Klub MazdaSpeed

witam.
szybkie pytanie.
ma ktos doswiadczenie albo wiedze jakie wkladki zamkow (przod, tylna klapa) pasuja do mazdy 626 GE hatchback 93r. ?
i czy ich demontaz nie jest jakos strasznie ciezki i czasochlonny?
musze ktorys wymienic bo ktos mi sie do czarnulki dobieral a ciezko na allegro i szrotach dostac dokladnie do tego egzamplarza i zastanawialem sie czy moze z inych modeli, wersji, rocznikow pasuja.
z gory dzieki z kazda pomoc.

Ja sobie regenerowałem. Tzn kupiłem sobie jedną wkładkę bo swoją miałem rozlataną druga zapieczona a w klapie była od innego. Roboty? Hmm trochę jest poczyścić to wszystko poustawiać zamki nasmarować i poskładać. Musisz liczyc conajmniej godzinę na jedno jeśli nie masz doświadczenia to dużo więcej. Do Mazdy 626 na pewewno na przód będą pasować od wszystkich 626 z lat 1992-1997. Klapa sedan= cronos. hatchback inna sprawa.

ja miałem wszystkie zapieczone i teraz sa jak nowe ! 2 godziny roboty.wyjmij wkładki potem wybij z niej na koncu zawlwczke i wyjdzie srodek wkładki potem delikatnie młoteczkiem wybijaj zapadki.nie pomyl zadnej bo kluczyk nie bedzie otwierał.przetrzyj papierem sciernym zapadki z brudu itp potem tawot lub jakis dobry smar i wkładasz je tak samo jak siedzialy.przed włozeniem w miejsce zapadki napchaj smaru.pamietaj ze w srodku gdzie siedza zapadki sa sprezynki ktore odpijaja zapadki po wyjeciu kluczyka.ja dawalem tam WD 40 i potem wkładałem zapadke i ruszałem ja az sprezynka sie nasmaruje i zacznie sama odbijac zapadke.tak robisz z kazda.jest ich chyba 10 jak sie nie myle.z opisu wydaje sie to trudne ale ja nie majac o tym pojecia zrobiłem to perfekcyjnie ! POWODZENIA ! jak cos to pytaj to pomoge

nie tylko Ty to robiłeś. Zapadki sa ponumerowane, ja sobie ustawiłem inną wkładkę. Bębenek wyjdzie Ci ze środka jeśli nie jest całkowicie zapieczony. Wkładając i wyjmująć bębenek najlepiej jest włożyć kluczyk aby nie wyskoczyły zapadki bo będziesz miał mały problem.

noxes napisał(a):Bębenek wyjdzie Ci ze środka jeśli nie jest całkowicie zapieczony

ja miałem zapieczony CAŁKOWICIE . puk puk młoteczkiem i wyszedł.