Strona 1 z 1

Wgnieciony zderzak – jak naprawić?

PostNapisane: 28 kwi 2007, 18:39
przez Arojan
czy ktoś pomoże?ostatnio przy cofaniu udeżyłem moją madzią w barierke i wgniotłem zdezak <glupek2> naszczęscie nie pękł ale jest zdeformowany czy ktoś wie jak go zdemontować??

PostNapisane: 28 kwi 2007, 20:20
przez Pit
hallo :) Warschtatt :D

PostNapisane: 30 kwi 2007, 19:13
przez nome
Witaj jedyna rada jaka jest na takie zeczy to poprostu suszarka do grzania plastkiku ktora uzyskuje wysokie tem grzewcze ale domowym sposobem mozna sprobowac bierz suszarke mamy albo siostry co dobrze grzeje nagrzewaz zdezak tak rzeby był ciepły w tym miejscu co go wgniotłes i pruj go wypchnac czyws nie wiem co bedziesz miał pod reka nawet swoja dłonia probuj albo jakim kołkiem czym bedziesz dysponował tym to uczynisz za zniszczenia lakieru ktory na 99popeka w tym miejscy wypychanym nie odpowiadam ale powinno ci sie udac troche czasu i cierpliwosci kolego i zobi sie jak laleczka nie bedzie sladu a pózniej jak bedziesz miał jakies ubytki to szpachla powinna załatwic temat ale z tym juz sie upora lakiernik chyba ze masz troche doswiadczenia to poradzisz sobie sam powodzenia

PostNapisane: 30 kwi 2007, 20:58
przez Misiek-Bełchatów
Arojan Proszę zapoznać się z Regulaminem i poprawnie nazwać temat!

PostNapisane: 1 maja 2007, 16:15
przez BratCukierka
opalarka w dłoń i jazda :) próbowałem tak w toyotce ojca :) podrzać ciepłym powietrzem i od spodu czymś wypychać :)

PostNapisane: 2 maja 2007, 17:37
przez Arojan
ja niechcę naprawiać zdeżka tylko go wymontować wgniecenie jest zaraz pod lampą i w gre wchodzi tylko demontaż a niewiem gdzie są śróby mocujące

PostNapisane: 2 maja 2007, 19:12
przez Przemo
To po co chcesz go wymontować jak naprawiać nie chcesz?? Koledzy Ci dobre rady udzielają a Ty nie chcesz skorzystać. Co do śrub, pewnie w bagażniku są jakieś, kolejne mogą być od spodu, oraz przy błotnikach. Zacznij rozkręcać te które wiesz gdzie są jak już wszystkie odkręcisz próbuj powoli wyciągać zderzak, jeśli będzie go gdzieś trzymało to znaczy że może być w tym miejscu kolejna śruba i tym sposobem powinieneś bez problemu znaleźć wszystkie.
Jeśli jednak chcesz naprawiać ten zderzak to skorzystaj z rad forumowiczów. Najlepiej jeśli zdobędziesz opalarkę elektryczną i będziesz nagrzewał zderzak od środka, tylko ostrożnie żeby nie przegrzać lakieru. Jak już będzie gorącu to do boju, ubierz rękawiczkę (żeby się nie poparzyć) i jazda, formuj go dowoli. Robiłem tym sposobem kilka zderzaków i efekty zawsze były zadowalające.

PostNapisane: 3 maja 2007, 20:02
przez Arojan
ok z rady jak najbardziej skorzystam ale i tak musze zderzak wymontować bo mocowania sie pokrzywiły poza tym zderzaka niemusze grzać bo mu nic niejest tylko sie troche pod lampe schował igo mocownie trzymają <faja> pozdrawsiam

PostNapisane: 3 maja 2007, 21:44
przez marek63hd
No to trochę gimnastyki bedziesz miał.Na winklach masz śruby do których dojdziesz z nasadką,przedłużką i tzw . Cardanem.Inaczej nie zdejmiesz.Ostatnio ćwiczyłem ten manewr <lol>