Klub MazdaSpeed

Witam Wszystkich kolegów i koleżanki.
Zwracam się z prośbą o pomoc, mam następujący problem: rozsypał mi się zasilacz nawigacji, powodując zwarcie w gnieździe zapalniczki.
Gniazdo oczywiście przestało działać.
Co należy zrobić żeby przywrócić sprawność gniazda ? Dodam, że żaden bezpiecznik nie "poleciał" co mnie bardzo zdziwiło.
Wszystko działa.
Jaka to może być usterka, ktoś się spotkał z czymś takim ?
Dzięki za pomoc.

sprawdz przewody ktoregos upalilo lub styk polecial sprawdz az do bezpiecznika 30A
loknij do gniazda moze zweglona jest ktoras elektroda trzeba obskrobac
jak masz miernik sprawdz plusa ,mase wez z np zawiasow drzwi a pozniej sprawdz czy masz sama mase jak nie masz miernika to zarowka plus kawalek kabla zalatwi sprawe

Miałem taką samą usterkę – brak napięcia w gnieździe zapalniczki, a wszystkie bezpieczniki całe, radio i zegar działają (w/g schematu są zasilane z tego samego bezpiecznika).
Po rozebraniu osłony i wyjęciu gniazda (wypycha się go od spodu) okazało się, że środkowa elektroda gniazda (+12V) składa się z dwóch warstw połączonych drucikiem w izolacji, który pełni tu chyba rolą dodatkowego bezpiecznika. Ten drucik był upalony i po wymianie go na inny, wszystko zaczęło działać.

witam, mam podobny problem w swoim samochodzie... otóz kiedys właczając zapalniczkę wydobył sie dymek, co dziwniejsze bezpieczniki są całe, cała elektronika działa poza tym nieszczęsnym gniazdem zapalniczki... do tej pory nie było mi potrzebne ale teraz chciałbym podłączyc CB. czy mozecie mi powiedziec jak dobrac sie do tego gniazda zeby go wyjac i ewentualnie założyc nowe? albo co mógłbym zrobic zeby je naprawic... z góry dzieki za wskazówki:) aha dodam ze mam mazde 323F BA z 95...