Strona 1 z 2
przekładka karoserii

Napisane:
19 maja 2008, 11:41
przez adb
Witam mam trochę nietypowy problem a więc do rzeczy:
właśnie zajechałem silniczek w mojej madzi

więc kupiłem następną niestety po wizycie w rowie... i bez papierów ale za to tanio jak barszcz silnik ma idealny wiem bo od kumpla kupiłem i teraz chcę przełożyc prawy bok z mojej zajechanej do tej nowej tylko pojawia się problem z numerami tymi wybitymi nad silnikiem a ponieważ chcę jeździc na swoich dokumentach mam pytanie co robic ? przeszczepiac cały pas karoserii czy może w urzędzie zgłosic zmianę numerów karoserii wogóle jest możliwe coś takiego...?

Napisane:
19 maja 2008, 12:08
przez Bartek1986
A nie lepiej po prostu przełożyć silnik do Ciebie? Parę godzin roboty


Napisane:
19 maja 2008, 12:25
przez adb
myślałem nad tym ale nie wiem czy dam radę a z karoserią bym dał


Napisane:
19 maja 2008, 12:33
przez Deltom
Musiałbyś go zarejestrować jako składak, inaczej się nie da.
Później źle to w papierach wygląda...
IMHO łatwiej jest przełożyć silnik niż przeszczep robić.
Najlepiej dogadać się z jakimś warsztatem jak nie masz jakiegoś kumpla co ma o tym pojęcie.

Napisane:
19 maja 2008, 12:44
przez Grzyby
Deltom napisał(a):Musiałbyś go zarejestrować jako składak
już się nie da


Napisane:
19 maja 2008, 13:09
przez adb
z tym silnikiem to wygląda tak że nie bardzo mam to gdzie robic brak garażu a na podwórku nawet kanału nie mam więc nie mam go jak wywlec


Napisane:
19 maja 2008, 15:06
przez adb
aha i jeszcze jeden szczegół nowa mazda ma silnik 2.0 więc przy przekładce dochodzi jeszcze kilka szczegułów do zrobienia ale jak ktoś kiedy robiłtaki przeszczep albo odwrotny to proszę o szczegółowy opis co i jak byłbym wdzięczny....thx

Napisane:
19 maja 2008, 15:09
przez qbass
Skąd jesteś?
Z przełożeniem silnika myślę, że byłoby mniej problemów (zarówno mechanicznych, jak i papierkowych).

Napisane:
19 maja 2008, 15:15
przez adb
z tychów

Napisane:
19 maja 2008, 15:47
przez Deltom
Grzyby napisał(a):już się nie da
no faktycznie
zapomnialem


Napisane:
19 maja 2008, 18:10
przez MARRUD
Jak nie masz miejsca na to:
adb napisał(a):z tym silnikiem to wygląda tak że nie bardzo mam to gdzie robic brak garażu a na podwórku nawet kanału nie mam więc nie mam go jak wywlec

to żeby zrobić to
adb napisał(a): co robic ? przeszczepiac cały pas karoserii
musisz wyjąć silnik, i wybebeszyć prawie cały środek, a to już trochę zabawy jest. Na dodatkek przy bardziej wnikliwej kontroli możesz zostać oskarzony o jazdę kradzionym autem
Moja rada to sprzedaj to co kupiłeś na części i kup sobie silnik KL lub KLZE – będzie praktycznie plug & play

Napisane:
19 maja 2008, 18:16
przez adb
MARRUD napisał(a):Na dodatkek przy bardziej wnikliwej kontroli możesz zostać oskarzony o jazdę kradzionym autem
no właśnie i jeszcze sprawa przeglądu mnie martwi więc chyba jakoś spróbuje ten silnik zmienic...

Napisane:
19 maja 2008, 20:39
przez adb
w takim razie trochę inaczej czy mogę w świetle przepisów zmieni ramę samochodu przecież też mogła ulec uszkodzeniu i wtedy zmiana nr karoserii w dowodzie jest nieunikniona chyba

?

Napisane:
19 maja 2008, 23:22
przez noucamp
Bartek1986 napisał(a):A nie lepiej po prostu przełożyć silnik do Ciebie? Parę godzin roboty
powodzenia ;]

Napisane:
19 maja 2008, 23:40
przez Bartek1986
Myślałem, że ma rozbitą KLke


Napisane:
19 maja 2008, 23:56
przez qbass
noucamp napisał(a):Bartek1986 napisał:
A nie lepiej po prostu przełożyć silnik do Ciebie? Parę godzin roboty
powodzenia ;]
Tzn.?

Napisane:
20 maja 2008, 09:40
przez adb
qbass napisał(a):Z przełożeniem silnika myślę, że byłoby mniej problemów (zarówno mechanicznych, jak i papierkowych).
to jak w końcu byłoby z tą przekładką dużo kombinowania będzie...?

Napisane:
20 maja 2008, 15:47
przez qbass
Dla chcącego nic trudnego, ale jeśli nie masz do tego sprzętu i jako takiej wiedzy, to nie wiem, czy się uda.

Napisane:
20 maja 2008, 16:05
przez adb
wiedza jest bardzo jako taka ale jakaś jest

gorzej że nie wiem jak ten silnik podnieś bo nie mam garażu i nie ma gdzie wyciągarki zaczepic


Napisane:
26 maja 2008, 19:29
przez adb
jeszcze jedno pytanie czy żeby wyjąc silnik musze miec kanał czy wystarczy żę uniosę autko powiedzmy na te 50 cm i wlezę pod spód na leżąco chodzi mi o to czy pod spodem wystarczy odkręcic silnik i skrzynie czy trzeba troche więcej miejsca na jakieś manewry?