Tylko nie wszystkie profesjonalne zaklady chca sie tego podjac jak w ukladzie jest czynik R12. Przynajmniej ja spotkalem sie z takim problemem. Ten gorny korek z niebieska nakretka im pasowal ale ten przy chlodnicy mniejszy nie mieli takiej koncowki i mowili ze nie bardzo sie tego podejma w innym tez cos tam im nie pasowalo ze stary gaz i wogule, ze trzeba czyscic dokladnie caly uklad bo sie moze zatrzec na R134a.
Wiec pojechalem do goscia od klimatyzacji ogulnie, ktory posiada jeszcze R12

(ale ciiii...)
No i po spuszczeniu wszystkiego co mialem, zapodal r12 i niby chodzi ale mam problem z nia. Bo cos sprezarka czasem wariuje wlancza sie i wylacza dzieje sie to glownie jak jade (stajac na swiatlach takze) a jak odpale auto na zupelnym postoju to chodzi ok, czasem z raz sie wylaczy. A jadac co jakis czas tak sie dzieje. Przez co klima niestety nie dziala dobrze.
Moze wiecie gdzie wina
1. zle cisnienie czynnika ?
2. olej dodal mineralny razem z gazem r12
3. wina jakiejs elektroniki ?
4. czy moze juz sprezarka nie domaga i musze "zbierac" na nowa ?
5. i czy po wymianie sprezarki czeka mnie znow nabijanie ukladu ? czy da sie to jakos wymontowac bez spuszczania.