Klub MazdaSpeed

Mam taki problem a mianowice, ostatnio przymarzly mi drzwi i balem sie ich wyszarpac bo na gorze szyba nie ma ramki. Czy uszczelke ta co styka sie z szyba tez smarowac? Troche to głupie bo szyba sie zabrudzi? Macie swoje sposoby na to?

a czym uszczelki smarujesz

No zasadniczo jeszcze niczym nie smarowalem i stad te przymarzniete drzwi. Problem jest taki czy smarowac uszczelke na wyskosci szyby i czym jesli smarowac

Widzę ten sam problem, mi jeszcze antena zamarza przy okazji :–). Ja uszczelki i antenę spsikałem sprayem – jakiś smar silikonowy, czy coś takiego. Na opakowaniu jest coś, że używają tego do czuszczenia i smarowania bronii :–). Szczególnie polecam po dobrym myciu.

silicon spray shell
są polskie odpowiedniki
a stara metoda to gliceryna z apteki, dodatkowo bardzo dobrze konserwuje gumę

Ok wiec jutro cos zdzialam bo sie wkoncu szyba ulamie

Na Ogolnym jest identyczny temat

Globy napisał(a):Na Ogolnym jest identyczny temat

no właśnie
smarować-ja smaruję i sobię chwalę-dziś dzwi otworzyły się jak przy 40c upale-same

Janek cytat

no właśnie smarować-ja smaruję i sobię chwalę-dziś dzwi otworzyły się jak przy 40c upale-same

to czym smarujesz ...tez chce miec taki luksus

Marcin ( Pycia ) napisał(a):Janek cytat

no właśnie smarować-ja smaruję i sobię chwalę-dziś dzwi otworzyły się jak przy 40c upale-same

to czym smarujesz ...tez chce miec taki luksus

Na stacjach benzynowych maja takie cudo w silikon sprayu efekt piorunujacy.

mbmaster napisał(a):szyba sie zabrudzi

Spoko, przeciez jest zima wiec te nasze biedne autka i tak wygladaja tragicznie po przejechaniu kilku kilometrow po umyciu. Szyby zima za czesto chyba nie otwierasz, wiec nie powinno to nikogo razic. Zreszta przeciez nie nakladasz centymetrowej warstwy wazeliny czy czegokolwiek, tylko delikatnie przesmarowujesz ta uszczelke. Napewno nie bedzie tak zle, sprobuj dla spokojnosci czegos w sprayu powinno nie byc sladu.

Ok jak mowi stare przyslowie kto smaruje ten jedzie to i ja udam sie na stacje po cud lek na przymarzajuce drzwi. Kicha wsiadac od strony pasazera a juz dwa razy tak mialem.

Ja smaruję preparatem do uszczelek by nie zamarzały-kupiłem w makro za 6zł-chyba Jack car czy jakoś tak-niemiecki wynalazek-trochę tłuści – no bo musi ale chodzi jak malina

Marcin ( Pycia ) napisał(a):Dzisiaj bylem u Jaksy i zameczki w drzwiach potraktowal mi Dextronem .... chodza jak nowka .... Polecam !!

No i oto chodzi-ja tyż miałem smarnięte-chodzą jak masełko-również polecam

a ja zamków nie ruszam bo mam centralny na pilota hehee, a uszczelki przeleciałem glicerynowym kremem na mrozy ( szef daje takie wartownikom w wojsku)

tosiek napisał(a):a ja zamków nie ruszam bo mam centralny na pilota hehee

też nie ruszałem... Jak mi dobrze zamarzł zamek w ub. sezonie zimowym, to siłownik nie był w stanie go ruszyć = nie dało się otworzyć żadnych drzwi. Centralny wcale nie musi pomóc .

nemi napisał(a):Jak mi dobrze zamarzł zamek w ub. sezonie zimowym, to siłownik nie był w stanie go ruszyć = nie dało się otworzyć żadnych drzwi. Centralny wcale nie musi pomóc

właśnie to przerabiam u siebie

Grzyby napisał(a):właśnie to przerabiam u siebie

odmrażacz pomaga

nemi napisał(a):odmrażacz pomaga

średnio ...

najlepiej to by zrobiła wymiana siłownika, ale jakoś nie mam czasu szukać właściwego, a potem montować.