Strona 1 z 1

złamana krawędź tapicerki dachu przy tylnej klapie

PostNapisane: 4 lis 2007, 21:15
przez ky3orr
witam szanownych Kolegów!

od jakiegoś już czaczu tropię różne trzaski i skrzypienia w mojej 626 (GE '93 hatchback)
do niedawna myślałem, że może mam problem w napędzie dachu, którry poluzowany spodziewałem się ujżeć po zdjęciu wewnętrznej lampki oświetlającej wnętrze auta (zamontowanej w centrum dachu).
po jej zdjęciu okazało się, że nic poza lampką i jej mocowaniem w tym miejscu nie ma (chyba że jest coś więcej).
dalsze oględziny zaprowadziły mnie na tył auta, gdzie krawędź tapicerki dachu wchodzi pod uszczelkę (odzdzielającą dach od tylnej klapy.

z prawej strony tapicerka uwisa, bo usztywniana krawędź jest pęknięta. nie mam pojęcia skąd to się wzięło i czy działanie było siłowe, czy z wiekiem takie historie same się dzieją...

tak czy siak zastanawiam się czy tam są jakieś zatrzaski trymające tą tapicerkę do kupy z dachem, czy po prostu krawędź jest tak sztywna, że trzyma się to niejako samo z siebie.

jeśli macie jakieś rady i doświadczenie z tematem proszę o info.

Obrazek
Obrazek

pozdrawiam

PostNapisane: 5 lis 2007, 00:40
przez pro-fusion
podklejałem kiedyś podsufitkę klejem do szyb, należy jednak pamiętać że wolno schnie należy wtedy dobrze podeprzeć i na pewno juz się nie oderwie :) sprawdzony sposób, a co do tego typu awaryjności to tak juz sie dzieje słońce świeci na dach i w tym wieku autka klej może już stracić swoje pierwotne właściwości, polecam klej marki boll schnie w godzine albo w 30 min zależy od rodzaju

Pozdrawiam

PostNapisane: 5 lis 2007, 19:03
przez ky3orr
czyli jak rozumiem podsufitka jest oryginalnie klejona? nie na zaczepy?

pozdrawiam

PostNapisane: 5 lis 2007, 20:55
przez gazparts
podufitka trzyma sie u mnie na: czrterech spinkach z tyłu , na rączkach do trzynamia nad drzwiami, uszczelkach i lampce, nie wiem jak w GE
To załamanie u Ciebie wzieło sie z tego ,że ktoś pewnie próbował dostać sie np do przewodów, klej tapicerski załatwi też pewnie sprawe ;)

PostNapisane: 5 lis 2007, 22:54
przez ky3orr
mam nadzieje ze klejenie pomoze.
frapuje mnie jeszcze to, czy przed owym klejeniem nie zrobic przegladu mechanizmu napedowego dachu? jak sie tam w ogole dostac? :)

pozdrawiam