Wolne obroty – za niskie, drgania silnika, na pedale hamulca, gazu, lewarku

Postprzez tosiek » 11 wrz 2008, 18:41

stuk – sprawdź po kolei wszystkie cylindery :) zdejmuj kopulki i patrz czy silnik reaguje, możliwe ze któryś gar nie pali z jakiejś przyczyny. u mnie tak było, telepało silnikiem jak w trabancie. dopiero uspokajało się powyżej 2 tys. powodem była walnięta uszczelka pod kolektorem ssącym. posłuchaj swoj, może też cuś syczy ?
nie ważne że nie masz co jeść...grunt że masz mazdę 626
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 14:16
Posty: 81
Skąd: sandomierz
Auto: mazda 626 1.8i 95r.LPG

Postprzez DamianMX6 » 11 wrz 2008, 21:08

Broń boże nie zdejmuj kopułek, w ten sposób niczego nie sprawdzisz a możesz narobić bigosu. Co ty tosiek pogięło cię chłopie :| jak doradzasz to rób to odpowiedzialnie. Najłatwiej sprawdzić ciśnienia na cylindrach a gdybyś chciał po kablach to jest sposób ale trzeba mieć jeden na straty i nie chodzi bynajmniej o zdejmowanie kopułek.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 mar 2008, 14:43
Posty: 998 (0/1)
Auto: MX6 MAZDASPEED

Postprzez tosiek » 13 wrz 2008, 17:25

damianku ciśnienie u mnie było ok , jak w nowym samochodzie, natomiast nie palil 1 cylinder , niby jak mial mechanik sprawdzić który ? zdejmował po kolei kapturki i tym sposobem doszedł :) czasem tylko może kopnąć po palcach
nie ważne że nie masz co jeść...grunt że masz mazdę 626
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 14:16
Posty: 81
Skąd: sandomierz
Auto: mazda 626 1.8i 95r.LPG

Postprzez Redoo » 16 wrz 2008, 12:23

ja mam taki sam problem i z obrotami i z odpalaniem,niebawem bedę się brał za to ;) jestem strasznie wkurzony na to i postanowiłem iśc metoda prób i błędów.Zacznę od kabli i świec,przepływomierz,poduszki,aparat zapłonowy,przepustnica,regulator napięcia.myślę ze problem jest gdzieś w tych podzespołach!bede robił to po kolei i mam nadzieje ze ustale przyczynę! :]
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez JurekGx » 16 wrz 2008, 13:05

Powodzenia Redoo! Ja regularnie, co 2-3 tygodnie wykręcam silnik krokowy, trochę się nim "pobawię" i montuję z powrotem. I za każdym razem są inne efekty. Ostatni jest taki: (na rozgrzanym silniku, bez dodatkowego, dużego obciążenia alternatora) jadę z obrotami np. 2000, zdejmuję nogę z gazu, daję luz i obroty spadają do ok. 1100 i dopóki auto się toczy pozostają na tym poziomie. Jeżeli się zatrzyma, obroty spadają do "przepisowych" ok. 700. Miał ktoś tak? Niestety, przy większym obciążeniu (np. wentylator na 3 + klima i hamowanie) dalej jest efekt spadku poniżej 700 i potem powrót. I dodatkowo ssanie na zimnym trochę świruje.
Poprzednio miałem tak, że ssanie było super i dopóki silnik się nie rozgrzał nie było problemów. A na ciepłym czasami obroty spadały i, co ciekawe, przy włączonej klimie zdarzało się to rzadziej – po włączeniu klimy automatycznie obroty nieco wzrastały, a teraz od razu nieco spadają.
Wolne obroty w Mazdzie to wolna amerykanka...
Początkujący
 
Od: 20 lip 2008, 08:32
Posty: 23
Skąd: Chorzów
Auto: Mazda 626 GF 2.0 FS 1999r Gaz

Postprzez Redoo » 16 wrz 2008, 13:18

JurekGx napisał(a):Wolne obroty w Mazdzie to wolna amerykanka...

no dokładnie zgadzam sie zgadzam!Mozna sobie polemizowac :| ale mam nadzieje ze znajdę przyczynę tego problemu!
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez Hugo » 16 wrz 2008, 16:58

Powiem Wam koledzy tylko tyle, że odpowiedni poziom płynu w chłodnicy potrafi sprawić cuda z wolnymi obrotami w Maździe. Wiem to z autopsji. Jeździłem ponad 2 miesiące z cieknącą pompą wody, a co za tym idzie ze zbyt niskim poziomem płynu w układzie. Podczas ostrego hamowania silnik niemal gasł, na zakrętach podobnie, stojąc na wolnych obrotach drżał w środku (takie wrażenie jakby wolne obroty nie miały siły się minimalnie podnieść hahaha ). Podczas jazdy na 2 biegu bez wciśniętego pedału gazu szarpał płynnie. Po wymianie pompy wody powstało naturalnie większe ciśnienie w układzie i powstał wyciek u góry chłodnicy (szlag by trafił), a co za tym idzie znów ubytki płynu. Już to uszczelniłem, teraz płynu jest tyle ile ma być. Wolne obroty marzenie! Nie czujesz, że silnik pracuje, tylko przyjemny szmer. Obroty równiutko na pierwszej kresce poniżej 1000.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez Redoo » 16 wrz 2008, 20:40

Hugo ja rok temu zmieniałem pompę wody płyn w układzie ok!a z obrotami nadal kicha no chyba ze masz racje i ja mam zawaloną chłodnice syfem bo dosc czesto włącza mi sie wiatrak?!
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez JurekGx » 16 wrz 2008, 21:17

Ciekawe, bo mnie też dość często włącza się wentylator, a woda w zbiorniku i chłodnicy na max...
Początkujący
 
Od: 20 lip 2008, 08:32
Posty: 23
Skąd: Chorzów
Auto: Mazda 626 GF 2.0 FS 1999r Gaz

Postprzez Redoo » 16 wrz 2008, 21:42

JurekGx dawniej nie włączał mi sie tak często,nawet jak było upalnie,a teraz to co chwile go załącza.Swiatła+Radio+wentylator i obroty masakrystycznie niskie ale nie zgasnie :| wątpię ze płyn w chłodnicy miałby wpływ na wolne obroty,choc nie wykluczam :| bo już nieraz się przekonałem ze Mazda ma dziwne zajawki :P
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez IWS_2008 » 16 wrz 2008, 21:50

Proponowałbym sprawdzić czy nie łapie lewego powietrza pod kolektorem ssącym<jak dobrze posłuchac to syczy >ja miałem to samo, po wymianie uszczelki jak ręką odjął.
Początkujący
 
Od: 14 sie 2008, 19:52
Posty: 4
Skąd: włocławek
Auto: mazda 626 1.8l 1995r

Postprzez Hugo » 16 wrz 2008, 22:05

Redoo napisał(a):dosc czesto włącza mi sie wiatrak?!
Tzn. w jakich sytuacjach? Napewno masz płynu pod korek? A sam korek szczelny?
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez Hugo » 16 wrz 2008, 22:07

Redoo napisał(a):wątpię ze płyn w chłodnicy miałby wpływ na wolne obroty,
Mylisz się.
Redoo napisał(a):Swiatła+Radio+wentylator i obroty masakrystycznie niskie ale nie zgasnie
U mnie jak włączam po kolei odbiorniki prądu to obroty idą coraz wyżej. Wygląda jakby silniczek krokowy ich nie podbijał u Ciebie.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez Redoo » 16 wrz 2008, 22:33

Hugo napisał(a):Tzn. w jakich sytuacjach? Napewno masz płynu pod korek? A sam korek szczelny?

dawniej włączał sie rzadko teraz to nawet przy obecnej pogodzie jak jade w trase np 50km dojade do celu to wiatrak chodzi,Płyn Ok!korek OK!wycieków brak temp.Ok!

Mylisz się

Morze ;)


Hugo napisał(a):Wygląda jakby silniczek krokowy ich nie podbijał u Ciebie.

no właśnie też to rozkminiam ale pewien na 100% nie jestem.czekam na chwile wolnego i będę się powoli za to brał :|
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2004, 12:09
Posty: 1033
Skąd: Krakow
Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.

Postprzez JurekGx » 17 wrz 2008, 09:11

Hugo napisał(a):
Redoo napisał(a):dosc czesto włącza mi sie wiatrak?!
Tzn. w jakich sytuacjach? Napewno masz płynu pod korek? A sam korek szczelny?


Pomijając sytuacje ewidentne, jak jazda w korku w ciepły dzień, potrafi się też włączyć w dni chłodne, jak obecnie, w czasie jazdy po mieście, gdy akurat zwolniłem i stoję minutę przed światłami. Wcześniej jeździłem przez 6 lat Astrą 1.7 TD i wentylator włączył mi się dosłownie tylko kilka razy

Wczoraj sprawdzałem poziom, tyle, że na rozgrzanym silniku. W zbiorniku Full (choć wcześniej, gdy sprawdzałem na zimnym, było w połowie) a po otwarciu korka chłodnicy aż się wylało nieco...
Początkujący
 
Od: 20 lip 2008, 08:32
Posty: 23
Skąd: Chorzów
Auto: Mazda 626 GF 2.0 FS 1999r Gaz

Postprzez JurekGx » 15 lis 2008, 00:01

IWS_2008 napisał(a):Proponowałbym sprawdzić czy nie łapie lewego powietrza pod kolektorem ssącym<jak dobrze posłuchac to syczy >ja miałem to samo, po wymianie uszczelki jak ręką odjął.


Łapał lewe powietrze i obroty spadały? Wydawało mi się, że jak złapie takie dodatkowe powietrze, to obroty mogą w sposób niekontrolowany podskoczyć, a nie opaść...
Początkujący
 
Od: 20 lip 2008, 08:32
Posty: 23
Skąd: Chorzów
Auto: Mazda 626 GF 2.0 FS 1999r Gaz

Postprzez Barthek » 17 lis 2008, 20:23

Redoo napisał(a):jak jade w trase np 50km dojade do celu to wiatrak chodzi

Redoo miałem tak samo u siebie a nawet włączał się wentylator po 10 kilometrach – w każdym razie wymieniłem termostat i jak ręką odjął. Po prostu termostat zawieszał się i układ działał nieprawidłowo. Mam nadzieję, że rada się przyda :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2007, 11:41
Posty: 1508 (0/1)
Skąd: Praszka
Auto: Mazda Xedos 6 CA KF '99 Back to Black

Postprzez Hugo » 17 lis 2008, 21:51

Redoo napisał(a):jak jade w trase np 50km dojade do celu to wiatrak chodzi
Miałem to samo jak ciekła pompa wody. Nie było odpowiedniego ciśnienia w układzie i ubytki płynu. Teraz wiatrak włącza się za każdym razem jak zgaszę rozgrzany silnik i włączę zapłon ponownie.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez exjulius » 20 kwi 2009, 18:50

Odnowie trochę temat bo widzę że STUK nie podał rozwiązania problemu, a ja mam podobny.
Dokładnie to czasami, choć nie zawsze na biegu jałowym przy wciśniętym pedale hamulca silnik wpada w
wibracje do tego stopnia że trzęsie się prawa lampa. Jeśli ktoś miał podobny problem i go rozwiązał to proszę
o podpowiedź.
exjulius
 

Postprzez ciekawy21 » 22 kwi 2009, 13:17

miałem taki sam problem co wy... MIAŁEM dziś pojechalem do chlopakow i sprawdziliśmy ustawienie rozrządu(bo partacy złe mi ustawili przy wymianie) okazało sie ze o jeden ząbek przeuniety był wałek wydechowy.... i teraz SPOKÓJ, DOLINA MLEKIEM I MIODEM PŁYNĄCA. pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2010, 23:29
Posty: 46

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6