Klub MazdaSpeed

Dzis rano przestały działac mi wycieraczki przedniej szyby. Odsniezałem szybe przednia i jak skonczyłem to reszte sniegu chciałem przetrzec wycieraczkami. Wycieraczki poszły do gory i sie zatrzymały:(:(:(:( Słychac silniczek wycieraczek. Jak je przesune do gory recznie to sie cofna. Ktoś miał podobny przypadek?? Proszę o pomoc

Być może wyrobił się wieloklin... odkręć ramiona i zobacz, czy ruszają się trzpienie, na których owe wycieraczki są osadzone...

Piotruś napisał(a):Być może wyrobił się wieloklin

ja bym rzekł że się ściął pod ciężarem śniegu.

A jest jakiś sposób żeby to naprawić???

Odkręciłem ramiona wycieraczek i niestety nie ruszają sie trzpienie:(:( Zauważyłem także ze gdy włącze maksymalna szybkosc wycieraczek to silnik chcem zgasnac:( Wie ktoś co to może byc??

tafel napisał(a):Zauważyłem także ze gdy włącze maksymalna szybkosc wycieraczek to silnik chcem zgasnac

dziwne ze bezpiecznik nie wyskoczyl bo to znaczy ze masz bardzo duzy opor na silniku wycieraczek. Wyjmij lub odepnij silniczek od mechanizmu i zobacz czy dziala dobrze. Potem mozna myslec dalej.

Spadło cięgno z przegubu na ramieniu silnika wycieraczki.
Trzeba zdjać podszybie i nasunąć na miejsce cięgno, lub wymienić jeśli pękło.

Zdemontowałem podszybie i okazało sie ze plastik z jednej strony cięgna się wyrobił i spadam z przegubu ramienia wycieraczki. Czy mozna gdzies dostac takie cięgno????

można w ASO mazdy.Jakieś 250zł

tafel napisał(a):Zdemontowałem podszybie i okazało sie ze plastik z jednej strony cięgna się wyrobił i spadam z przegubu ramienia wycieraczki. Czy mozna gdzies dostac takie cięgno????

napisz do MARRUD'a, powinien coś mieć dla Ciebie.