Strona 1 z 1

Pompa Paliwa. Jak sie dobrac do pompki paliwa?

PostNapisane: 17 paź 2007, 21:07
przez y
Witam!
Przy okazji montowania odciec do alarmu. Zauwazylem iz pompa paliwa zakloca w 90% CB. Ale nie o tym, nie o tym, nie o tym... Jak sie do tej felernej pompy dobrac? Mniemam ze pod tylna kanapa, jezeli tak, jak ja podniesc? Potrzebuje sie dostac do przewodow mozliwie jak najblizej silniczka, bedzie dalej? Nie szkodzi, sproboje, najwyzej nic to nie da i bede kopal dalej.
Za wszelkie sugestie i porady n.t. dokopywania sie do pompy paliwa w MX-6
Bede bardzooo ogromnie wdzieczny. W zamian sluze porada przy montowaniu alarmu do tej zacnej furmanki :)

PostNapisane: 18 paź 2007, 08:03
przez pawelc
do pompy to tylko demontaż zbiornika ,pod kanapą jest tylko czujnik paliwa ,a jak podnieśc tylną kanapę ?-masz takie czarne zatrzaski z przodu kanapy należy je przesunąc w bok i bez problemu wyjdzie

PostNapisane: 18 paź 2007, 15:16
przez dcc69
Witaj.
W mojej były własciciel zeby sie dostac do pompy paliwa zrobił od tych kabelków ktore widac pod siedzeniem wyciecie delikatnie boschem i mam teraz bardzo dobry dostep do pompy.
Prezeciał na długosci 20 cm w kierunku bagaznika ten garb później na boki w kazdym z kierunków po jakies 10 cm to wszystko odgiął do góry i miał wspaniały dostep do pompy wyjął starą spalona i załozył nową.
Teraz gdybym miał jakis problem odginam do gory i wyjmuje wszystko. Po wymianie dogiął wszystko na tasmie dwustronnej dokleił taki fartuch gumowy oi nic nie leci do srodka.Sprawdzałem zaraz jak to odkryłem i nie ma tam ani wody ani błota.
Czyli jesli nie mozesz wyjmowac całego zbiornika zrób jak mam to zrobione ja.
Warto i duzo mniej roboty.A nie szpeci bo masz to pod siedzeniem. :D

PostNapisane: 18 paź 2007, 15:19
przez pawelc
chyba bym się nie zdecydował na takie wycięcie jak już zrobiłbym coś na wzór orginalnego do czujnika paliwa

PostNapisane: 18 paź 2007, 15:24
przez dcc69
Widocznie nie wiedział gdzie ona jest. :D
Ale dobry pomysł podsunąłeś tylko jeszcze okreslic mniejwiecej w jakim miejscu ona jest i juz "Y" bedzie w domu. <jupi>

PostNapisane: 19 paź 2007, 20:11
przez y
Dzieki wielkie za odpowiedzi pawelc & dcc69
Wybaczcie, ze tak pozno ale internet mi zabrali ;)
Zbiornika raczej wyciagac nie bedzie mi sie chcialo, nie mam warunkow do tego. A co do naciecia to uwazam ze calkiem dobry pomysl, bede musial zerknac tam pod kanape i sprawdzic jak to wyglada i w ktorym miejscu sie znajduje mniej wiecej ta pompa. Narazie sie nie pali, pozatym mam dosc grzebania :) 3dni po 10h dziennie <lol>