Strona 1 z 1

zwarcie w manetce swiateł :(

PostNapisane: 23 sie 2007, 14:38
przez angel-speed
mam mały problem z tą manetką bo nie zawsze chce włączyć światła.pytanie takie jak ją rozebrac??z tyłu są tylkjo jakies dziurki malutkie???

PostNapisane: 23 sie 2007, 15:25
przez Tomash
Nie rozbieraj... Na Allegro kupisz cos takiego za mniej wiecej 100 PLN i wymieniasz w pol godziny. No chyba, ze lubisz dlubac sie z tym, ale najprawdopodobniej i tak skonczysz z tym przelacznikiem w smietniku

PostNapisane: 23 sie 2007, 15:37
przez angel-speed
luuuuuuuubie dłubać :)))ma ktoś jakis pomysł

PostNapisane: 23 sie 2007, 18:00
przez lucas_ka
Mam. Kup odemnie taka manetke.

PostNapisane: 24 sie 2007, 08:36
przez pawelc
tylko należy zwrócic uwagę na rocznik auta są znaczące róznice np. w mx-6 z 92 r światła sterowane są plusem bezpośrednio -prądy dochodzą nawet do 8 amper (wiem bo montowałem automat do świateł)a juz w 93 sterowane minusem przez przekażniki i prąd płynący przez włacznik jest minimalny dlatego zwróc na to uwagę i jakbyś chcial całą manetkę to mam i z 92 r i z 93 (to tak jakby coś się nieudało z naprawą ;) )

PostNapisane: 28 sie 2007, 16:01
przez angel-speed
kurde nie mam czau teraz kupic tej manetki bo za 3 dni jade w daleką podróż:(.ma ktoś pomysł jak ją rozebrać??ja na nią patrzyłem to od strony szyby jest mała dziurka ale co dalej zeby to rozebrac :(prosze o pomoc :( :(