Strona 1 z 1

Błędna wskazania wskaźnika paliwa

PostNapisane: 11 maja 2004, 14:08
przez przemol76
Witam, tak jak w temacie ostatnio zaczął mi wariowac wskaznik poziomu paliwa. Mam ok. 25% baku paliwa, a wskazówka pokazuje nieraz że mam pełny zbiornik, po paru km znowu pół zbiornika , a potem stan rzeczywisty i tak cały czas pokazuje jak chce. Zaobserwowałem to po zalaniu zbiornika do pełna. dziwiło mnie że wogóle nie schodzi paliwo. Wskazówka dopiero drgnęła po paru tygodniach. Mam wprawdzie gaz ale pierwsze 5 km ruszam zawsze z paliwa. Jeździłem juz nawet tylko na Pb ale to samo.
czy ktos może mi pomóc??? Czyżby czujnik poziomu paliwa??

PostNapisane: 11 maja 2004, 14:33
przez MarekS
Na początek proponuję przeczyścić styki.Mam na myśli styki kostki elekt. i czujnika poziomu paliwa,pod tylną kanapą.Jak to nie pomoże to trzeba wymontować czujnik i sprawdzić oporność,może wystarczy przeczyścić zwoje po których przesuwa się ramię pływaka.A może jakiś element mechaniczny przesunął się i gdzieś przeszkadza,zawiesza itp.?Pozdro.

PostNapisane: 11 maja 2004, 21:29
przez Paweł
A potem sprawdzic, czy plywak nie zacina sie (jesli blad jest przypadkowy i niezalezny od ilosci paliwa), albo go wymienic (jesli blad jest powtarzalny).

Pozdrawiam.

PostNapisane: 7 lip 2005, 07:39
przez MackTheKnife
Wczoraj próbowałem zdemontować czujnik poziomu paliwa pod kanapą. Zdjąłem pokrywe przykręconą do karoserii – pod spodem jest jeszcze jedna kostka na jeszcze jednej pokrywie. Pokrywa ta jest już bezpośrednio czescia baku – po odkręceniu dwóch z 4 śrubek zasyczało i wokół roższedł sie miły zapaszek paliwka. NIeststy – 4-ta śrubka jest trudno dostępna i nie wygląda że można ją odkręcic od strony kabiny. Czy ktoś wie jak to zdemontowac i dobrać sie do samego czujnika? ?

Pomierzyłem rezystancje pomiedzy zaciskami. Są trzy – zakładam że jeden to masa drugi zasilanie (potwierdzone pomiarami napięcia przy założonej kostce i właczonej stacyjce) a trzyci musi być pomiarowy..
Rezystancja pomiedzy zaciskami zasilającymi 1.8 kOhm (wzrosła nieco po zatankowaniu 30 litrów paliwka). Rezystancja pomiędzy wyprowadzeniem pomiarowym a pozostałymi : POZA ZAKRESEM (czyli duża). Rozumiem że można wnioskowac iż sensor jest OK tylko pływak w jakiś sposób stracił kontakt z uzwojeniem całości??

Czy ktoś to już przerabiał???
Pozdrawiam

Mack.

PostNapisane: 7 lip 2005, 07:55
przez nor
Jednym z powodów moze byc brak masy(prawdopodobnie miedzy blacha a podlaczeniem aluminiowym przewodow z wnetrzem jest zasniedziale i nie przepuszcza masy). Sprobuj podciagnac mase i podlacz do blachy z czujnikiem czyli tej z ktora miales problem z odkreceniem i poruszaj plywakiem. Pamietaj ze wskazowka bardzo wolno rosnie (chyba ze u Ciebie jest inaczej) wiec czekaj cierpliwie na reakcje.

PostNapisane: 7 lip 2005, 08:21
przez tomekrvf
MackTheKnife Podaj maila to przesle Ci procedure sprawdzenia czujnika i TSB zwiazane z tym tematem

PostNapisane: 7 lip 2005, 08:31
przez MackTheKnife
przemd1@wp.pl

Gybym mógł jeszcze prosić o opis sposobu wymontowania – wlasciwie sprawdzenia już dokonałem swoim nosem elektronika – diagnoza: (jak wyżej) brak kontaktu pływaka z cała opornicą czujnika.

Pozdrawiam i z góry dziekuje.

PostNapisane: 26 sie 2006, 22:46
przez Pajko
Mam ten sam problem , tylko ze mi nie podnosi sie wogole wskazowka . I nie wiem co teraz zrobic styki poczyscilem i na czujniku i przy zegarach , tak na moje oko laika to padl wskaznik w zegarach , ale czy jest to mozliwe nie wiem ??

tomekrvf napisał(a):MackTheKnife Podaj maila to przesle Ci procedure sprawdzenia czujnika i TSB zwiazane z tym tematem


jak mozesz to podesli mi na trikol666@wp.pl , bylbym ci bardzo wdzieczny

PostNapisane: 27 sie 2006, 22:12
przez mayer
zapraszam po nowe czujniki mam 2 szt :)))))