Strona 1 z 1
Problem z klimatyzacją (626 GE Cronos)

Napisane:
2 lip 2004, 08:22
przez broad1610
Mam problem z klima. Po odpaleniu silnika i wlaczeniu klimy (silnik na wolnych obrotach) wszystko wyglada normalnie. Cykle zalaczenia i wylaczenia nie budza zastrzezen, z dysz w kabinie leci przyjemny chlod. Problemy zaczynaja sie po krotkiej przejazdzce i trwaja nawet po ponownym zatrzymaniu i pracy na wolnych obrotach. Sterowanie zaczyna glupiec. Zalaczanie klimy jest chaotyczne. Okresy zalaczenia – na sekunde, dwie. Temperatura powietrza z dysz – taka jak otoczenia (jak ma byc niska skoro sprezarka zalacza sie na sekunde co 5, 10 sekund). Podczas jazdy to swoiste migotanie objawia sie nieprzyjemnym szarpaniem, co przy jezdzie z ustabilizowana predkoscia jest nie do zniesienia. Problem w tym, ze czasem jest dobrze, czasem zle. Nie ma zdecydowanych objawow, jak: "padlo i koniec". Co obstawiacie: czujnik cisnienia w ukladzie, czy elektronike? A moze cos innego, choc nie bardzo wyobrazam sobie co. Ilosc czynnika w ukladzie – prawidlowa. Olej w sprezarce – swiezy. Moze ilosc oleju w sprezarce jest troche za duza (ci od serwisu klimy pakuja stan do kompresora plus "piecdziesiatke w uklad" podczas nabijania). Gdyby opory ruchu kompresora byly zbyt duze – wywalaloby zabezp. przeciazeniowe na sprzegle elektro. Tymczasem jest to wyraznie sterowanie, bo staje i sprezarka i wiatraki.

Napisane:
2 lip 2004, 15:56
przez nightcomer
Wentylator przy chłodnicy zawsze pracuje gdy sprężarka jest załączona?

Napisane:
2 lip 2004, 16:06
przez broad1610
Wiatraki startuja razem ze sprezarka i razem sie wylaczaja.

Napisane:
2 lip 2004, 17:22
przez Carrrlos
na poczatku jest ok, potem złe objawy? może to termostat do zimnego głupieje

Napisane:
2 lip 2004, 18:15
przez broad1610
Dokladnie tak. Na poczatku ok, pozniej zaczyna sie "pstrykanie". Nie pomyslalem o termostacie bo nigdzie nie znalazlem zadnego czujnika do temp., nawet na schemacie. Widocznie jest wbudowany w sterownik. A przeciez skoro jest termostat do cieplego powietrza to moze i chlodne jest obserwowane. Miales takie problemy? Aby to wykluczyc trzebaby bylo przesunac suwak od nastawiania temp. lekko w str. cieplego. Ewentualnie walniety czujnik temp. Czy probowales to rozbierac?
Czekam na wasze uwagi. Dzis sie juz nie odezwe bo koncze robote a internet mam tylko w biurze.
Pozdro

Napisane:
2 lip 2004, 19:45
przez mtaranti
PYTANIE DO MAZDOWICZÓW?
Czy olej w spręzarce sie uzupełnia bądź wymienia z zewnątrz oprócz tego co jest w układzie??????????

Napisane:
5 lip 2004, 03:32
przez nightcomer
Broad, na twoim miejscu spróbowałbym naciągnąć serwis klimatyzacji na podłączenie tego ich zestawu manometrów. Jeżeli ciśnienia w czasie pracy klimy okażą się OK podziękuj szybko i jedź do domu. Ale tak naprawdę to chyba nic nie da – w każdym razie nie płać. U ciebie uszkodzony jest czujnik parownika, bo problemy z ciśnieniami nie wyłączają went chł. a tylko samą sprężarkę.
Niestety trochę trudno jest się dostać do tego czujnika.
Jak ci się uda zlokalizować 2 kabelki, które do niego idą (czarny i żółto czarny), zapodaj masę na ten drugi – wtedy klima powinna ruszyć i nie wyłączać się. Możesz to zrobić tylko na próbę. Musisz trochę sam pokombinować, bo ja jeszcze tematu nie przerobiłem.
Kolory kabelków i generalna koncepcja dotyczy GE FS. Jak jest w Cro nie wiem, może podobnie, może nie.

Napisane:
5 lip 2004, 03:35
przez nightcomer
mtaranti napisał(a):PYTANIE DO MAZDOWICZÓW?
Czy olej w spręzarce sie uzupełnia bądź wymienia z zewnątrz oprócz tego co jest w układzie??????????
Uch, to jest jeden i ten sam układ... po co takie pytanie i tak sam chyba tego nie zrobisz. Przynajmniej ja nie potrafię. Chcesz kogoś uczyć?
Sprzęgiełko?

Napisane:
6 lip 2004, 17:41
przez gstr
A przynajmniej tak mi się wydaje z objawów... Nie wydaje przy tym dziwnego skrzeczącego dźwięku z okolic koła pasowego sprężarki? Słyszalne z zewnątrz, na postoju i biegu jałowym najlepiej...

Napisane:
11 lip 2004, 09:35
przez broad1610
Panowie, szlachetne forum, czy to juz wszystko, co byliscie w stanie z siebie wykrzesac?

Napisane:
11 lip 2004, 09:54
przez Paweł
Z tego co pamietam, to mozna jeszcze zastanawiac sie nad czujnikiem temperatury cieczy chlodzacej silnik i czujnikiem pelnego otwarcia przepustnicy... ?

Napisane:
11 lip 2004, 10:31
przez nightcomer
Broad, zrób ten bypass RPS jak pisaliśmy, bo póki co to jest chyba za mało informacji, żeby dalej spekulować nad twoim problemem.
A tak przy okazji, jeżeli ktoś (a domyślam się kto

) ma schemat AC amplifiera to bardzo chętnie bym zobaczył do mojego modelu. Mam wrażenie, że w jego skład wchodzi czujnik temperatury parownika, niestety mój wiring AC pokazuje amplifier jako pusty prostokąt z 5-ma wyprowadzeniami.

Napisane:
11 lip 2004, 11:34
przez broad1610
Rzeczywiscie wyeliminowanie czujnika cisnienia czynnika to pierwszy i zasadniczy krok. Niestety jeszcze dwa tygodnie.
Jak najbardziej interesujaca sprawa to schemat amplifiera. Czy ktos wie lub pamieta gdzie jest zamontowany? Mowie oczywiscie o GE.
Co do czujnika temp silnika lub czujnika otwarcia przepustnicy, to w przypadku uszkodzenia komputer chyba by to wykryl?
Swoja droga zastanawiam sie, jak stopien otwarcia przepustnicy mialby wplywac na sterowanie klima?

Napisane:
11 lip 2004, 14:21
przez Paweł
Sprezarka odlacza sie przy "spodłogowaniu", podobnie przy przegrzewaniu sie silnika.