Strona 1 z 1
Po wylaczeniu silnika kontrolki nadal swieca – co jest uszko

Napisane:
12 gru 2005, 13:01
przez evolution1
Gdzy zgasze auto to kontrolki na desce rozdzielczej nadal swieca, gdy przekrece do konca i wyjme kluczyk to nadal tak sie dzieje. Co jest grane. Musze sciagac kleme z akumulatora zeby mi sie nie rozladowal.

Napisane:
12 gru 2005, 14:54
przez stuk
Od kiedy się tak dzieje tzn. czy samo z siebiue sięzaczęło, czy też np. po montażu radia albo wizycie w warsztacie? Jeśli to zjawiosko ma związek z czymś co było w robione w aucie to masz trop. Jeśli nie to trzeba śledzić elektrykę – może nawet sama stacyjka ma zwarcie i nie rozłącza zasilania.

Napisane:
12 gru 2005, 16:59
przez evolution1
Nic nie bylo robione, tak samo z siebie po zgaszeniu silnika kontrolki nie zechcialy zgasnac i tak do teraz

Napisane:
12 gru 2005, 17:49
przez Briareos
Prawdopodobnie masz uszkodzony wyłącznik w stacyjce.

Napisane:
12 gru 2005, 20:35
przez evolution1
A teraz jeszcze doszlo do tego ze auto po wylaczeniu i wyjeciu klucza ze stacyjki w ogole nie gasnie

, co to moze byc oprocz stacyjki????

Napisane:
12 gru 2005, 21:07
przez Grzyby
Najprościej będzie jak udasz się do elektryka samochodowego.
Uszkodzenie jest jak byk, a my możemy sobie tylko pogdybać.

Napisane:
12 gru 2005, 22:02
przez evolution1
Jutro jade ale musze jeszcze znalezc jakiegos fachowca a o tych jak wiadomo trudno. Dzieki za porade, jak bedzie po wszystkim to sie odezwe...

Napisane:
12 gru 2005, 22:27
przez Briareos
evolution1 napisał(a):po wylaczeniu i wyjeciu klucza ze stacyjki w ogole nie gasnie
To też jak najbardziej wyłącznik w stacyjce. Został w pozycji ON na stałe


Napisane:
13 gru 2005, 00:51
przez Jaksa
Briareos napisał(a):wyłącznik w stacyjce
Kostka stacyjki


Napisane:
13 gru 2005, 18:15
przez evolution1
Dzieki sam sie za to wezme, po co placic elektykom. Od czego mam zaczac przy demontazu jak juz zdejme obudowe stacyjki za kierownica? Czy od razu mam kupic nowa kostke?

Napisane:
18 gru 2005, 20:06
przez evolution1
Sytuacja opanowana. Przyczyna byl zasniedzialy bezpiecznik ktory znajduje sie w listwie w komorze silnika, waska listwa po lewej stronie silnika(obok skrzynki z bezpiecznikami i przekaznikami). Niewiarygodne a elektryk juz proponowal zakup nowej kostki wraz ze stacyjka.

Napisane:
18 gru 2005, 20:09
przez Grzyby
no to za zaoszczędzoną kasę możesz sobie kupić prezent pod choinkę
