speedone napisał(a):na drugim razem ale i wtedy przejedzie jeszcze z 20km a wskazówka lezy za ostatnia kreska
Zapewne
speedone chciales napisac ZA drugim razem

Tez to zauwazylem, jak juz jest naprawde zle to samochod ma problem z odpaleniem i zwykle za pierwszym zakreceniem chociazbym nie wiem ile krecil nie odpali, ale za drugim razem juz bez problemu. W sumie dziwna sprawa, bo mozna krecic 10 sekund jak i "strzelic" z rozrusznika, jedno i drugie wystarcza, aby za drugim zakreceniem, fura normalnie odpalila.
Wspomne jeszcze o problemie z odpaleniem na gorce. Z identyczna iloscia paliwa jak w przypadku powyzszym, ciezko odpalic auto kiedy przod stoi wyzej niz tyl. Trzeba uwazac gdzie sie parkuje, zeby w razie czego na prosty odcinek udalo sie zjechac

ZipperPL napisał(a):wydaje mi się, że wyjeździłem benzynę prawie do zera a kontrolka się nie zapaliła.
Znaczy sie, wskazowka lezy sobie za pierwsza kreska tak jak przedstawil to na rysunku kolega
dyszel85? Jezeli tak, to przez wiekszosc czasu kontrolka powinna sie swiecic swiatlem ciaglym, chociaz przy hamowaniu czy zjezdzie z gorki potrafi na chwile zgasnac.
Co do samej rezerwy. Kiedys chcialem sprawdzic ile tego paliwka tam zostaje po polozeniu sie(!) wskazowki (bo od mrugania rezerwy do polozenia sie wskaznika mija ~50km). Zabralem 5L w baniaku i krecilem sie w kolo przyslowiowego komina. Po pokonanych 70km zaczely sie problemy przy wyprzedzaniu – chwilowe przerwania. 80km – przygasanie dodatkowo na lukach w prawo. 90km – lekka gorka mnie pokonala i zmusila do przelania zawartosci baniaka w odpowiednie miejsce

A wszystko to, przy bardzo spoookojnej jezdzie.