Klub MazdaSpeed

Panowie mam maly, aczkolwiek lekko irytujacy ( podczas jazdy w nocy ) problem:
po efektownym rozbiciu przodu mojej Madzi, kupilem 2 uzywane reflektory ( pozdrawiam sprzedawce z forum ), tylko maja jeden mankament – sa z wersji angielskiej
nie bylby to problem, gdyby nie swiecily odwrotnie do "naszych" – zamiast swiecic "__/" swieca "\__" i wyzej oswietlaja lewa strone niz pobocze
juz kilka razy troche poznawo w snop swiatla wpadali idacy poboczem piesi i rowerzysci bez swiatel – obeszlo sie bez sensacji, ale lekki niesmak pozostal

rozwiazanie wydaje sie byc proste: przelozyc szklo z poprzednich reflektorow ( podczas "przylozenia" ucierpialy tylko plastikowe elementy trzymajace, a "front" zostal caly ), tylko pytanie do Was:
na co zwracac uwage? ktos to juz robil i moze dac kilka porad? poza metalowymi zaciskami cos jeszcze to trzyma? wprowadzac silikon, czy tylko jakis maziowo-plynny uszczelniacz?

Z gory dzieki za wszelkie madrosci i doswiadczenia w tej kwestii

xlink napisał(a):przelozyc szklo z poprzednich reflektorow

a to pomoże? wydaje mi się, że musiałbyś przełożyć odbłyśniki z soczewki – sam przedni klosz nie ma przecież wpływu na załamanie światła (przynajmniej moim zdaniem )

to tez jest dobre pytanie – mam po prostu nadzieje ze wystarczy zmienic klosz, ale jesli trzeba przelozyc tez wnetrze ... to tez poprosze o sugestie

xlink napisał(a):mam po prostu nadzieje ze wystarczy zmienic klosz

zerknąłem – to jest zwyczajne przezroczyste szkło, nie ma tam żadnego elementu "soczewkowego", które mogłoby powodować załamanie światła. Zostaje tylko wymiana bebechów (ale nie wiem czy to możliwe).

Musisz wymienić całe lampy.

tomekrvf napisał(a):Musisz wymienić całe lampy.

eee tam od razu "musisz" dzieki za info, chociaz nie takie jakie mialem nadzieje przeczytac

No w sumie nie musisz ale trzeba odkleic szkło i wymienić lampę od świateł mijania. Czyli wiąże się to ze zdobyciem lampy od wersji europejskiej dla ruchu prawostronnego

tomekrvf napisał(a):No w sumie nie musisz ale trzeba odkleic szkło i wymienić lampę od świateł mijania. Czyli wiąże się to ze zdobyciem lampy od wersji europejskiej dla ruchu prawostronnego

mam takowa, tylko ma pourywane zaczepy ...

to rozbierz (najlepiej rób zdjęcia dla potomnych ) i zobaczysz jakie są możliwości manewru i jak to wygląda od środka. W każdym razie powinieneś coś z tym zrobić, bo raczej bez smarowania nie przejdziesz przeglądu. A pozatym jakbym Cię spotkał w nocy na drodze jadącego z naprzeciwka, to bym Cię zklął od... niepowiem

az tak zle nie jest – nie lubie swiecacych po oczach, wiec mam wyregulowane tak, ze nie oslepiaja
dlatego tez pobocze widze marnie

no chyba że

nemi napisał(a):zerknąłem – to jest zwyczajne przezroczyste szkło, nie ma tam żadnego elementu "soczewkowego", które mogłoby powodować załamanie światła

hrm – nie wiem gdzie patrzyles, albo jakie masz reflektorki, ale w moich klosze nie sa gladkie, tylko owszem maja strukture zalamujaca swiatlo – w roznych miejscach pod roznym katem ...
no nic – w weekend sie pobawie w malego majsterkowicza

xlink napisał(a):hrm – nie wiem gdzie patrzyles, albo jakie masz reflektorki

na swoje reflektory – w miejscu gdzie świeci soczewka są zupełnie gładkie.

dlugie – tak
mijania – nie


no nic – sprobuje w weekend cos wymodzic z tego co mam, bo kasy na nastepne nie mam na pewno

A więc sprawa wygląda kiepsko. Dokonałem "sekcji zwłok" moich powypadkowych reflektorów i oto wyniki:


W odległości ogniskowej od soczewki znajduje się przesłona w kształcie "\__" i to właśnie ona nadaje strumieniowi światła taki kształt. Niestety jest ona częścią odlewu (w którym zamocowana jest soczewka) i nie da się jej zdemontować czy wymienić bez rozbierania reflektora. Najprostrza rada poza wymianą całych reflektorów to:
– zdemontować na gorąco przednie szkła,
– z rozbitej lampy przełożyć korpusy soczewek
– wkleić ponownie na gorąco przednie szkło

Widziałem kiedyś jak gość w kilka minut rozmontował reflektor z GE, zdjął blaszki które są dookoła, podgrzał opalarką szkło i bez trudu je wyjął.

P.S.
Sorry za jakość zdjęć ale zrobiłem je komórką

hmmm, to teraz pytanie – skoro juz rozebrales, to jak rozumiem mozna przelozyc caly korpus wraz z "nieangielska" przeslonka? bo chyba tak sie skonczy w moim wypadku, jesli bedzie to mozliwe

PS.: jakosc lepsza niz z mojej V300

Zrobiłem ciąg dalszy dokumentacji fotograficznej:

Kompletny zespół soczewki wymontowany z reflektora:





To samo po rozłożeniu na części, odbłyśnik z żarówką, korpus soczewki (to właśnie ten odlew z przesłoną) i soczewka z ramką mocującą:



A tu sam korpus soczewki w zbliżeniu, odkręcony od odbłyśnika i bez soczewki:





Możesz przełożyć sam korpus soczewki z przesłonką jeśli chce ci się to rozbierać, albo cały zespół soczewki jeśli masz takowe nieuszkodzone i z ładnym lustrem odbłyśnika.

A moze poradzisz coś na kiepskie świecenie świateł? Moze da się coś zmontować z tego:
http://www.allegro.pl/item123640969_soczewki_h1_mocne_metalowe_.html
sam nie wiem... w jakim stanie jest soczewka, nie ściemniała? A moze odbłyśnik jest kiepski?

Juz mam dość kiepskich świateł xedosa

Witam.

Kupiłem reflektor i jest to anglik (sprzedający zapewniał że nie) . Wydaje mi się że w lampie do GE za strumień światła odpowiada odbłyśnik – lusto, a szkło jest raczej takie samo. Czy wystarczy wymiana odbłyśnika? czy również jest szkło do wymiany?

było o tym misiu – musiałbyś rozebrać soczewkę