Klub MazdaSpeed

Witam. Dzisiaj podczas otwierania bagarznika woda zaczęła kapać do środka. W pierwszej chwili doszedłem do wniosku, że to deszcz sprzed dwóch-trzech godzin, więc wytarłem szmatą brzeg klapy. Woda kapała nadal... Po głębszym sprawdzeniu doszedłem do tego, iż woda stoi w reflektorach świateł "STOP" (foto niżej). Próbowałem rozmontować całość, lecz po odkręceniu 8 śrub wszystko dalej się trzymało. I teraz moje pytanie: czego to może być przyczyną? (na logikę biorąc – brak szczelności).

Albo wykrecasz i bierzesz do domu wpuszczasz mini karpia i cieszysz oko nowym akwarium.

Albo wymontowywujesz lampe. obracasz ja w taki sposob zeby woda wylała sie dziura ktora sie wlała uszczelniasz i juz niemasz ani akwarium ani rybek :0

Tyle co napisałeś, to ja wiem....

Chodzi mi o to jakim cudem (nic nie jest pęknięte) mogła się tam woda dostać...

Poza tym chodziło mi o to czy ktoś wie które śruby dokładnie trzeba odkręcić żeby coś np. nie "odpadło".

HMmm napewno sa zatrzaski, musza sie wypowiedziec uzytownicy 626.
U mnie w MX6 odkrecam jedna srube z boku i reszta jest na zatrzaskach, podkladam srubokret podwazam i lampa wypada.

Woda moze ci sie lac, przez nakretki zabezpieczające zarowki. Na łączeniu elementów lampy, Jesli lampy sa nieszczelne na laczeniach kleju itp. To poszukaj uzywek, jak dobrz eposzukasz to znajdziesz za 100 zl kpl. I problem z głpwy.

Jeszcze moja rada, jesli ccesz sie z tym sam uporac to jak zdemontujesz lampy to wylej wode osusz je kompltnie zanoz w wiadrze czy wanie i obserwuj co sie dzieje

Miałem to samo w xedosie i wszystkie próby nic nie dały. Wreszcie się zdenerwowałem i bardzo malutkim wiertłem zrobiłem (takim do układów drukowanych może być też wkretaczek zegarmistrzowski) dziurkę w najniższym punkcie lampy i problem znikł ponad rok i wody nie ma i jest ok.