sprawdzał na bieżąco stan oleju ale od bodajże przeszło miesiąca nie zmienił się, a jeśli nawet, to minimalnie. Tylko w oleju czuć zapach benzyny. Może jestem poprostu przewrażliwiony...
Po wymianie Mazda oleju nie bierze tylko po odpaleniu ale zaznaczam, tylko po dłuższym postoju, kopci na biało przez kilka sekund. Podczas jazdy, nawet przy dynamicznym przyśpieszaniu nie puszcza nawet małego dymka. Będę sprawdzał na bieżąco stan oleju ale od bodajże przeszło miesiąca nie zmienił się, a jeśli nawet, to minimalnie. Tylko w oleju czuć zapach benzyny. Może jestem poprostu przewrażliwiony...
- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
Ja bym nie kombinował nic z tym tylko jezdził. Chyba ze ci się będzie ten olej dzwigał. Po dłuższym postoju kopci bo domniemam że powoli zacieka olej przez zawory i jak odpalisz auto to puki nie wypali się olej- kopci. Może byc jak Noxes pisze jak same zawory zrobisz. Wymien sonde i pojezdzij poobserwuj. Co nagle to po diable(i kieszeni)
- Od: 27 wrz 2010, 20:41
- Posty: 64
- Skąd: Skoczów
- Auto: Mazda 626 1995r 1.8 DOHC Gaz II gen.
Święta racja
wstrzymam się z tym gdybaniem. Wymienię sondę i będę jeździł, a w razie jakichkolwiek niepokojących objawów odezwę się na forum...
- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
jacekasot napisał(a):Może nakreśle mój problem bardziej szczegółowo.
Kupiłem mazdę mx-6 jakiś miesiąc temu. Od początku zauważyłem że poziom oleju na bagnecie jest niebezpiecznie wysoki, tzn. ok. 2 cm powyżej max. Znajomy mechanik upuścił ponad litr oleju. Po dwóch dniach sprawdzam stan i ku mojemu zdziwieniu tak jak poprzednim razem, czyli 2 cm powyżej max. Odkręcam korek od wlewu oleju, a tam czuć intensywnie benzyna. Boję się jeździć bo nie chce uszkodzić silnika. Wykluczam na starcie uszczelkę pod głowica i wyrąbane pierścienie. Auto nie kopci, trzyma obroty, nie szarpie i nie ma kłopotów z odpalaniem.
Proszę wszystkich o pomoc bo nie zdarzyłem się nacieszyć tym wspaniałym autem a już nie mogę nim jeździć
Identycznie mialem jak kupilem mazde
wczesniejszy olej mialem mineral ? nie wiem co tam bylo ale nie ciekawy jak kupilem
pozniej polsytetyk shela helix ultra (na tym bylo czuc ostro benzyne)
a teraz na castrol 10W60 i jest bez wonny
ogolnie posumowujac co do bagnetu oleju ja mam ponad norme 1 cm a co dziwne oleju jest wlane ksiazkowo zeby nie przelac,
Posdumowujac nie przejmuj sie
a co do kopcenia to na shelu pol syntetyku mialem identyko ale w zime co odziwo balem sie ze juz po silniku XD ale kolego wlej 10w60 i zobaczysz zalety na +
ps tu zdjecie dla porownania chmurki
tu mialem wydmuchana uszczelke pod glowica lewa badz prawa nie wiem
autko po 3 min na jalowym na rozgrzanym silniku lekko kopcilo
jak juz calkiem wydmuchalo to balem sie ze straz pozarna pzyjedzie gasic pol osiedla
zapach ? Spalone Frytki
na bazie oleju plus acetonu 

U mnie zapach jest identyczny
tyle że chmura jest, powiedzmy tak na oko, 300x większa
. Castrol 10W60 to pełny syntetyk jednak jego cena jest, o dziwo, niska
Wielu "mechaników" twierdzi, że zmiana z półsyntetyka na syntetyk nie jest dobra dla silnika. Moim zdaniem są to jakieś głupoty wyssane z palca... Niby przejście na mineralny w autach z dużym przebiegiem jest właściwszym posunięciem. Zrobiłem coś takiego w Renault Lagunie to zaczęła żłopać olej jak szalona
W najbliższym czasie zakupię olej 10W60 i sprawdzę co będzie się działo...

Wielu "mechaników" twierdzi, że zmiana z półsyntetyka na syntetyk nie jest dobra dla silnika. Moim zdaniem są to jakieś głupoty wyssane z palca... Niby przejście na mineralny w autach z dużym przebiegiem jest właściwszym posunięciem. Zrobiłem coś takiego w Renault Lagunie to zaczęła żłopać olej jak szalona
- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
tu byla chmurka jak wczesniej pisaels drobna
ja nie mowie o calkowitej zaslonie dymnej
gdzie spalanie oleju bylo 10l na 10 minut
.
co do oleju to ja mialem chyba mineral jak kupilem i autko nawet dobrze chodzilo ale byl problem z popychaczami bo na postoju po 3 min zaczely klepac dop po 3000-4000 kreceniu przez 2 min przestawaly
zmienilem wiec na shell helix ultra 15-40 ;] i powiem ci ze slyszalem kazdy stuk elementu doslownie mlynek do kawy autko jak diesel chodzic zaczelo O_o . Pozniej wqurwilem sie zajrzalem do magicznej ksiazki mazdy i zalalem 10w60 i doslownie wszystko ucichlo no dla mnie poezja bylo ! ;D no ale teraz mam do wymianly katalizator bo wydmuchalo go od tych 5000-6xxx
co do oleju to ja mialem chyba mineral jak kupilem i autko nawet dobrze chodzilo ale byl problem z popychaczami bo na postoju po 3 min zaczely klepac dop po 3000-4000 kreceniu przez 2 min przestawaly
zmienilem wiec na shell helix ultra 15-40 ;] i powiem ci ze slyszalem kazdy stuk elementu doslownie mlynek do kawy autko jak diesel chodzic zaczelo O_o . Pozniej wqurwilem sie zajrzalem do magicznej ksiazki mazdy i zalalem 10w60 i doslownie wszystko ucichlo no dla mnie poezja bylo ! ;D no ale teraz mam do wymianly katalizator bo wydmuchalo go od tych 5000-6xxx
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6