Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich, od pewnego czasu nie działa mi abs kontrolka się zaświeciła i już niezgasła.
Postanowiłem sprawdzić czujniki abs'u omomierzem i wyszło :
LP=1.64
PP=1.63
TL=1.60
TP=1.62
który z tych czujników jest nie sprawny i jaka wartość oporu powinna być aby czujnik działał poprawnie.
Próbowałem zdiagnozować problem także po przez zmostkowanie pinów w złączu diagnostycznym GND i TBS ale kontrolka od abs świeciła sie cały czas i nie mrugała po odpaleniu to samo.
proszę o pomoc
moje auto to mazda 626 ge 1.8 1994r

Wskazania ruwne raczej ok, a co do tematu szukajka działa

Zmostkuj dobrze w gnieździe diagnostycznym, możesz mieć zaśniedziałe styki.

nie wiem jak w mazdach ale wez sproboj 2 metody na test pompy
1 odepnij aku na cala noc
2 zgas auto na wcisnietym hamulcu ( ja takjak zrobie w mx-6 to po odpaleniu pompa robi szybki test)
3cia metoda co mnie rozsmieszylo podnies przod auta na wysokosc 1m i zostaw odpalony na 20 min ( w hondzie legend 2gen tak odpowietrzyl mi sie uklad abs i kontrolka zgasla )

Na czym polega ten szybki test, czy będę słyszał jakies dziwne dzwieki z pompy abs jakiś znak że ten test sie wykonuje??

Kontrolka nie bedzie migać,podłącz diode pod FBS i B+,zworka GND+TBS.

okej dzieki jutro sprubuje i zobaczymy co wymruga

Maxima626 napisał(a):Na czym polega ten szybki test, czy będę słyszał jakies dziwne dzwieki z pompy abs jakiś znak że ten test sie wykonuje??

odpowiem tak BRRRRRMMMMM przez ok 1-2 sek pompa abs zaburka

szumki44 napisał(a):odpowiem tak BRRRRRMMMMM przez ok 1-2 sek pompa abs zaburka

A to przypadkiem nie jest normalne? U mnie zawsze po odpaleniu tak jest.

Panowie wydaje mi sie że mam jakiś problem z wtyczką diagnostyczną albo robie cos źle
otóż robię mostek między stykami GND i TBS próbowałem jak i z jednym GND w tej dolnej ścieżce jak i z tej górnej następnie podłączam diode pod TEN i +B i nic sie nie dzieje. gdy odpale silnik także nic
a gdy przełążę diodę w styk FBS i +B dioda przy przekręceniu kluczyka mrygnie raz i potem nic oraz gdy wyłączam zapłon dioda mrygnie raz z odpalonym silnikiem także nic w czym może leżeć problem ?

Przy diagnostyce ABS'u do pinu TEN w ogóle się nie dotykamy bo on jest TYLKO od diagnostyki silnika.
Czy za założeniu zworki GND-TBS i po włączeniu zapłonu lampka ABS'u na tablicy wskaźników nie powinna migać błędów?
Oczywiście takie podstawowe rzeczy jak bezpieczniki to zapewne zdążyłeś sprawdzić?

bezpieczniki oczywiście sprawdzone wszystkie są okey.
No własnie lampka od ABS nie mryga nie gaśnie nic sie z nią nie dzieje niewiem co jest nie tak??

Proszę o poprawne nazwanie tematu.

Upewnij się czy piny GND są faktycznie podłączone z masą auta (u siebie w "efce" o ile pamietam to jakoś niekoniecznie to było połączone).
Dlatego połącz TBS np. z minusem accu i popatrz czy coś będzie chciało błyskać.

podłącz diode pod FBS i B+,zworka GND+TBS.

noxes napisał(a):

szumki44 napisał(a):odpowiem tak BRRRRRMMMMM przez ok 1-2 sek pompa abs zaburka

A to przypadkiem nie jest normalne? U mnie zawsze po odpaleniu tak jest.

Ja sadze ze raczej nie
Jak autko gasze normalnie czyli nogi poza pedalami to przy nastepnym odpaleniu jest cisza
jak zgasze z WCISNIETYM pedalem badz dotknietym lekko to popa brzeczy.

Marek 161BD081 napisał(a):Upewnij się czy piny GND są faktycznie podłączone z masą auta (u siebie w "efce" o ile pamietam to jakoś niekoniecznie to było połączone).
Dlatego połącz TBS np. z minusem accu i popatrz czy coś będzie chciało błyskać.

Po krótkiej przerwie witam ponownie i o tóż faktycznie gdy podłączyłem TBS z masą akumulatora dioda zaświeciła sie na 2 sec i potem zgasła i nic dalej sie nie działo.
Wpadło mi do głowy żeby podłączyć +B do plusowej klemy akumulatora gdy zetknołem kabelek z aku cos prztykneło troche się przestraszyłem i odłączyłem szybko pytanie brzmi czy czegos nie popsułem??
A może tam ma być te dziwne prztykniecie jak by doszło z puszki bezpieczników żaden sie nie przepalił.
prosze o w miare szybką odpowiedz.

to nie dzwiek przekaznika jakiegos ;> pstryk ;> czy dzwiek bardziej iskry badz zwarcia .... jak odpaliles autko i bylo wszystko ok to powinno byc loozik Ale leketyrkiem to nie zostaniesz:P

Elektrykiem samochodowym to napewno nie wydaje mi się że było to pstrykniecie jakiegoś przekaźnika.
Niemam pojecia co jest nie tak z tym złączem diagnostycznym już mnie krew zalewa.
Ma ktos jakiś pomysł?

to na spokojnie od nowa przeczytaj instrukcje sprawdzania bledow i nie kombinuj:) jak nie masz pojecia i sie wahasz to lepiej nie tykaj lec do elektryka niech podlaczy pod kompa i sprawdzi normlanie 50-100 PLN za takie cos .. taniej niz maly pozar ^_^