Stukot w głowicy
1, 2
Witam... jestem tutaj świeży więc jeśli źle założyłem temat to wybaczcie, szukałem tematów z podobnym problemem jak mój ale nic nie znalazłem.
Otóż mój problem polega na tym, że niedawno gaziarz wyregulował mi mieszankę (LPG I gen) madzia pochodziła parę dni, ale dzisiaj chciałem zapalić i znów nie może się zebrać na obroty, w dodatku zapowietrzył się układ chłodzenia, zapalić zapala, ale chodzi jak traktor, ale największy problem w tym że któryś raz z kolei chciałem ją odpalic i coś strzeliło w głowicy i teraz jak zapalę to stuka jakby młotkiem walił, co to może być??
Stukot dochodzi gdzieś spod klawiatury obok rozrządu
Proszę o pomoc
Otóż mój problem polega na tym, że niedawno gaziarz wyregulował mi mieszankę (LPG I gen) madzia pochodziła parę dni, ale dzisiaj chciałem zapalić i znów nie może się zebrać na obroty, w dodatku zapowietrzył się układ chłodzenia, zapalić zapala, ale chodzi jak traktor, ale największy problem w tym że któryś raz z kolei chciałem ją odpalic i coś strzeliło w głowicy i teraz jak zapalę to stuka jakby młotkiem walił, co to może być??
Stukot dochodzi gdzieś spod klawiatury obok rozrządu
Proszę o pomoc
- Od: 11 lis 2009, 15:49
- Posty: 11
- Skąd: Gorlice
- Auto: 626 GE, 1.8+LPG, 105KM,1994 r.
ja bym obstawiał źle wyregulowana instalacje LPG i dochodzi do spalania stukowego.A na benzynie tez ten problem wystepuje?
Były szczęśliwy posiadacz dwóch Madzi 323f BG 1.6 16v i 1.8 16v SOHC
Sprzedam części do 323f BG 1.6 i 1.8
Sprzedam części do 323f BG 1.6 i 1.8
- Od: 21 wrz 2009, 17:17
- Posty: 106
- Skąd: Lubartów/Lublin
- Auto: Fiat Punto Cabrio ELX 1.2 16V
Greg62618 napisał(a):madzia przeskoczyła na rozrządzie
też mi się coś tak wydaje
A tak na marginesie w tym silniku instalacja I gen. To przecież samobójstwo dla przepływomierza ( masz sprawny? ) i silnika...
www.osk-karo.pl
- Od: 27 wrz 2007, 23:24
- Posty: 116
- Skąd: Libiąż/Skawina
- Auto: Mazda 626 GE 2,0 LPG STAG 200
ZipperPL napisał(a):To przecież samobójstwo dla przepływomierza i silnika...
Z instalką I gen. zrobiłęm Cronosem 100kkm. I pod sam koniec użytkowania padła przepływka (efekt odpalania na samym gazie bo uszkodziła się pompa paliwa). Więc nie rozumiem takich tekstów (a tych o zabójstwie silnika to już zupełnie).
Auto miało przejechane na gazie min. 150kkm. Sprzedałem je jak miało 250kkm i wiem że zrobiło sporo więcej w kolejnych latach.
Instalka nie jest problemem. Problemem są gazownicy którzy nie potrafią jej wyregulować (ja na szczęście nie miałem z tym problemu).
Grzyby napisał(a):Problemem są gazownicy którzy nie potrafią jej wyregulować
O to mi dokładnie chodziło pisząc, że instalacja I gen jest zabójcza i trzeba ją częściej regulować i dbać o nią niż IV gen... a często niestety tak jest , że "gazownicy" wrzucają tylko IV gen , zrobią autokalibrację i już...gotowe... Często takie samochody jakoś jeżdżą...natomiast po "wrzuceniu" I gen i jej nieustawieniu – okazuj się to zabójcze dla silnika. Oczywiście – po prawidłowym wyregulowaniu zarówno I jak i IV gen – ten silnik będzie działał prawidłowo – z tą jednak różnicą, że przy IV gen nie będzie strat mocy zarówno na noPB jak i na LPG
www.osk-karo.pl
- Od: 27 wrz 2007, 23:24
- Posty: 116
- Skąd: Libiąż/Skawina
- Auto: Mazda 626 GE 2,0 LPG STAG 200
Ok, rozumiem
Ale nie zgodzę się że I gen. porządnie zrobiona wymaga częstszych regulacji i większej dbałości.
Nie wiem czy to kwestia "moich" speców ale uwierz – przez 100kkm (jakieś 6 lat eksploatacji) gazowników odwiedziłem może z 5 razy. I to tylko dlatego, że coś mi nie pasowało np. po zmnianie świec.
Wiem że wszyscy wieszają psy na I gen. ale miałem 2 auta z takową (obydwa serwisowane u tych samych speców) którymi na LPG zrobiłem ponad 150kkm i mogę ją jedynie chwalić
Co do problemu kolegi Greg62618 to podejrzewam że dolot może już nie być szczelny.
Ale nie zgodzę się że I gen. porządnie zrobiona wymaga częstszych regulacji i większej dbałości.
Nie wiem czy to kwestia "moich" speców ale uwierz – przez 100kkm (jakieś 6 lat eksploatacji) gazowników odwiedziłem może z 5 razy. I to tylko dlatego, że coś mi nie pasowało np. po zmnianie świec.
Wiem że wszyscy wieszają psy na I gen. ale miałem 2 auta z takową (obydwa serwisowane u tych samych speców) którymi na LPG zrobiłem ponad 150kkm i mogę ją jedynie chwalić
Co do problemu kolegi Greg62618 to podejrzewam że dolot może już nie być szczelny.
albo może poprostu od niskiej temperatury hydropopychacze klepią?a próbowałes rozgrzać silnik i czy stukot ustanie?
Były szczęśliwy posiadacz dwóch Madzi 323f BG 1.6 16v i 1.8 16v SOHC
Sprzedam części do 323f BG 1.6 i 1.8
Sprzedam części do 323f BG 1.6 i 1.8
- Od: 21 wrz 2009, 17:17
- Posty: 106
- Skąd: Lubartów/Lublin
- Auto: Fiat Punto Cabrio ELX 1.2 16V
ja mam instalacje I gen już jakieś 6 lat przebieg już ponad 380tyś i żadnych problemów wystarczy zadbać o świece i kable!Co do stukania to morze stukać wiele rzeczy,jeżeli jest to stukot metaliczny a nie klekot to mogła się panewka obrócić,morze się kończyć pompa wody mi tak ładowała myślałem ze rolki a to pompa się zacierała,a co do spalania sutkowego to odpada!na LPG.
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
- Od: 29 cze 2004, 12:09
- Posty: 1033
- Skąd: Krakow
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.
Witam...
sorki że tak długo nie pisałem ale mechanikowi chwilę zeszło dziś dopiero dobrał się do Madzi i po oględzinach stwierdził że jednak przeskoczyła na pasku...diagnoza następująca: wymiana rolki napinającej.
I teraz Panowie pytanie, czy może ktoś wie gdzie można tanio, podkreślam tanio kupić ową roleczkę, bo w sklepach w mojej okolicy najtańsza 300 pln
sorki że tak długo nie pisałem ale mechanikowi chwilę zeszło dziś dopiero dobrał się do Madzi i po oględzinach stwierdził że jednak przeskoczyła na pasku...diagnoza następująca: wymiana rolki napinającej.
I teraz Panowie pytanie, czy może ktoś wie gdzie można tanio, podkreślam tanio kupić ową roleczkę, bo w sklepach w mojej okolicy najtańsza 300 pln
- Od: 11 lis 2009, 15:49
- Posty: 11
- Skąd: Gorlice
- Auto: 626 GE, 1.8+LPG, 105KM,1994 r.
ileeee [cenzura]. ja cały rozrząd kupiłem za 270zł ładnie naciagaja mnie tak chcieli kiedyś zrobić http://www.allegro.pl/item886500651_roz ... y_626.html
http://www.allegro.pl/item867585218_roz ... ge_gv.html
ja chyba kiedyś brałem od nich i elegancko na 2 dzień miałem
http://www.allegro.pl/item867585218_roz ... ge_gv.html
ja chyba kiedyś brałem od nich i elegancko na 2 dzień miałem
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
- Od: 29 cze 2004, 12:09
- Posty: 1033
- Skąd: Krakow
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.
Jakiego?Redoo napisał(a):co do spalania sutkowego
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
- Od: 17 kwi 2008, 07:34
- Posty: 1140
- Skąd: Wolsztyn
- Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Witam.
Podepne się pod temat. W mojej mażdzie również słychac stukot w silniku tylko nie jestem pewien czy to panewki czy zawór udeża o tłok. jak można rozróżnic te dolegliwości?? I jeżeli przeskoczył pasek to jak można to rozpoznac i póżniej jak ustawic taki rozrząd??
Zgóry dziękuje za każdą podpowiedz
Podepne się pod temat. W mojej mażdzie również słychac stukot w silniku tylko nie jestem pewien czy to panewki czy zawór udeża o tłok. jak można rozróżnic te dolegliwości?? I jeżeli przeskoczył pasek to jak można to rozpoznac i póżniej jak ustawic taki rozrząd??
Zgóry dziękuje za każdą podpowiedz
- Od: 8 lut 2010, 17:21
- Posty: 197
wojtek79 napisał(a):Witam.
Podepne się pod temat. W mojej mażdzie również słychac stukot w silniku tylko nie jestem pewien czy to panewki czy zawór udeża o tłok. jak można rozróżnic te dolegliwości?? I jeżeli przeskoczył pasek to jak można to rozpoznac i póżniej jak ustawic taki rozrząd??
Zgóry dziękuje za każdą podpowiedz
Witaj... u mnie mechanik dobrał się do rozrządu i na pewnym odcinku widać było że pasek nie jest odpowednio napięty, rozebrał to wszystko, wymienił rolkę napinającą i teraz pasek jest odpowiednio napięty, stukot oczywiście po tym zabiegu nie ustał ale rozrząd jest teraz ok
pozdro
- Od: 11 lis 2009, 15:49
- Posty: 11
- Skąd: Gorlice
- Auto: 626 GE, 1.8+LPG, 105KM,1994 r.
Juz rozebrałem cały silnik i okazało sie ze panewki na 4 tloku sa jak zyletki tłok mial bardzo duzy luz w pionie na pierwszym tez byl luz ale mniejszy. takze nie oplaca sie go naprawiac.Mam drugi caly silnik to zmienie.
ps jak by ktos potrzebowal osprzet do mazdy 626 1.8L 16V GE 1997r to piszcie.
pozdrawiam
ps jak by ktos potrzebowal osprzet do mazdy 626 1.8L 16V GE 1997r to piszcie.
pozdrawiam
- Od: 8 lut 2010, 17:21
- Posty: 197
wojtek79 napisał(a):Juz rozebrałem cały silnik i okazało sie ze panewki na 4 tloku sa jak zyletki tłok mial bardzo duzy luz w pionie na pierwszym tez byl luz ale mniejszy. takze nie oplaca sie go naprawiac.Mam drugi caly silnik to zmienie.
ps jak by ktos potrzebowal osprzet do mazdy 626 1.8L 16V GE 1997r to piszcie.
pozdrawiam
a na ile oszacowałeś mniej więcej koszt naprawy tego silnika? pytam z ciekawości
pozdro
- Od: 11 lis 2009, 15:49
- Posty: 11
- Skąd: Gorlice
- Auto: 626 GE, 1.8+LPG, 105KM,1994 r.
Wydaje mi się, że panewki siadają szybko i zapiekają się pierścienie olejowe z tego powodu, ze auto zaraz po uruchomieniu wskakuje na 2500RPM, wtedy chodzi wszystko na sucho przez jakieś 2 sek. Dla mnie to paranoja jest. Powinna max 1300 mieć, na pełnej szprycy to wystarczy. Nie wiecie czy można to jakoś bimetalem ustawić, czy to ustala komputer?
- Od: 5 cze 2009, 20:25
- Posty: 221
- Skąd: Łodzkie
- Auto: 626 GE 2.0 FS 116KM 1995r. + LPG KME Diego
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6