Strona 1 z 1

Stukający stabilizator/wyjęcie halogenu

PostNapisane: 7 maja 2004, 21:40
przez Quidam
1. jak wyjąć halogen ze zderzaka? czt wystarczy odkrecic widoczne od zewnątrz srubki??

2. czy stukajacy stabilizator tylny powoduje jakies kolejne zniszczenia? I ew czy ktos zna koszt wymiany lub czy samodzielna wymiana jest bardzo skomplikowana? :|


Nie znalazlem odpowidzi w archiwum <glupek2>

PostNapisane: 8 maja 2004, 23:26
przez ross
Witam
Tak ,jeśli odkręcisz te dwie śrubki to wyciągniesz całego halogena.A co do drugiego pytania to powiem Ci że mi stukaja dwa [jakie?] stabilizatory,i tez musze wymienić .One dość często padają koszt takiego stabilizatora to ok 50 zł ,wymiana jest prosta.A cały drążek to w tych modelach jest praktycznie hu....a warty (można go wyginać rękami taki jest cienki)dlatego go chyba założyli żeby użytkownik często wymieniał stabilizatory :) .Ja zrobiłem od ostatniej wymiany około 20 kkm ,i sie znowu dwa do wymiany.Nie iwm czy wszyscy tak mają .
Pozdrawiam

PostNapisane: 9 maja 2004, 00:18
przez Jaksa
Nie iwm czy wszyscy tak mają
Wszyscy .... One starczają na 20-30 tyś ( z JC )

PostNapisane: 9 maja 2004, 10:34
przez GREGCH
Nie zapominajcie o gumkach na stabilizatorze które też się wybijają.

PostNapisane: 28 lis 2009, 19:19
przez Small_Boy
Odświerze troche temat aby nie tworzyć nowego :)
Dziśaj jade moją Madzią (626 GD sedan 2 koła skrętne) i nagle słysze huk przy tylnym kole następnie słychać metaliczne ocieranie przy nim im szybciej jade tym szybsze ono jest. Po zatrzymaniu się stwierdziłem że jest wyrwane mocowanie stabilizatora do wachacza, dodam że po przejechaniu jakiś 2km (musiałem dotrzec do domu :/ ) znacznie zelażało ale przy skręcaniu nadal słychać i mam pytanko czy to stukanie może być spodwodowane wyrwaniem tego mocowania? czy mam się przygotować na coś gorszego?

edit:
byłem to jeszcze raz sprawdzić bo bardzo mnie to meczy przejchałem się kawałek i nic już nie stuka tylko przy skręcaniu w lewo lekko słuchać (chodzi o tylne prawe koło) a i mocowanie nie jest całkiem urwane(źle się wczesniej wyraziłem) tylko to wyglada jak by nakrętka "przeskoczyła" jakiś cm w dół.