Odświeże temat: jako że sytuacja wyadwała sie jasna ... płyn jest w zbiorniczku ... w chłodnicy .... a kilka razy mi ogrzewanie w samochodzie lekko siadło – innym obiawem były 2-3 zwiechy wiatraka na chłodnicy (nie chciał się wyłączyć – a temp. na postoju groźnie rosła). Doszedłem do wniosku że to raczej termostat. Poszedłem do Intercarsu kupiłem cos o nazwie KATAMOTO lub KATAMITO nie pamiętam 52zyle kosztowało.. wymieniliśmy odpowietrzyliśmy ... wsio wydaje się ok – wiatrak odpala git. Mogę jechać.
Niestety nie tak różowo – po jakiś 5 km na trasie temeratura podskoczyła prawie do czerwonego pola

wyłączyłem silnik tel. do jaksy .. rada wywalić termostat. No to akcja wymiany termostatu na środku ulicy

... auto odpaliło odpowietrzyliśmy. Diagnoza walnięty termostat na 100% bo chłodnica zimna – silnik ciepły .. zamknął się szmaciaż i nie otworzył
Od momentu wywalenia termostatuwskaźnik temperatury dziwnie wariuje od baaardzo niskiej jak jade do czasami wysokiej jak stoje w korkach – wiatrak jakoś dziwnie nie chce się załączać.
co w końcu siadło?
*termostat
*popa wody
*uszczelka pod głowicą
*coś innego
czy coś innego jak zlokalizować konkretną usterkę??
plizz o pomoc