Strona 1 z 1
Głosna praca nawiewu.

Napisane:
21 sie 2005, 22:06
przez bery
Witam Wszystkich

!
Mam problem z głośną pracą nawiewu. Może ktoś potrafi mi opisać jak dostać się do wiatraczka od nawiewu w celu nasmarowania i oczyszczenia .
Pozdrawiam!!!

Napisane:
22 sie 2005, 22:13
przez Yolek 626GE
hej. też mamy ten problem i nasila sie to gdy bardzo gorąco. Coś ociera gdzie to nie wiem ale może się dowiemy. Poczekajmy. pozdro

Napisane:
25 sie 2005, 15:16
przez s e b a
U mnie np tez miałem taki sam problem – coś terkotało -przy okazji wymiany filtra do klimy kabinowego jeździłem kilkka dni bez filtra i co sie okazało ... filterek się telepał i to dawał takie męczące odgłosy...ale to nie musi być oczywiście to.

Napisane:
26 sie 2005, 22:36
przez Yolek 626GE
Hej Seba. O filterek sie nie martwie ponieważ nie mam klimy w swojej Madzi.

Napisane:
31 sie 2005, 12:59
przez nynuch76
To ze nie masz kliny nie musi oznaczać braku filtra


Napisane:
6 paź 2005, 00:14
przez Yolek 626GE
hmmm.to gdzie on jest?

Napisane:
6 paź 2005, 11:19
przez nor
WŁAŚNIE NIEDAWNO TO PRZERABIAŁEM. Wiatrak przynajmniej u mnie znajduje sie po prawej stronie pod półką. Dwa zatrzaski i juz mamy dostęp do wiatraka. Trzyma sie na trzech śrubkach, rozłaczamy kabelki, zdejmujemy przewody powietrzne takie cienkie i odkrecamy. I mamy juz wiatrak na wierzchu. Aby naprawic hałas szorowania nalezy zdjąc ten obracający sie plastik w kształcie koła młynowego i dać dodatkową podkładkę i PROBLEM Z GŁOWY. 15 MIN ROBOTY.
Pozdrawiam i życzę przyjemnej naprawy.

Napisane:
6 paź 2005, 14:50
przez bery
Dzięki nor lecę naprawiać!!!
Pozdrawiam!!!

Napisane:
6 paź 2005, 15:06
przez nemi
Yolek 626GE napisał(a):hmmm.to gdzie on jest?
w GE nie ma

Napisane:
6 paź 2005, 19:12
przez sołtys
nemi napisał(a):w GE nie ma
a u mnie jest znaczy był bo go wywaliłem i jeszcze nie założyłem niwego bo byłchba od nowości nie wymieniany efekt taki że nawiew wogóle nie powodował ruchu powietrza zaznaczam że nie mam klimy.
a znajdował sie pomiedzy wentylatorem a całym tym ukłądnem sterownia nawiewami klapkami i i nyymi badziewiami.

Napisane:
6 paź 2005, 20:09
przez Bimbak
sołtys napisał(a):a u mnie jest znaczy był bo go wywaliłem
sołtys napisał(a):a znajdował sie pomiedzy wentylatorem a całym tym ukłądnem sterownia nawiewami klapkami i i nyymi badziewiami.
to ciekawe jakim cudem sypał mi liściami skoro mam filtr


Napisane:
6 paź 2005, 21:03
przez sołtys
Bimbak napisał(a):to ciekawe jakim cudem sypał mi liściami skoro mam filtr łoł
szczerze to wygląda to na orginał ale głowy nie dam może sobie to niemiec poprzedni włąściciel zamontowałfakt faktem był i nic nie wiał teraz wieje ale za to kurz leci straszny


Napisane:
7 paź 2005, 08:33
przez pawelc
Bimbak w mx-ach nie ma filtru ale aż tak dużo syfu to niełapie wystarczy raz na jakiś czas wyczyścić (bo lubi sobie trochę syfu na wiatrak załapać) i jest cicho

Napisane:
18 sty 2006, 18:22
przez pablo1973
Witam forumowiczów
Temat już niby eksploatowany lecz chciałbym się dowiedzieć konkretów.Mam mianowicie problem z wentylatorem nawiewu.Podczas pracy na 3 i 4 biegu strasznie warczy i wpada w wibracje, które przenoszą sie na całą deskę rozdzielczą.Próbowałem się dostać do wentylatora ale na otwarciu schowka pasażera się skończyło – nie wiem co dalej.Jak wymontować schowek, co wypiąć, co odkręcić, w jaki sposób uciszyć wentylator.Będę wdzięczny za wszelką pomoc.
MAZDA 626 GE FS 1992 r.

Napisane:
18 sty 2006, 19:59
przez SHY
Witam
Pablo1973 musisz zdjac ten plastik co jest nad nogami pasazera a pod schowkiem, ktory wykreciles. Mocuje sie go na 3 "nity" plastikowe. Wentylator siedzi na 3 srubach krzyzowych (leb jest wyprofilowany rowniez pod klucz – chyba 10). Rozpoczynasz od zdjecia kanalu (czarnego plastikowego weza srednicy 10mm wyprofilowanego) powietrznego. Bedziesz musial odlaczyc 3 wiazki przewodow. Jeden to zasilanie wentylatora. Pozostale trzeba rozlaczyc zeby latwiej wyjac. Odkrecasz takie metalowe kolo. Jak to zdejmiesz wyjdzie Ci z tym kolem silnik wraz z takim plastikowym bebnem.
Jak zdejmiesz silnik to go tez rozkrec (dwie sruby). Ja akurat w ten sposob dostrzeglem ostatnie tchnienie szczotek (ktore juz kupilem i czekaja na wymiane do soboty).
Skad moga sie brac drgania – zwykle od niewlasciwego wywazenia wirnika i tego co jest na nim. Byc moze masz nawalone jakiegos syfu na ten bemben, bo GE nie ma filtru powietrza i zapewne znajdziesz kilka lisci. Moze byc tez tak ze cos jest ze szczotami albo komutatorem. Lecz jesli by to bylo to radio by Ci oszalalo. Stawiam wiec na czyszczenie tylko bedna.
To tyle. Mysle, ze opis dosc szczegolowy, bo niedalej jak 4 dni temu sam przerabialem ten temat.
Pzdr
PS. Gdzie mieszkasz w tej Wielkopolsce?? Jak blisko mnie to podjedz to Ci wszystko pokaze.

Napisane:
18 sty 2006, 20:47
przez alfacym
jeżeli mocowanie jest podobne jak w mx6 to masz na dole 2 wkkręty które należ wykręcić i wyjąć schowek. Jednak zapewnie to tylko ułatwi Ci dojście do wentylatora. Jest on montowany na 3-4 wkręty od spodu, ale wymontowanie schowka zapewne nie wystarczy żeby wyjąć go całkowicie , będziesz go mógł poprostu trochę opuścić – starcza na wyczyszczenie ze wszelkiego rodzaju śmiecia nie wiem czy Ci to wystarczy żeby go całkowicie wyjąć przyjdzie Ci prawdopodobnie rokręcić dużo, dużo więcej. Zastrzegam że tak jest w mx ale w 626 powinno być podobnie.A i umnie wentylator na 3 i 4 biegu jest głośny no tylko żadnych wibracji nie mam Pozdrawiam i życzę "miłego " rozbierania.


Napisane:
30 lis 2006, 13:38
przez Yolek 626GE
A Panowie co może być jeszcze jak nawiew mam na poz3, silnik pracuje normalnie, a jak przełącze na poz 1 lub 2 to obroty skaczą?
Domyślam się chyba że to cosik z elektryką się dzieje.

Napisane:
30 lis 2006, 21:13
przez Koval
Mogą już padać szczotki, możesz też mieć syf przy turbince który przyblokowuje wentylator na niższych obrotach (wentylator jest słabszy i łatwiej go zwolnić – zatrzymać), możesz też nie mieć dobrego styku na rezystorach 1 i 2 biegu.

Napisane:
1 gru 2006, 11:30
przez Yolek 626GE
Dzięki
Sprawdze to dziś i postaram się przesłać relacje z naprawy
Pozdrawiam

Napisane:
11 gru 2006, 14:53
przez Yolek 626GE
Udało mi się rozebrać ów wntylator. Nic trudnego.
Filtra nie ma i to jest problemem. Znalazłem w wirniku liście, igły i mnóstwo kurzu (a raczej czegoś czarnego i troche lepkiego). Wężem który ma chłodzić wirnik wpadają takie śmieci i nie może się swobodnie obracać.
Koval napisał(a):możesz też mieć syf przy turbince który przyblokowuje wentylator na niższych obrotach (wentylator jest słabszy i łatwiej go zwolnić – zatrzymać)
Wystarczyło go wyczyścić i podnieść cały silnik, który zawieszony jest na gumach (w blaszce którą odkręcasz). NIe trzeba więc podkładek żeby go podnieść.
Teraz wszystko działa jak należy.
Pozdrawiam i Dzięki