Co to jest "układ sprzężenia zwrotnego" ( błąd nr 17 ) i co moze być przyczyną błędu?
17 – dotyczy lambdy, ale... Jeśli wyjmowałeś filtr powietrza, to sprawdź czy nie ma nieszczelności na dolocie i ew. rozepnij złączkę na lambdzie. Potem podłącz i skasuj błędy kompa, odpal brykę i sprawdź czy nadal pokazuje błąd.
Jak masz lpg to poszukaj jeszcze o "17" na forum.
pozd!
Jak masz lpg to poszukaj jeszcze o "17" na forum.
pozd!
-
kermit
podłącze się do tematu
w moim silniczku FE 2.0 8v 92r mam problem z tym tajemnieczym błędem
jak zresetuje kompa to nie ma błędów nawet po odpaleniu silnika w trybie serwisowym
wystarczy jednak że przejadę się pare km i jusz mam
nierówną pracę silnika na wolnych
lekko falujące obroty
wydaje mi się że sinik ma niej mocy i że więcej palii
posprawdzałem takie żeczy jak szczelność dolotu
(odkręciłem przepływomież od puszki filtra zatkałem mu wlot ręką,
silnik się zadławił i zgasł ruka elastyczna została ściśnięta nie słychac było żeby gdzieś podrodze coś świszczało itp..)
wymieniłem sondę lambda na NGK OZA624-E1 nic to nie pomogło
prawdopodobnie mam dwie sprawne sondy teraz
z dziwnych rzeczy zauważyłem że kiedyś jak odkręciłem korek wlewu oleju to wariowały obroty i pod pokrywą rorządu było podciśnienie delikatne..
teraz po dobrym rogrzaniu sinika jak się odkręci korek to ulatują opary oleju... nie dymi na niebiesko itp...
zimny silnik po nocy odpala kapitalnie nawet w zimie na ząbek zaskakiwał pracuje bardzo dobrze tzn. równo ma moc wszystko OK
ciepły jak chwilke postoi trzeba trochę pokręcić bezskutecznie za drugim razem zaskakuje zazwyczaj
jakby trzeba było paliwo podpompowac
w moim silniczku FE 2.0 8v 92r mam problem z tym tajemnieczym błędem
jak zresetuje kompa to nie ma błędów nawet po odpaleniu silnika w trybie serwisowym
wystarczy jednak że przejadę się pare km i jusz mam
nierówną pracę silnika na wolnych
lekko falujące obroty
wydaje mi się że sinik ma niej mocy i że więcej palii
posprawdzałem takie żeczy jak szczelność dolotu
(odkręciłem przepływomież od puszki filtra zatkałem mu wlot ręką,
silnik się zadławił i zgasł ruka elastyczna została ściśnięta nie słychac było żeby gdzieś podrodze coś świszczało itp..)
wymieniłem sondę lambda na NGK OZA624-E1 nic to nie pomogło
prawdopodobnie mam dwie sprawne sondy teraz
z dziwnych rzeczy zauważyłem że kiedyś jak odkręciłem korek wlewu oleju to wariowały obroty i pod pokrywą rorządu było podciśnienie delikatne..
teraz po dobrym rogrzaniu sinika jak się odkręci korek to ulatują opary oleju... nie dymi na niebiesko itp...
zimny silnik po nocy odpala kapitalnie nawet w zimie na ząbek zaskakiwał pracuje bardzo dobrze tzn. równo ma moc wszystko OK
ciepły jak chwilke postoi trzeba trochę pokręcić bezskutecznie za drugim razem zaskakuje zazwyczaj
jakby trzeba było paliwo podpompowac
- Od: 17 kwi 2007, 20:50
- Posty: 145
- Skąd: GND
- Auto: 626 GV 2.0i 8V '92
X9 2.5 V6 '98 only benzin
Czasami jeśli ciśnienie paliwa się zmienia i "skacze" to też wyrzuca błąd 17, ew. może być coś z zaworami również.
Zacznij zarabiać prawdziwe pieniądze poprzez marketing sieciowy http://www.wellbiznes.info/edel
http://www.rozwoj-uwodzenie.pl
http://www.rozwoj-uwodzenie.pl
- Od: 24 mar 2009, 11:27
- Posty: 92
- Skąd: Wrocław
- Auto: MAZDA 626 1.8 16V 97r GE FP
a może przed wymianą wypadałoby sprawdzić działanie sondy
bez sensu wymieniać coś co może działać prawidłowo... wypadałoby też sprawdzić czy komputer dostaje prawidłowy sygnał sondy...
Błąd 17 oznacza błąd sondy... ale możliwe przecież, że kabel jest przecięty, przetarty, cokolwiek...
W 626 GD silniku FE ale z 89 roku miałem sondę jednożyłową... do poprawnej pracy musi uzyskać odpowiednią temperaturę (było nie było około 300st. C), sprawdź więc ją oscyloskopem... a nie żadnym miernikiem, bo nim się sprawdzić nie da... no chyba że masz analogiczny... to powiedzmy, że coś tam z niego odczytasz... potem jak okaże się, że działa prawidłowo, to sprawdź sobie sygnał na kostce przy komputerze...
No chyba że masz dużo pieniędzy i lubisz od razu wymieniać rzeczy, które wymryga komputer...
Ja bym jednak pojechał do mechanika, który parę lat studiował mechanikę... i wie coś więcej niż trzy godziny czytania forum![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Błąd 17 oznacza błąd sondy... ale możliwe przecież, że kabel jest przecięty, przetarty, cokolwiek...
W 626 GD silniku FE ale z 89 roku miałem sondę jednożyłową... do poprawnej pracy musi uzyskać odpowiednią temperaturę (było nie było około 300st. C), sprawdź więc ją oscyloskopem... a nie żadnym miernikiem, bo nim się sprawdzić nie da... no chyba że masz analogiczny... to powiedzmy, że coś tam z niego odczytasz... potem jak okaże się, że działa prawidłowo, to sprawdź sobie sygnał na kostce przy komputerze...
No chyba że masz dużo pieniędzy i lubisz od razu wymieniać rzeczy, które wymryga komputer...
Ja bym jednak pojechał do mechanika, który parę lat studiował mechanikę... i wie coś więcej niż trzy godziny czytania forum
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Sorki tak właśnie
"analogowy" 
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
mierniczek mam cyfrowy jednak trochę lepszy niż myślisz
bez problemu pokazywał siinusidalny przebeig napięcia
tak więc tesz się da
trzeba tylko wiedzieć co się mierzy i w jakich warunkach przebiega ów pomiar
wrazie czego podepne oscyloskop tylko straszny z niego kloc
i nie bardzo uśmiecha mi się wyciągać go z pracowni
sąda jest jednozyłowa mierzyłem po około 45min szbkiej jazdy
rzeczywiście działanie sądy powinienem sprawdzić przed wymianą
na usparawiedliwienie mam tylko to, że po próbie naprawy przez miejscowych mechaników wygląda tak jak na zdjęciu
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/VzK ... directlink
a forumowym magigokom to chyba nie będę taką pierdołą zawracał głowy
przynajmiej chce spróbowac na początek bo mam pare kilo do najbliższego
wedłóg PDF firmy NGK znalezionego na forum bezwzględan wymiana
więc kupiłem nową....
dysponujesz kolego może danymi który to nr łączówki na złonczu kompa?
bo to buda jest GV czyli kombi i niebardzo pasują doniej manuale które znalazłem
tzn wszystko jest tylko jakieś inne wtyczki są i trzeba szukać po omacku
jest jakiś sposób żeby to zbadać w przydomowym garażu?
bez problemu pokazywał siinusidalny przebeig napięcia
tak więc tesz się da
trzeba tylko wiedzieć co się mierzy i w jakich warunkach przebiega ów pomiar
wrazie czego podepne oscyloskop tylko straszny z niego kloc
i nie bardzo uśmiecha mi się wyciągać go z pracowni
sąda jest jednozyłowa mierzyłem po około 45min szbkiej jazdy
rzeczywiście działanie sądy powinienem sprawdzić przed wymianą
na usparawiedliwienie mam tylko to, że po próbie naprawy przez miejscowych mechaników wygląda tak jak na zdjęciu
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/VzK ... directlink
a forumowym magigokom to chyba nie będę taką pierdołą zawracał głowy
przynajmiej chce spróbowac na początek bo mam pare kilo do najbliższego
wedłóg PDF firmy NGK znalezionego na forum bezwzględan wymiana
więc kupiłem nową....
steven napisał(a):a może przed wymianą wypadałoby sprawdzić działanie sondybez sensu wymieniać coś co może działać prawidłowo... wypadałoby też sprawdzić czy komputer dostaje prawidłowy sygnał sondy...
Błąd 17 oznacza błąd sondy... ale możliwe przecież, że kabel jest przecięty, przetarty, cokolwiek...
dysponujesz kolego może danymi który to nr łączówki na złonczu kompa?
bo to buda jest GV czyli kombi i niebardzo pasują doniej manuale które znalazłem
tzn wszystko jest tylko jakieś inne wtyczki są i trzeba szukać po omacku
Edel napisał(a):Czasami jeśli ciśnienie paliwa się zmienia i "skacze" to też wyrzuca błąd 17, ew. może być coś z zaworami również.
jest jakiś sposób żeby to zbadać w przydomowym garażu?
- Od: 17 kwi 2007, 20:50
- Posty: 145
- Skąd: GND
- Auto: 626 GV 2.0i 8V '92
X9 2.5 V6 '98 only benzin
Ciśnienie paliwa sprawdzić manometrem wkładając go między filtr paliwa a listwę wtryskową
ciśnienie na liswie powinno być między 2.35-2.75 bara... tam jest jeszcze regulator ciśnienia... który tym steruje... czyli mogą być skoki, jak dodasz gazu
a nawet książkowo to powinny być
a odnośnie sondy, to oczywiście cyfrowym miernikiem sprawdzisz... tylko niezbyt dokładnie ;p on probkuje sobie ze 3, może 5 razy na sekundę... a to nie daje pełnej informacji o stanie układu wtryskowego...
chyba, że masz graficzny
ale ja taki to tylko kalkulator widziałem
Natomiast jeżeli chodzi o wtyczkę do komputera, to sam wysyłałem posta z linkiem to ściągnięcia... dla Ciebie to powinna być wersja po 91 roku, komputer z dwiema wtyczkami... poszukaj na forum, albo w moich postach... (jak kliniesz na Profil pod moim postem pojawi się strona i tam bedzie przeglądaj wszystkie posty tego użytkownika)
a odnośnie sondy, to oczywiście cyfrowym miernikiem sprawdzisz... tylko niezbyt dokładnie ;p on probkuje sobie ze 3, może 5 razy na sekundę... a to nie daje pełnej informacji o stanie układu wtryskowego...
Natomiast jeżeli chodzi o wtyczkę do komputera, to sam wysyłałem posta z linkiem to ściągnięcia... dla Ciebie to powinna być wersja po 91 roku, komputer z dwiema wtyczkami... poszukaj na forum, albo w moich postach... (jak kliniesz na Profil pod moim postem pojawi się strona i tam bedzie przeglądaj wszystkie posty tego użytkownika)
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Witam. Podłącze się do tematu poniewaz posiadam takie same objawy jak kolega.
Oczywiście zrobiłem to samo co kolega
Posiadawm rowniez identyczne objawy jak poniżej:
Dodam jeszcze że mam istalacje gazową SGI na STAG'u-4
Według tego co pokazuje mi program diagnostyczny do STAG'a sonda lambda przestaje działać po przejechaniu paru kilometrów, widocznie gaz ją wykończył.
Zastanawiam się jaką sonde kupić. Mogę mieć oryginalna używana za 50 zł lub uniwerslna NGK/NTK za 100zł.
sds12 napisał(a):
wystarczy jednak że przejadę się pare km i jusz mam
nierówną pracę silnika na wolnych
lekko falujące obroty i więcej palii
Oczywiście zrobiłem to samo co kolega
sds12 napisał(a):posprawdzałem takie żeczy jak szczelność dolotu
Posiadawm rowniez identyczne objawy jak poniżej:
sds12 napisał(a):zimny silnik po nocy odpala kapitalnie nawet w zimie na ząbek zaskakiwał pracuje bardzo dobrze tzn. równo ma moc wszystko OK
ciepły jak chwilke postoi trzeba trochę pokręcić bezskutecznie za drugim razem zaskakuje zazwyczaj
jakby trzeba było paliwo podpompowac
Dodam jeszcze że mam istalacje gazową SGI na STAG'u-4
Według tego co pokazuje mi program diagnostyczny do STAG'a sonda lambda przestaje działać po przejechaniu paru kilometrów, widocznie gaz ją wykończył.
Zastanawiam się jaką sonde kupić. Mogę mieć oryginalna używana za 50 zł lub uniwerslna NGK/NTK za 100zł.
- Od: 16 wrz 2006, 08:55
- Posty: 50
- Skąd: Jarosław
- Auto: Mazda 6 06' 2.0
sprwadzałem dziś rozrząd
koło pasowe wału ustawiłem na na znaku "T"
na wałku rozrządu strzałka oznaczona 1 pokrywała się z wypustem
na obudowie tzn była pionowo do góry
czy palec w aparacie zapłonowym powinien być w takich warunkach na cylindze 1 ewentualnie 4(po przekątnej)??
z tego co rozumiem(jesli nie to mnie poprawcie) wszystko ok?
musze jeszcze trochę poczekać na pomiar ciśnienia paliwa w listwie
zciągnołem przewód podciśnienia z zaworu upustowego paliwa
próbowałem go otworzyć wywołując podciśnienie ale nie dałem rady
ustami wytworzyć takiego podciśnienia zawór się nie otworzył
na wolnych obrotach poliwo leci z zaworu w powrót lekko ale cały czas
jutro czyszczę przepustnicę
koło pasowe wału ustawiłem na na znaku "T"
na wałku rozrządu strzałka oznaczona 1 pokrywała się z wypustem
na obudowie tzn była pionowo do góry
czy palec w aparacie zapłonowym powinien być w takich warunkach na cylindze 1 ewentualnie 4(po przekątnej)??
z tego co rozumiem(jesli nie to mnie poprawcie) wszystko ok?
musze jeszcze trochę poczekać na pomiar ciśnienia paliwa w listwie
zciągnołem przewód podciśnienia z zaworu upustowego paliwa
próbowałem go otworzyć wywołując podciśnienie ale nie dałem rady
ustami wytworzyć takiego podciśnienia zawór się nie otworzył
na wolnych obrotach poliwo leci z zaworu w powrót lekko ale cały czas
jutro czyszczę przepustnicę
Ostatnio edytowano 15 cze 2009, 21:52 przez sds12, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 17 kwi 2007, 20:50
- Posty: 145
- Skąd: GND
- Auto: 626 GV 2.0i 8V '92
X9 2.5 V6 '98 only benzin
D4r3k napisał(a):Zastanawiam się jaką sonde kupić. Mogę mieć oryginalna używana za 50 zł lub uniwerslna NGK/NTK za 100zł.
Nowa nie znaczy dobra, nowa znaczy nie zużyta. Najlepiej kupić sonde która będzie działać dobrze u kogoś kto daje na to gwarancje
Zacznij zarabiać prawdziwe pieniądze poprzez marketing sieciowy http://www.wellbiznes.info/edel
http://www.rozwoj-uwodzenie.pl
http://www.rozwoj-uwodzenie.pl
- Od: 24 mar 2009, 11:27
- Posty: 92
- Skąd: Wrocław
- Auto: MAZDA 626 1.8 16V 97r GE FP
i co nikt nic nie napisze o tym zapłonie...
pytam bo mam takie objawy po przegazowaniu tak do 4000 rpm
jak się odpuści to tak fajnie leciutko strzela(popiarduje) w wydech ala WRC
kiedyś chyba tego nie było
pytam bo mam takie objawy po przegazowaniu tak do 4000 rpm
jak się odpuści to tak fajnie leciutko strzela(popiarduje) w wydech ala WRC
kiedyś chyba tego nie było
- Od: 17 kwi 2007, 20:50
- Posty: 145
- Skąd: GND
- Auto: 626 GV 2.0i 8V '92
X9 2.5 V6 '98 only benzin
Kolego sds12 pisz jak Cie w szkole uczyli. Wystarczy pare kropek i przecinków w Twoim słowotoku, a więcej osób odpisze na Twoje pytania.
A co do mojej madzi, to wymieniłem jej sonde na uzywana i autko smiga. A co najleprze wszystkie objawy mineły. Sonde kupiłem u znajomego za 60 zł z gwarancja
Mam nadzieje że spalanie wróci do poprzedniego stanu, czyli do 8 litrów gazu na 100km 
A co do mojej madzi, to wymieniłem jej sonde na uzywana i autko smiga. A co najleprze wszystkie objawy mineły. Sonde kupiłem u znajomego za 60 zł z gwarancja
- Od: 16 wrz 2006, 08:55
- Posty: 50
- Skąd: Jarosław
- Auto: Mazda 6 06' 2.0
sds12 jeżeli chodzi o rozrząd to masz go poprawnie ustawionego, natomiast nie wiadomo czy masz poprawnie ustawiony zapłon... odnośnie rozrządu to jak najbardziej koło na 0 lub T lub OT różnie to nazywali wałek pionowo w górę... palec na 1. cylinder... Natomiast powinieneś sprawdzić jeszcze ustawienie zapłonu – jak strzela to wg mnie jest za późny ;p
ewentualnie nie przyspiesza ;p
W GD 2.0i ustawiasz z odłączonymi wężykami podciśnienia przy przyspieszaczu zapłonu – taki zawór na aparacie zapłonowym...
i teraz tak, dla wersji 90KM ustawiasz na rozgrzanym silniku, najlepiej żeby miał około 60 stopni C, aby nie załączał się jeszcze wentylator... na 6 stopni przy obrotach 850-875... (czyli najpierw ustawić musisz oborty i sprawdzić TPS)
natomiast wersja 107KM ustawiasz na 6 stopni, ale przy obrotach 800 na minutę... (tak samo wcześniej musisz je ustawić)
Jak ustawiać obroty było już na forum parę razy i to niedawno, tak samo o TPSie pisałem parę razy
Natomiast odnośnie sondy, to dopuki nie sprawdzisz oscyloskopem i nie wrzucisz wykresu... to trudno cokolwiek powiedzieć...
Teoretycznie mogą być trzy rzeczy:
1) kabel idący od sondy do komputera gdzieś jest przerwany, albo go lutowałeś... :/ Jasno jest napisane, że tych kabli się nie lutuje... a jak komuś udało się polutować, to znaczy że kupił sondę, która tylko z nazwy jest sondą... ;p Co więcej należy zachować pierwotną długość kabli... (to też jest bardzo ważne) sprawdzisz to na oscyloskopie, chyba że masz aż tak dobry miernik
2) układ wtryskowy masz zawalony – możesz spróbować użyć STP do czyszczenia wtrysków paliwa do silników benzynowych, dolewa się cały preparat na zbiornik paliwa (około 50 litrów) i masz go wyjeździć jeżdżąc delikatnie w trasie... tylko nie wciskaj gazu do deski!! chyba że nie zależy Ci na tym silniku ;p
(oczywiście to czy jest zawalony da się sprawdzić oscyloskopem... chyba, że twój miernik sobie z tym poradzi...)
3) ja raz kupiłem sondę za 70 zł zapewniany byłem, że jest bardzo dobra!! i jak sprawdziłem jej wykres, to pojechałem do przedawcy i powiedziałem, żeby sobie ją zjadł... a jak nie zna się na motoryzacji to niech zacznie handlować jajkami!!
potem kupiłem już w normlanym sklepie sondę za 170 zł boscha i od razy śmiagała aż miło!!
oczywiście jak masz możliwość kupienia używki z gwarancją, to też jest dobre wyjście... tylko pamiętaj, że bosch daje na sondę gwarancję 100.000 km... więc dowiedz się ile ma przejechane...
bo wg mnie na sondzie szkoda oszczędzać... bo potem takie kwiatki się robią
PS
Sonda określa skład mieszanki i na jej podstawie komputer decyduje o ilości paliwa... więc jeżeli coś jest nie tak z wykresem, to albo wina sondy... albo zarąbany układ wtryskowy... no mogą być jeszcze nieszczlności na kolekorze wydechowym.... lub układzie wydechowym... i spaliny się wydostają... ewentualnie możesz nie mieć katalizatora lub mieć go pustego – wypalonego lub zawalonego... i wtedy wykres sondy też bedzie niepoprawny... jak byś decydował się na demontaż katalizatora to koniecznie załóż strumienicę żeby spaliny nie cofały się, bo wtedy sonda też będzie miała chusteczkowy wykres...
ewentualnie nie przyspiesza ;p
W GD 2.0i ustawiasz z odłączonymi wężykami podciśnienia przy przyspieszaczu zapłonu – taki zawór na aparacie zapłonowym...
i teraz tak, dla wersji 90KM ustawiasz na rozgrzanym silniku, najlepiej żeby miał około 60 stopni C, aby nie załączał się jeszcze wentylator... na 6 stopni przy obrotach 850-875... (czyli najpierw ustawić musisz oborty i sprawdzić TPS)
natomiast wersja 107KM ustawiasz na 6 stopni, ale przy obrotach 800 na minutę... (tak samo wcześniej musisz je ustawić)
Jak ustawiać obroty było już na forum parę razy i to niedawno, tak samo o TPSie pisałem parę razy
Natomiast odnośnie sondy, to dopuki nie sprawdzisz oscyloskopem i nie wrzucisz wykresu... to trudno cokolwiek powiedzieć...
Teoretycznie mogą być trzy rzeczy:
1) kabel idący od sondy do komputera gdzieś jest przerwany, albo go lutowałeś... :/ Jasno jest napisane, że tych kabli się nie lutuje... a jak komuś udało się polutować, to znaczy że kupił sondę, która tylko z nazwy jest sondą... ;p Co więcej należy zachować pierwotną długość kabli... (to też jest bardzo ważne) sprawdzisz to na oscyloskopie, chyba że masz aż tak dobry miernik

2) układ wtryskowy masz zawalony – możesz spróbować użyć STP do czyszczenia wtrysków paliwa do silników benzynowych, dolewa się cały preparat na zbiornik paliwa (około 50 litrów) i masz go wyjeździć jeżdżąc delikatnie w trasie... tylko nie wciskaj gazu do deski!! chyba że nie zależy Ci na tym silniku ;p
(oczywiście to czy jest zawalony da się sprawdzić oscyloskopem... chyba, że twój miernik sobie z tym poradzi...)
3) ja raz kupiłem sondę za 70 zł zapewniany byłem, że jest bardzo dobra!! i jak sprawdziłem jej wykres, to pojechałem do przedawcy i powiedziałem, żeby sobie ją zjadł... a jak nie zna się na motoryzacji to niech zacznie handlować jajkami!!
potem kupiłem już w normlanym sklepie sondę za 170 zł boscha i od razy śmiagała aż miło!!
oczywiście jak masz możliwość kupienia używki z gwarancją, to też jest dobre wyjście... tylko pamiętaj, że bosch daje na sondę gwarancję 100.000 km... więc dowiedz się ile ma przejechane...
bo wg mnie na sondzie szkoda oszczędzać... bo potem takie kwiatki się robią
PS
Sonda określa skład mieszanki i na jej podstawie komputer decyduje o ilości paliwa... więc jeżeli coś jest nie tak z wykresem, to albo wina sondy... albo zarąbany układ wtryskowy... no mogą być jeszcze nieszczlności na kolekorze wydechowym.... lub układzie wydechowym... i spaliny się wydostają... ewentualnie możesz nie mieć katalizatora lub mieć go pustego – wypalonego lub zawalonego... i wtedy wykres sondy też bedzie niepoprawny... jak byś decydował się na demontaż katalizatora to koniecznie załóż strumienicę żeby spaliny nie cofały się, bo wtedy sonda też będzie miała chusteczkowy wykres...
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Dziś znalazłem czas by podpiąć się do kompa
wyniki:
pomiary za pomocą multimetru cyfrowego
1) kabelek od sądy jest do kompa podłączony
2) nie ma zwarcia do masy
3) ekran przewodu jest podączony
kabelek nie jest nigdzie łatany lutowany i takie tam
sam dorabiałem końcówkę bo moja sonda była uniwersalna
więc obciołem wtyczkę i zacisnołem końcówkę znajdującą się
w zestawie z sondą założyłem na całość koszulkę termokurczkiwą z zestawu
więc to chyba można wykluczyć
Pomiary za pomocą oscyloskopu
silnik nagrzany mierzone na złączu kompa
Niestey mam stary analogowy oscyloskop jest sprawy jadnak nie bardzo da się na nim oglądac przebiegi wolno zmienne a taki jest sygnał sądy
pozatym dość trudno zrobić zdjęcie takiego przebiegu:
to co mi się udało napstrykać jest tu:
http://picasaweb.google.com/mis.koralgo ... directlink
zdaję sobie sprawę że wiele te zdjęcia nie pomoga
tu bardziej nadawał by się cyfrowy rejestrator z pamięcią
albo laptop z jakąś tandetną przystawką do karty dżwiękowej niż
prawdziwy oscyloskop...
wyniki:
pomiary za pomocą multimetru cyfrowego
1) kabelek od sądy jest do kompa podłączony
2) nie ma zwarcia do masy
3) ekran przewodu jest podączony
kabelek nie jest nigdzie łatany lutowany i takie tam
sam dorabiałem końcówkę bo moja sonda była uniwersalna
więc obciołem wtyczkę i zacisnołem końcówkę znajdującą się
w zestawie z sondą założyłem na całość koszulkę termokurczkiwą z zestawu
więc to chyba można wykluczyć
Pomiary za pomocą oscyloskopu
silnik nagrzany mierzone na złączu kompa
Niestey mam stary analogowy oscyloskop jest sprawy jadnak nie bardzo da się na nim oglądac przebiegi wolno zmienne a taki jest sygnał sądy
pozatym dość trudno zrobić zdjęcie takiego przebiegu:
to co mi się udało napstrykać jest tu:
http://picasaweb.google.com/mis.koralgo ... directlink
zdaję sobie sprawę że wiele te zdjęcia nie pomoga
tu bardziej nadawał by się cyfrowy rejestrator z pamięcią
albo laptop z jakąś tandetną przystawką do karty dżwiękowej niż
prawdziwy oscyloskop...
- Od: 17 kwi 2007, 20:50
- Posty: 145
- Skąd: GND
- Auto: 626 GV 2.0i 8V '92
X9 2.5 V6 '98 only benzin
albo film VIDEO
to powinny być dosyć częste zmiany i rzeczywiście jak sam stwierdziłeś mało co widać z tych zdjęć...
a wogóle to mniej więcej tak powinien wyglądać sygnał lambdy przy wolnych obrotach na nagrzanym silniku...
natomiast przy dodaniu gazu powinien wzrosnąć i jak dalej byś trzymał oborty np. cały czas 4 tyś to po paru sekundach spowortem zacząć chodzić... natomiast odpuszczając oborty powinien spaść i dopiero zacząć chodzić gdy obroty spadną na swoje 750 czy tam ile u Ciebie powinno być
a wogóle to mniej więcej tak powinien wyglądać sygnał lambdy przy wolnych obrotach na nagrzanym silniku...

natomiast przy dodaniu gazu powinien wzrosnąć i jak dalej byś trzymał oborty np. cały czas 4 tyś to po paru sekundach spowortem zacząć chodzić... natomiast odpuszczając oborty powinien spaść i dopiero zacząć chodzić gdy obroty spadną na swoje 750 czy tam ile u Ciebie powinno być
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
ten obrazek widziałęm w pdf
jakim oscyloskopem mierzysz to u siebie?
tak se popatrzyłem na ten obrazek i tam jest podane że działka
podstawy czasu ma mieć 1s na sprzęcie którym dysponuję
żeby wogóle można było dojżeć muszę mieć czas na kratkę 50 razy mniejszy
więc te oscylację będą wyglądały jak szpileczki
pozostałe reakcję na pedał akceleratora
są właściwe
wykres ucieka przy dodawaniu gazu do góry jak się odpuści to ostro dołuje po ustabilizowaniu pracy silnika mniejwięcej po 1-2 s wraca na ekran do stanu początkoweg takiego jak na jałowym
widaś to na ostatnich fotkach jak sobie skacze
przypuśćmy że sonda jednak działa
mam nowy trop==> dziurawą jak sitko rurkę od plecionki do katalizatora
chciałe zobaczyć czy tam nie ma dziurki i mi śrubokręt wpadł
ide to spawać...
jakim oscyloskopem mierzysz to u siebie?
tak se popatrzyłem na ten obrazek i tam jest podane że działka
podstawy czasu ma mieć 1s na sprzęcie którym dysponuję
żeby wogóle można było dojżeć muszę mieć czas na kratkę 50 razy mniejszy
więc te oscylację będą wyglądały jak szpileczki
pozostałe reakcję na pedał akceleratora
wykres ucieka przy dodawaniu gazu do góry jak się odpuści to ostro dołuje po ustabilizowaniu pracy silnika mniejwięcej po 1-2 s wraca na ekran do stanu początkoweg takiego jak na jałowym
widaś to na ostatnich fotkach jak sobie skacze
przypuśćmy że sonda jednak działa
mam nowy trop==> dziurawą jak sitko rurkę od plecionki do katalizatora
chciałe zobaczyć czy tam nie ma dziurki i mi śrubokręt wpadł
ide to spawać...
- Od: 17 kwi 2007, 20:50
- Posty: 145
- Skąd: GND
- Auto: 626 GV 2.0i 8V '92
X9 2.5 V6 '98 only benzin
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6