Klub MazdaSpeed

witam. mam pytanie dotyczące małej czrnej kostki ktorą wkłada się po lewej stronie kierownicy. bez tego miga czerwona lampka i blokuje uklad zaplou. czy mozna to gdzies dorobić? pozdr, olaf!

mazda 626 (1994 rok)

olaf_b napisał(a):mam pytanie dotyczące małej czrnej kostki ktorą wkłada się po lewej stronie kierownicy

ale o co chodzi?
Nie wiem o czym ty piszesz – może jakieś foto?

Grzyby

Pewnie olaf_b ma dołożony immo (ja też mam podobne ustrojstwo) przykłada sie u mnie a u niego wkłada.

olaf_b takie kluczyki do immo dorabiają w nikótych dobrych punktach dorabiających kluczyki do aut, niestety cena takiej imprezy w mojej okolicy to od 150zł w górę zależnie od stopnia skomplikowania.

immobiliser

jeju, aż tyle kasy?! za takie coś... tu jest problem, bo zgubie i co będzie? pozatym jest urwane zagłębienie żeby zaczepić na jakieś kółko czy breloczek. kostka ma 1x2,5 cm okolo i ma trzy styki. stykami do dołu wkłada sie to po lewej stronie kierownicy. myslę że to jest od nowości bo bardzo ładnie zrobione no i ma logo mazda. jeju... ile to kasy idzie na wszytsko... pozatym cos łatwo mi się kluczyki łamią w tej mazdze hehe a moze mi kurde badziewie dorabiają...

Witam. Zakladam nowy watek poniewaz nie znalazlem odpowiedzi na moje pytanie na forum.
Otoz. Jestem szczesliwym posiadaczem 626 2.0 z 94r. Ostatnio zauwazylem ze szwankuje mi pilot(slabe, stare baterie). Musze zaznaczyc ze pilot dziala do centralnego zamka i doblokowuje immobilizer. I tu pojawia sie problem. Po wymianie baterii pilot nie dziala. Jestem zalamany poniewaz to moj jedyny pilot. Dobrze ze auto stoi pod domem. I tu pojawia sie moje pytanie? Co z tym zrobic? Czy istnieje mozliwosc zakodowania pilota we wlasnym zakresie, czy ratuje mnie tylko jakis serwis?

można go zakodować.

A istnieje jakis domowy sposob szamanow zeby to zrobic samemu? A jak tak, to jak to zrobic?

Hmm samemu możesz ooszukac informacji jak zakodować pilot do. No właśnie do czego? Musisz znać markę i model alarmu, wtedy są pewne kombinacje kodowania pilota.
Napisz jaki to model i producent. To jest oryginał mazdy?

sorki za bawienie się w archeologa, ale właśnie mam problem z tą pestką o której mowa, otóż czasami zaskakuje odrazu czyli przykładam i mogę odpalić madzię, ale przeważnie jest tak że bawię się kilka minut przykładając, a dioda jak migała tak miga o co może chodzić, myślałem że w tej pestce jest jakaś bateryjka która się wyczerpała ale niestety nic takiego tam nie ma. Jest jakieś lekarstwo na ten problem?

No to chodzi Ci najpewniej o imobiliser. Jeśli masz nie oryginalny to można go wywalić bez wiekszej ingerencji. Baterii tam nie ma, można chyba coś takiego dorobić ale niestety koszta.

george96 napisał(a):Jest jakieś lekarstwo na ten problem?

Jest – demontaż tego usrojstwa.
Podejrzewam że nikt nie będzie w stanie ustalić modelu urządzenia, a szkoda żebyś nagle stanął na drodze jak całkiem zdechnie.

Grzyby napisał(a):Jest – demontaż tego usrojstwa.

jeśli ma oryginalne wyjścia to się wypina kostkę od stacyjki a drugą od immo i się je spina i po problemie.

noxes napisał(a):

Grzyby napisał(a):Jest – demontaż tego usrojstwa.

jeśli ma oryginalne wyjścia to się wypina kostkę od stacyjki a drugą od immo i się je spina i po problemie.

Nie za prosto to widzisz ?, demontowałem już kilka sztuk montowanych w salonie mazdy i oprócz stacyjki jest też odcięcie pompy przy bezpiecznikach ,bo rozpięcie na stacyjce mija się całkowicie z celem bo dosłownie 30 sekund i mógłbyś autem odjechać

hmm ja tak miałem po wypięciu kostek od immo i spięciu od instalacji i stacyjki samochód normalnie pracował.

Widocznie ktoś mógł już kiedyś pompę połączyć ale i tak te imo dokładane to jedna wielka sztuka ...

pawelc napisał(a):Widocznie ktoś mógł już kiedyś pompę połączyć ale i tak te imo dokładane to jedna wielka sztuka ...

Możliwe tylko po co jak poprzedni właściciel korzystał z niego?

już Ci odpowiadam po co ?....zaprowadził kiedyś poprzedni właściciel auto do elektryka z problemem odpalania a ten nie myśląc długo sprawdził dochodzenie napięcia do pompy paliwa i okazało się że jest go brak -nie pomyślał że w maździe jest zasilanie dopiero w momencie kręcenia rozrusznikiem to chłopina połączył te przewody i dalej auto nie odpalało -okazało się padnięta pompa ,uradowany elektryk wymienił pompę a zapomniał że nie rozłączył przewodów ,które wcześniej połączył ,ot cała historia albo też serwisant montujący imobilajzer nie wiedział gdzie rozciąć pompę to połączył to co wiedział i tyle ....,fakt ,faktem montaż w ten sposób imobilajzera mija się z celem .I te ,które ja demontowałem zawsze miały odcięcie pompy zrobione ,a kilka szt.nawet odcięcie zasilania aparatu pod maską ,sprytnie ukryte w wiązce i taki montaż uważam za właściwy bo w innym przypadku to żadne zabezpieczenie

hmmh

Witam.

Czy da się jakoś usunąć pseudo immobilizer w postaci 3 pinowego sticka który wkłada się w gniazdo w kolumnie kierownicy? Jest to fajny bajer, ale bardziej wkurza niż pomaga, bo bardzo często tak jakby nie łączy i kilka razy muszę próbować z wkładaniem i wyciąganiem by załapało i dało się auto odpalić.