witam ... po dziesiejszym dniu stwierdzam następująco:
Filtr wykonam własnoręcznie z cienkiej ceratki fitrującej którą w zakładzie stosujemy to filtrowania powietrza od PVC. Jak ktoś by chciał moge mu to zrobić z grubszego materiału który jednak chłonie wilgoć i stąd ryzyko zagrzybienia. Ceratka jest wykonana z tworzywa i na tyle cienka że ryzyko jej zagrzybienia jest prawie żadne nawet w wilgotnym środowisku.
Ceratka będzie nałożona na stożkowy stelaż uniemożliwiający zapadanie się ceratki i przez to gromadzenia się na niej syfu.
Rozwiazanie to to prowizorka na maxa ale skuteczne i mam nadzieje trwałe. Jak dojde do wprawy to mże to nawet dość solidnie będzie wyglądać.
Jak wykonam to przyśle zdjęcia – potrwa z jakiś tydzień (bo mi się nie śpieszy

)
Jeśli chodzi natomast o trzeszczenie to po dokładnym przyjrzeniu się sprawie dociskanie palcem nie dokońca się sprawdza, ale jestem 100% pewien że to właśnie kanał łączący wiatrak z tym czyś gdzie rochodzą się nawiewy wpada w wibracje i przez wentylator i uderzajac o schowek i inne wewnętrzne elementy tapicerki plastikowej powoduje te drgania i trzeszczenie.
Kolejny fakt że sam wentylator jest głośny – może to być spowodowane syfem jaki sie w nim nazbierał ale nawet wygłuszenie tego nie byłoby trudne
Nakręciłem film ale on nic nowego nie wnosi przedstawia tylko to jak pokazuje co i jak i gdzie. Moge przesłać linka do niego na priwa (nie chce się upubliczniać

) tym co chcą posłuchać mojego seksownego głosu

i przyjrzeć się brudowi jaki mam na podszybiu