Klub MazdaSpeed

Mam taki drobny problem, nie wiem jakim cudem znajduje wode pod dywanikiem prawy tyl. zwykle po myciu lub intensywnych opadach deszczy. przyznam szczerze jest jej sporo prawie woda "stojaca"

sprawdzile wszystkie uszczelki w drzwiach, szyberdachu i nic sladu przecieku nie widac. moze mial ktos podobny problem.

czasem cieknie dołem drzwi, szczególnie jak nie ma folii pod tapicerką,
normalnie woda po szybie dostaje się do środka ale powinna wyciekać dołem na zewnątrz

Znaczy nie wiem jak sprawdzałeś, ale ja bym wsiadł do auta a jakiemuś kumplowi kazał polewać autko z węża to zobaczysz skąd cieknie.

U mnie woda z tyłu za kierowcą była z nieszczelnej uszczelki w drzwiach, na siedzeniu pasażera z nieszczelnego szybra i listew dachowych, a pod nogami kierowcy z dziury wyrdzewiałej od spodu

nie jest to takie proste jak by sie wydawalo siedzialem juz w srodku i "bylem polewany" jednak nic nie cieklo a jednak bylo mokro pewnie trzeba by zdzierac wykladzine a tego robic to bym nie chcial

u mnie w starej 323 wypadł taki gumowy koreczek pod spodem auta i dywaniki nasiąkały wodą właśnie przez ten otwór (smród gnijącej wyściółki pod wykładziną był nie do opisania)

smród gnijącej wyściółki pod wykładziną był nie do opisania)

może trupa miales w bagazniku....

Albo to był szlamowóz z czasów wielkich powodzi ?

Jeżeli chcecie poczuć ten aromat to powypychajcie te koreczki
i jeździjcie tak przez jakieś pół roku


P.S. robiąc bałagan na technicznym narażacie się moderatorowi

znalazlem wlew//
okazalo sie ze woda dostaje sie do srodka przez mala szybke za tylnymi drzwiami, doszczelnilem i jest GIT

pozdrawiam

jak to jest juz woda prawie stojaca to moze powinienes sie zastanowic np nad chodowla jakis rybek:)