Strona 1 z 1
Przewożenie trójki dzieci

Napisane:
20 cze 2006, 22:52
przez mjanisz
Od niedawna mam trójkę dzieci (było tanio w promocji to wziąlem

). Dopóki młody jeździ z przodu w foteliku dla niemowlaków – nie ma problemu. Ale niebawem wyrośnie z fotelika montowanego tyłem do kierunku jazdy. I wtedy pojawia się problem – co zrobić?
Czy jest jakiś sposób aby zamocować fotelik pasami biodrowymi? czy można wymienić jakoś środkowy pas z tyłu na trzypunktowy?
Mam wątpliwości w obydwu kwestiach
Jakieś inne pomysły na przewożenie trójki dzieci w wieku 1, 5 i 7 lat?
Z góry dzięki za porady
Mariusz

Napisane:
20 cze 2006, 22:55
przez Grzyby
mjanisz napisał(a):Z góry dzięki za porady
mjanisz – to nie jest temat do tego działu.
Wprost wymarzonym miejscem dla niego jest dział PORADY.
Tam też temat zostanie przeniesiony.
P.S. Gratuluje promocyjnego zakupu


Napisane:
21 cze 2006, 06:48
przez mjanisz
Dzięki!
Sorki, to się już nie powtórzy...

Napisane:
21 cze 2006, 06:56
przez sołtys
Pasa nie wymienisz ale najstarszy jeżeli sie nie myle spokojnie może jeżdzic z przodu na podstawce pod tyłkiem


Napisane:
21 cze 2006, 08:36
przez magicadm
sołtys napisał(a):Pasa nie wymienisz ale najstarszy jeżeli sie nie myle spokojnie może jeżdzic z przodu na podstawce pod tyłkiem

Kiedyś był limit wiekowy – od 12 czy cóś
Ja w Lancerze pasem biodrowym zapinałem nosidełko (0-13kg) córeczki.
Wygladało na bezpieczne mocowanie.

Napisane:
21 cze 2006, 08:39
przez Negoiu
Gratulacje. Trójeczka fajna rzecz. Wiem cos o tym. U mnie też jest tylko pas biodrowy w środku. Wiekszość fotelików da się przymocować biodrowym( na ścisk- tak, aby się nie ruszał). Wiem, że w instrukcji tego oczywiście nie uwzględniali, ale mam prawie pewność, że ten fotelik ma lepsze mocowanie niz niejeden mocowany 3.pkt-owym. Drugi wariant to oczywiście najstarszy tylko biodrowym. Tego nie polecam na pewno. Potrafi w czasie wypadku zmiażdżyć żebra i jamę brzuszną.
Powodzenia

Napisane:
21 cze 2006, 10:45
przez es
A w promocji nie dawali auta z trzema pasami z tylu?
Nie wiem czy sa jeszcze dostepne, ale kiedys mozna bylo kupic foteliki ze miekkim stolikiem. Takie cos dodatkowo zabezpiecza przed urazami, wiec chyba mozna taki fotelik postawic na srodku. Fakt, bedzie on mial tendencje do przewracania sie, ale wbrew pozorom w razie najgorszego powinien ochronic dziecko, bo przeciez ma wlasne pasy, a dziecko jest zabezpieczone z bokow.
Znajomi mieli dosc powazna krakse. Dzieci byly w fotelikach, a mimo to siedzacy z tylu tatus widzial jak te foteliki wedrowaly po calym aucie w czasie dachowania. Tylne pasy nie maja przeciez napinaczy, wiec luz powstaje i fotelik lata jak szalony. Dzieci wyszly nie zadrasniete i prawie zadowolone z nieplanowanej karuzeli. Placz rozpoczal sie dopiero gdy wyjelismy nieubrane towarzystwo na mroz.

Napisane:
21 cze 2006, 13:41
przez Negoiu
es napisał(a):Dzieci byly w fotelikach, a mimo to siedzacy z tylu tatus widzial jak te foteliki wedrowaly po calym aucie w czasie dachowania. Tylne pasy nie maja przeciez napinaczy, wiec luz powstaje i fotelik lata jak szalony
Dlatego też napisałem:
Negoiu napisał(a):ale mam prawie pewność, że ten fotelik ma lepsze mocowanie niz niejeden mocowany 3.pkt-owym.
Aczkolwiek za każdym razem jak umieszczam dziecko w foteliku (3pkt) poprawiam pas tak , aby nie było nawet minimalnego luzu. Wiem, że wtedy spełnia swoje zadanie.

Napisane:
21 cze 2006, 14:31
przez pablo_tim
Jest taki patent widziałem go u kolegi w renault megane – przejściówce. Mianowicie zwijacz jest umieszczony w końcu bagażnika pod linią półki. Pas wychodzi nad półką i przechodzi przez klamrę umieszczoną na szczycie tylnego oparcia. Pas wyposażony jest w dwie klamry: jedną na końcu pasa i drugą ruchomą. Klamry zapina się w dwa zapięcia umieszczone przy zapięciach pasów bocznych. Tak zapięte dają system 3pkt.
Nie wiem czy jest to oryginalna konstrukcja czy dorabiana.
Jak będziesz potrzebował to moge zrobić parę fotek tego systemu .
Gratuluje trójeczki


Napisane:
21 cze 2006, 14:45
przez es
Wiele samochodow tak wlasnie ma zrealizowany srodkowy pas trzypunktowy. Odradzam jakiekolwiek przerobki we wlasnym zakresie.

Napisane:
21 cze 2006, 17:24
przez xANDy
Trójka! Cud życiowy! Oby takich jak Ty było więcej – może Polska nie zginie..
Ja "niestety" nie dopomogę w tej kwestii.........
Widziałem madzię, (konkretnie GW), w której na środkowym siedzeniu był również trzypunktowy pas bezpieczeństwa. Wbudowany był w oparcie fotela i zwijacz można było oglądać od strony bagaznika. Jego mocowanie było tak, trochę poniżej połowy wysokości oparcia (wpuszczony wgłąb). Myślę, że spokojnie możnaby dorobić trzeci pas w taki sposób, żeby przypiąć go do podłogi bagażnika.
Chociaż uważam, że pomysł kolegi pablo_tim chyba jest nawet lepszy.

Napisane:
21 cze 2006, 17:30
przez es
xANDy napisał(a):Widziałem madzię, (konkretnie GW), w której na środkowym siedzeniu był również trzypunktowy pas bezpieczeństwa. Wbudowany był w oparcie fotela i zwijacz można było oglądać od strony bagaznika. Jego mocowanie było tak, trochę poniżej połowy wysokości oparcia (wpuszczony wgłąb). Myślę, że spokojnie możnaby dorobić trzeci pas w taki sposób, żeby przypiąć go do podłogi bagażnika.
Chociaż uważam, że pomysł kolegi pablo_tim chyba jest nawet lepszy.
A wytrzymalosc oparcia? Przeciez tak zamontowany pas moze zgniesc w harmonijke oparcie w plaszczyznie pionowej. Z kolei pas montowany we wlasnym zakresie do dachu moze go zdeformowac. Amatorskie zamocowanie pasa moze sie wyrwac. Wszak blacha naszych samochodow jest tylko troche grubsza niz ta znana z konserw. Fabryczne miejsca mocowania pasow sa wzmocnione.

Napisane:
21 cze 2006, 17:52
przez marakus
Wszak blacha naszych samochodow jest tylko troche grubsza niz ta znana z konserw. Fabryczne miejsca mocowania pasow sa wzmocnione.
To bardzo ważne Muminku nie kombinuj chodzi oTwoje dzieciaki!!!

Napisane:
21 cze 2006, 20:38
przez mjanisz
Wielkie dzięki za wszystkie dobre rady! Chyba zostanę przy opcji najstarszej córki z przodu na podstawce.

Napisane:
21 cze 2006, 23:00
przez magicadm
magicadm napisał(a):Ja w Lancerze pasem biodrowym zapinałem nosidełko (0-13kg) córeczki.
.
A nie możesz w ten sposób obsadzić najmniejszym dzieckiem środkowego miejsca na tylnej kanapie???
Przedni prawy fotel to najniebezpieczniejsze miesce w samochodzie


Napisane:
22 cze 2006, 08:51
przez xANDy
es napisał(a):A wytrzymalosc oparcia? Przeciez tak zamontowany pas moze zgniesc w harmonijke oparcie w plaszczyznie pionowej
Chciałem tylko powiedzieć, że to co widziałem – było zamontowanym fabrycznie układem środkowego pasa bezpieczeństwa. Nikt nic tam nie przerabiał – oryginalny pas mazdy w 626 GF/GW. Prawdopodobnie mechanicznie było to jakoś rozwiązane, żeby było bezpieczne. Nie namawiam nikogo do dewastacji dachu ani innych kombinacji.
Ale mogę powiedzieć przy okazji, że przecież są śruby mocowania tylnej kanapy i można je wykorzystać. One są wzmocnione z przyczyn naturalnych.

Napisane:
22 cze 2006, 12:57
przez adam626
Moja córa jeżdziła w foteliku MaxiCosi Priori który ma własne pasy 5 punktowe zmianę połozenia całego fotelika i jest fabrycznie przystosowany do zapinania również pasem biodrowym.
Fotelik jest od 9 do 36 kilo.
Dokąd z niego nie wyrosła jeździła właśnie na środku tylnej kanapy.
Jest to miejsce z lepszym widokiem i bezpieczniejsze.

Napisane:
22 cze 2006, 13:29
przez es
xANDy napisał(a):Chciałem tylko powiedzieć, że to co widziałem – było zamontowanym fabrycznie układem środkowego pasa bezpieczeństwa.
Ano wlasnie – fabrycznie. GE fabrycznie ma pas biodrowy i tak musi zostac. GF/GW ma z cala pewnoscia sporo masywniejsza konstrukcje oparcia, aby utrzymac pas.

Napisane:
22 cze 2006, 18:19
przez Negoiu
moja trójeczka jeździ już od pół roku w trzech fotelikach z tyłu bez zdanych podstawek. Jeden z nich jest zamocowany biodrowym i tyle.
adam626 napisał(a):Dokąd z niego nie wyrosła jeździła właśnie na środku tylnej kanapy.
Jest to miejsce z lepszym widokiem i bezpieczniejsze
Tu u mnie będzie problem. Na razie miejsce to okupuje starszy(2,5 roku) syn. Młody (0,5) przy oknie tyłem do kierunku jazdy. Myslę, że jak podrośnie, też będzie chciał jeździć w środku.