Klub MazdaSpeed

Mam problemik z elektrycznym sterowaniem fotela kierowcy. Fotel generalnie nie chce się przesuwać i jednocześnie przestała działać regulacja poziomu tylnej części fotela. Ale jest i ciekawostka. Czasami fotel da sie przesuwać ale tylko jedenorazowo. Po puszczeniu dźwigni zmian ustawienia przestaje reagować. Co ciekawe działa to wyłącznie wtedy gdy w stacyjce nie ma kluczyka. Jeśli się go włoży na pewno się nie przesunie. Sterowanie poziomem przedniej części fotela działa bez zarzutu. Jeśli ktoś się bawił w ten temat to proszę o kontakt. Usterka jest złosliwa bo samochodem jeździ też moja żona.

Rozbierz przełącznik do przestawiania fotela, wyczyśc styki i będzie latał jak trzeba

u mnie jest tak, że jak fotel dojedzie do końca i zostawie go w tej pozycji, to potem trudno go zmusić do ruszenia do przodu temat roztrzaskałem w taki sposób, że jak dojade fotelem do końca to momentalnie kieruje go do przodu (jakby odbijam) i wówczas problem znika

Domyslam się że trzeba wywlec fotel na zewnątrz i bawić się w dalszą rozbiórkę by dostać się do sterownika fotela (Wania rozbiera snopowiązałkę i ogląda jej nagie przewody ) Chyba że można jakoś sprytnie zdemontować mechanizm sterowania bez demontazu fotela.