Strona 1 z 1

Padly zegary – bezpiecznik?

PostNapisane: 24 wrz 2006, 18:46
przez regiz
Po wyczyszczeniu komputera chcialem sprawdzic kody bledow, wiec uzylem mojego magicznego zlutowanego opornika i diodki, wszystko podlaczylem, przekrecam kluczyk... i nic, zadnych sygnalow. Na odpalonym silniku to samo, dioda nawet nie mrugnela. Zgasilem silnik, odpalilem znowu, tylko ze tym razem... przestaly sie swiecic wszystkie kontrolki przy KOEO, jest zupelnie ciemno; po uruchomieniu silnika nie dzialaja tez zegary (predkosciomierz ani obrotomierz, nie wiem jak z temperatura silnika bo go nie nagrzewalem), stoja rowniez liczniki kilometrow. Jedyne co dziala na calej desce to podswietlanie po wlaczeniu swiatel :)

Mam nadzieje, ze to poszedl jakis bezpiecznik... Jeden fuse box jest obok akumulatora pod maska, drugi w nogach kierowcy – gdzie moge szukac bezpiecznikow odpowiedzialnych za zegary?

Inna sprawa, ze obrotomierz u mnie w wozie zawsze byl uszkodzony, dosc mocno zawyzal wskazania. Chcialem kupic nowy i go przelozyc, ale mam pytanie – czy ma znaczenie z jakiego samochodu pochodzi licznik? Czy wymontowany z 626 GE FS bedzie pasowal i funkcjonowal prawidlowo u mnie (KL)?

I ostatnia rzecz, zupelnie uboczna – przy okazji musze kupic tez nowy zbiorniczek spryskiwaczy z pompka, bo moj jest pekniety – czy wszystkie 626 i MX6 GE maja takie same zbiorniczki?

PostNapisane: 24 wrz 2006, 18:53
przez MARRUD
Jeżeli chodzi o bezpiecznik to chyba najszybciej będzie sprawdzić wszystkie – czas około 1-2 minut.

U mnie licznik od FS-a nie działał w KL-u. Być może dlatego, że w FS-ie nie było poduszki powietrznej i w liczniku nie było kontrolki, a być może jest inny.

Zbiorniczek spryskiwaczy jest taki sam w FS-ie i KL-u, ale mam prowónanie w przypadku mx-6. Zresztą chyba powininem mieć coś takiego na sprzedaż.

PostNapisane: 24 wrz 2006, 20:35
przez goncia1
najprawdopodobnie to bezpiecznik,
a kody błedów sprawdza sie tak: http://www.ford-probe.net/index.php?opt ... &Itemid=42

PostNapisane: 25 wrz 2006, 14:41
przez regiz
Znalazlem, bezpiecznik 15A w nogach kierowcy.

Wiem jak sprawdzac kody bledow, juz to wczesniej robilem i chcialem sprawdzic po restarcie komputera czy bledy sond mi wrocily...

Z tymi spryskiwaczami to dziwna sprawa, bo czasami leci, czasami nie. Musi byc jakies pekniecie, bo jak wlewam do zbiorniczka plyn wylatuje na ziemie, ale dziura nie jest chyba przy dnie, bo sporo chyba zostaje i jak probuje "zatopic" ta miarke z gabki, wyskakuje z powrotem.

PostNapisane: 25 wrz 2006, 19:08
przez alfacym
Cały zestaw wskażników może nie pasować od kf (różnica tkwi w połączeniach w jednym gnieżdzie) ale można przełożyć obrotomierz mocowany o ile się nie mylę 3 śrubkami
Zbiornik spryskiwacza składa się z 2 części pierwsza to wlew który jest wkładany do zbiornika zasadniczego i prawdopodobnie wlewając do pełna płyn przelewa się na tym łączeniu powinien być tam oring uszczelniający ale po tylu latach raczej nie trzyma.

PostNapisane: 25 wrz 2006, 19:36
przez regiz
alfacym napisał(a):Cały zestaw wskażników może nie pasować od kf (różnica tkwi w połączeniach w jednym gnieżdzie) ale można przełożyć obrotomierz mocowany o ile się nie mylę 3 śrubkami

http://www.allegro.pl/item128907546.html
Sam obrotomierz za 40zl... Problem jest taki, ze mam podmienione tarcze na biale i jak obrotomierz bedzie czarny a predkosciomierz bialy bedzie to idiotycznie wygladac :)

PostNapisane: 26 wrz 2006, 18:25
przez alfacym
alfacym napisał(a):Cały zestaw wskażników może nie pasować od kf
oczywiście pomyliłem się chodzi o FS. KF- ki nie było w GE