Strona 1 z 1

Lekkie szarpniecie na wlaczonej klimie

PostNapisane: 21 cze 2005, 08:05
przez Marcin ( Pycia )
Witam

Mam taka przypadlosc jesli jade autem bez wlaczonej klimy to jest wszystko oki .. jednak gdy wlacze klime to gdy jade tak 60 km/godz czuje lekkie szarpniecie i potem jest oki ..
Zdarza mi sie to bardzo rzadko ale jednak cos takiego jest ....
Poza tym dosc duzo traci mocy na wlaczonej klimie czy to jest objaw normalny czy cos niepokojącego..??

Nie mam pojecia czym to moze byc spowodowane .... moze cos podpowiecie

Pzdr
Marcin

PostNapisane: 21 cze 2005, 09:04
przez JACU626
Że moc traci to normalne :D a co do szarpnięcia to nie wiem czy przy 60 km/h nie wyłącza się wentylator zmniejszając tym samym obciążenie alternatora – z tąd szrpnięcie.

PostNapisane: 21 cze 2005, 22:51
przez Jaksa
JACU626 napisał(a):co do szarpnięcia to nie wiem czy przy 60 km/h nie wyłącza się wentylator zmniejszając tym samym obciążenie alternatora – z tąd szrpnięcie.
Wentylatory zawsze włączają się gdy pompa pracuje.( przynajmniej tak być powinno )

PostNapisane: 21 cze 2005, 23:04
przez zbyniu
A nie uzupełniałeś przypadkiem czynnika chłodzącego???
Tak może być jak jest jego nadmiar

PostNapisane: 21 cze 2005, 23:07
przez Paweł
Ja dodam pytanie zblizone w temacie: Po wlaczeniu sprezarki silnik zaczyna mocno drgac, mimo ze obroty nie spadaja... Dlaczego?

PostNapisane: 22 cze 2005, 00:13
przez Bokciu
Marcin ( Pycia ) napisał(a):czuje lekkie szarpniecie

Normalka.W japoncach sprężarka włacza sie i wyłacza cyklicznie.Wiec za kazdym razem gdy sie zalaczy czujesz szarpniecie i spadek mocy.Gdybys sie bardziej zaglebil to wyczujesz to nie rylko przy 60km.W niektorych samochodach sprezarka dziala caly czas wiec nie ma efektu szarpniecia.

PostNapisane: 22 cze 2005, 09:19
przez adam626
z własnego doswiadczenia

czuję wyraźny spadek mocy do około 2000rpm przy włączonej klimie
ciężko ruszyć samochód z miejsca samym sprzegłem co bez problemu
robi się przy wyłaczonej klimie
przy wyższych obrotach nie jest to tak odczuwalne

w parowniku klimatyzacji jest czujnik temperatury "thermo-switch" mający zapobiegać zamarzaniu parownika.
Odcina zasilanie kompresora przy temperaturze zera stopni.
W klimie z funkcją ECO czyli dziś w prawie każdej jest dodatkowy thermo-switch robiący to samo przy sześciu stopniach wtedy cześciej kompresor jest włączany i wyłaczany

każde takie włączenie jest odczuwalne
przy niższych obrotach nawet jako szarpnięcie

wentylatory dodatkowo obciążają silnik, a włączane są razem z kompresorem więc pogłebiają ten efekt

u mnie rozbudowałem układ o dodatkowy czujnik ciśnienia w układzie
załączający wentylatory powyżej pewnego progowego cisnienia
dzięki niemu wentylatory nie chodza cały czas
a nawet przy szybszej jeździe się nie właczają