Strona 1 z 1
drgajace lampy

Napisane:
13 cze 2011, 21:32
przez mark.87
Witam od kilku tygodni uzytkuje mazde 626 2.0 16v 94r i denerwuje mnie jedna rzecz. podczas postoju na swiatlach drza albo odblysniki albo lampa. sprawdzalem zarowke ale ona trzyma sie dobrze to samo z lampa nie wyglada na luzna. dlaczego swiatlo drzy i podczas jazdy oslepia innych gdyz migaja mi szczegolnie w nocy. prosze o porady jak usunac ten problem.
Z gory dzieki

Re: drgajace lampy

Napisane:
14 cze 2011, 13:25
przez pabloalvaro
Może problem tkwi w źle osadzonej żarówce i sama żarówka drży ?
Re: drgajace lampy

Napisane:
14 cze 2011, 13:40
przez luk-kk
Nie masz przypadkiem za niskich obrotów biegu jałowego ? Powinny być przynajmniej na pierwszej kresce pod 1000.
Re: drgajace lampy

Napisane:
14 cze 2011, 17:31
przez Piotr
luk-kk napisał(a):Nie masz przypadkiem za niskich obrotów biegu jałowego ? Powinny być przynajmniej na pierwszej kresce pod 1000.
U mnie problem również występuje, obroty są ok – podejrzewam zawieszenie silnika bo jakieś drgania przenoszą mi się również na prawy tył budy – wstępnie poduszki były oglądane i "wyglądają" całkiem zdrowo – więc temat jeszcze odpuściłem. Zauważalne jedynie na postoju, przy obrotach = 1k – wszystko ustaje..
Re: drgajace lampy

Napisane:
14 cze 2011, 20:35
przez mark.87
obroty wedlug mnie sa troszke za male bo mam 700-800max a na cieplym silniku tylko 600.moze wina tkwi w zarowkach ,postaram sie je wymienic i wtedy zobacze.
ale nawet podczas jazdy np 110km/h na trasie w nocy swiatlo razi gdyz kolega jadacy przedemna mowil mi ze w lusterku bardzo go to oslepialo,wiec przyczyna powinna byc moze inna.dodam ze zarowki to H1+H1.pozdro
Re: drgajace lampy

Napisane:
14 cze 2011, 20:42
przez pabloalvaro
Według mnie obroty są ok .
Jeżeli światła ciągle rażą tzn. , że mogą być źle ustawione .
Re: drgajace lampy

Napisane:
14 cze 2011, 20:48
przez mark.87
tez zastanawialem sie nad tym.podczas jazdy swieca dobrze gdyz droga oswietlana jest ok. regulacja w kabinie rowniez dziala. na postoju widac jak swiatlo drzy wiec regulacja pewnie by nic do tego nie miala.bardziej obstawial bym zarowke badz lampa sie trzesie. zauwazylem ze miedzy lampa a zderzakiem jest szczelina spora i ze moze to jest powodem. moze miedzy lampe a zderzak wlozyc cos miekkiego co by usztywnilo lampe??
Witam wczoraj wymienilem zarowki na nowe i problem troszke sie zmniejszyl choc nadal swiatlo drzy. zauwazylem ze na postoju na swiatlach grill i lampy trzesa sie co pewnie jest powodem migania swiatla. co poradzic zeby lampa siedziala sztywno???????????????????
Edit:
Nie piszemy postów pod postem, poza tym proszę o przestrzegać poprawności pisowni języka polskiego –
siegu
[Usunięte]

Napisane:
19 cze 2011, 12:51
przez mark.87

Ten post został usunięty
przez
siegu 20 cze 2011, 20:34.
Powód: Nie piszemy postów pod postem.
Re: drgajace lampy

Napisane:
7 lut 2012, 15:51
przez Andrzej1971
temat stary, ale cóż. Czy te lampy maja sprawną regulację? Chodzi mi o to czy odbłysnik jest dobrze zamocowany? Myslę, że to wina luźnego odbłyśnika.
Re: drgajace lampy

Napisane:
7 lut 2012, 19:04
przez mark.87
Po 1 stare lampy zostały wymontowane
po2 załozylem inne Koito sprawne z regulacja i wogule ustawione zostały
po 3 prawa lampa a raczej swiatlo nadal drzy w nocy to bardzo widac
po 4 czy to moze byc wina ktorejs poduszki silnika bo 2 komplet lamp miałby niby byc szajsowaty????????????

Napisane:
7 lut 2012, 19:25
przez Piotr
Miałem podobny problem, poduszki sprawne – silnik sam nie drgał tak jak belka. U mnie jak złapałem za lampę i próbowałem nią ruszać to poddawała się bez problemu, wszystkie śrubki dokręcone jak trzeba, zirytowany oddałem w łapki blacharzowi, zdjął zderzak i od dołu wzmocnił trzymanie lamp kątownikiem po każdej ze stron.. i jest mioooodzio

a drgają nic a nic

Re: drgajace lampy

Napisane:
7 lut 2012, 21:50
przez mark.87
Mozliwe ze i u mnie jest podobnie,silnik pracuje rowno i stabilnie ,lampa przykrecona dobrze a imo to lampa moge ruszac jak kolego napisales.
Masz moze jakas fotke jak to wyglada albo jak to zrobic,gdyz strasznie mnie to denerwuje,
z gory dzieki za odpowiedz

Napisane:
7 lut 2012, 22:16
przez Piotr
z góry tego nie widać, jak wejdę pod autko to postaram się pstryknąć foto – jednak nie obiecuję kiedy ;/
Re: drgajace lampy

Napisane:
7 lut 2012, 22:33
przez mark.87
Spokojnie kolego masz duzo czasu, nie predzej jak na wiosne bede sciagal zderzak zeby to zrobic no i przy okazji zaloze nowa siatke w zderzaku, pamietaj o foto,bede bardzo wdzieczny, pozdro