Strona 1 z 1

Klimatyzacja – odpływ skroplin ?

PostNapisane: 24 maja 2006, 09:52
przez genewa
Witam,

w ciągu tygodnia padły mi wszystkie łączniki stabilizatora :( , no i zacząłem przy nich grzebać. Zauważyłem, że po prawej stronie mam mokro na zawieszeniu. Miałem brudne i "śmierdzące" ręce (WD 40 – naiwniak ze mnie. Przez tydzień z tyłu pryskałem i tak się na flexie skończyło) więc nie byłem w stanie stwierdzić co to jest. Czy to może jest woda "z klimy"?
Po dłuższej jeździe z włączoną klimą pod samochodem nie mam żadnej kałuży.

Pozdrawiam
Marek

PostNapisane: 24 maja 2006, 11:05
przez Grzyby
Odprowadzenie skroplonej wody wychodzi gdzieś w tamtej okolicy.
Od strony pasażera pod deską jest gumowy wężyk , który wchodzi do komory silnikowej i tam sobie kapie.
Wiem, bo u mnie parę lat temu spadł (w kabinie) i przy 2 godz. jazdy w 35 stopniowym upale, po stronie pasażera zrobiło się jeziorko :)

PostNapisane: 24 maja 2006, 12:53
przez Marcin ( Pycia )
Grzyby napisał(a):Odprowadzenie skroplonej wody wychodzi gdzieś w tamtej okolicy.
Od strony pasażera pod deską jest gumowy wężyk , który wchodzi do komory silnikowej i tam sobie kapie.


Dokladnie jak Grzybek mówi

PostNapisane: 25 maja 2006, 00:10
przez Grzyby
ehhhmmm
genewa – nazwij poprawnie temat (bo wstyd)
Dołączył: 30 Sie 2005

PostNapisane: 22 cze 2008, 21:11
przez gdyniek
Podlaczam sie do pytania.. ale samochod to MAZDA 626 GW 2001r.

Dzis zauwazylem ze po prawej stronie (stojac od przodu), za kolem przednim kapie mi woda/cos co przypomina wode, w kazdym badz razie nie olej).. Bylo dzis 30*C i klima na full chodzila + 4 osoby na pokladzie przez 5 godzin.. Ale jakos mnie zaniepokoila ilosc plynu.. tzn bylo tego ok 0,5l podczas postoju zaraz po jedzie.. potem przestawilem samochod pare metrow i bylo tego moze 50ml.. Pytanie mam wiec czy to byl odplyw z klimy? czy tez moze z chlodnicy (??).

z gory dzieki za sugestie.. jestem zielony jeszcze, jesli chodzi o mazde, niedlugo mam.

PostNapisane: 22 cze 2008, 22:24
przez waldii
gdyniek napisał(a):Pytanie mam wiec czy to byl odplyw z klimy? czy tez moze z chlodnicy ().

jesli ilosc plynu w chlodnicy jest oki to z pewnoscia jest to z klimy.A fakt,ze czasami wylatuje tam kosmiczna ilosc tej wody wiec sie nie przejmuj

PostNapisane: 23 cze 2008, 13:44
przez gdyniek
waldii napisał(a):
gdyniek napisał(a):Pytanie mam wiec czy to byl odplyw z klimy? czy tez moze z chlodnicy ().

jesli ilosc plynu w chlodnicy jest oki to z pewnoscia jest to z klimy.A fakt,ze czasami wylatuje tam kosmiczna ilosc tej wody wiec sie nie przejmuj


jednak chyba to nie klima.. Dzis rano, bylo nakapane.. niby malo, ale kap kap kapie.. Jak sprawdzic czy to nie chlodnica? Tzn jak sprawdzic ilosc/poziom plynu chhlodniczego?
Poszukalem nieco po forum, i ktos tam mowil o spuszczeniu i ze powinno byc 7.5l.. ale moze jest prostszy sposob?

PostNapisane: 23 cze 2008, 14:47
przez Skrzypek_na_dachu
Jeżeli po stronie lewej Ci kapie to not gut...
Woda z klimy kapie bezpośrednio na sanki i prawy wahacz i z niego skapuje na podłoże pod autem. Ten wężyk nie jest dużo wypuszczony a tylko tyle aby skropliny były swobodnie odprowadzane.
Po dłuższej jeździe nie będzie kałuży ponieważ skropliny odprowadzane są stopniowo, a nie tak że na raz się wyleje pół litra wody, bo wg mnie to jest coś nie halo...
Pozdrawiam.

PostNapisane: 26 cze 2008, 20:49
przez danielor
wężyk znajduje się po stronie pasażera i u mnie wystaje ok 1cm. poza kabine(takie małe kolanko skierowane do dołu),zobacz jaką konsystencje ma ten płyn czy jest lekko tłustawy, jak tak to jest właśnie z klimatyzacji, sam wpadłem w panikę na stacji benzynowej, myślałem że padła chłodnica <lol>

PostNapisane: 1 lip 2008, 19:43
przez eli28
Cześć , jestem nowy na forum wybaczcie, że może zapytam o problem jaki już był na forum ale oczy już mnie bolą od szukania podobnego defektu klimy.
Uzupełniłem czynnik chłodzący, przez dwa tygodnie bylem zadowolony, po tym czasie klima zaczęła co raz słabiej chłodzić, aż przestała. Pojechałem do serwisu gdzie uzupełniali czynnik razem z kontrastem. Sprawdzili szczelność "wszystko OK" mechanika również OK. Jak powiedział serwisant w Mazdach tak słabo chodzi klima, żenił kity, Po dwóch tygodniach zaczął mi iść biały dym z kratek wywietrzników. Trochę się przestraszyłem i nie włączam klimy od roku. Pytanie co mogło być przyczyną "dymku"?
Pozdrawiam

PostNapisane: 1 lip 2008, 20:44
przez Skrzypek_na_dachu
Moim zdaniem padł Ci parownik (chłodnica od klimy ta wewnątrz auta pod schowkiem po stronie pasażera), a biały dymek to po prostu nagle powstało znaczne zozszczelnienie tego parownika a dymek to gaz, czyli czynnik chłodzący. Sprawdź czy teraz włącza Ci się sprężarka.
Pozdrawiam.

PostNapisane: 1 lip 2008, 20:58
przez eli28
Dzięki , chyba masz rację najpierw córka miale mokre stopy jak siedziała z przodu na miejscu pasażera a potem tak jak pisałem . Sprężarka sie nie włącza.
DZIĘKI