Silnik słabnie po nagrzaniu – 626 GE

[sebas1]

No więc tak; nie obyło się niestety bez wizyty w Boschu u Tuchołki, a wstępna diagnoza brzmi; walnięta uszczelka pod drugą pokrywą zaworów, powodująca zalewanie gniazda świecy , cała fajka przewodu wn była zaolejona, i przez to gubił iskrę na jednym garze. Czyli komplet uszczelek pod obie pokrywy (jak szaleć to szaleć) , plus chyba komplet uszczelek pod kolektor ssący ( może wiecie czy to występuje jako zestaw naprawczy , czy trzeba kupować pojedynczo, ewentualnie jakie koszta, i czy kupować JC, czy lepiej zamówić w ASO ori?) Oczyścili mi cały ten bajzel , i faktycznie jest lepiej( do momentu jak znowu naleci oleju) , Mam nadzieję że to już będzie wszystko, bo mieliśmy ostatnio z madzią ostro no pieńku , najpierw ten aparat , teraz to

[tremba]

W tym przypadku polecam oryginaly, ja sie juz przejechalem na uszczelkach JC (wtedy jeszcze sie nie znalem). Raz zdjalem kolektor i zalozylem stare uszczelki i chodzi OK ale gwarancji nie masz-jak nie pojdzie to znow koszta i nerwy. Zapytaj Smirnoffa, jestem przekonany ze u Zdanowicza Cie finansowo zjedza-no chyba ze Cie stac

[sebas1]

No i wszystko jasne; wymieniłem nowe świece NGK, przewody WN, uszczelki pokryw i kolektora już w drodze (Oryginały od Smirnoffa) i moja babcia odzyskała dawny wigor ( boleśnie przekonał sie o tym właściciel nowego Avensisa) , wkręca się na obroty jak za dawnych dobrych czasów. A swoją drogą nigdy bym nie podejrzewał że świece i kable po 10 miesiącach będą nadawały się na szrot.

[Change]

Witam
Ja mam u siebie podobny problem z tym ze jak auto jest zimne to idzie jak szalone, jak się
Zagrzeje muł bagienny . Zaszaleje może dziś z tą diodą 12 V zobaczymy czy cos wyjdzie

[Szisz]

Witam!
Mam taki problem z Madzią. Gdy jeżdże spokojnie (zmiana biegów w zakresie 2-3tys obr/min) lub jade w dłuższą trase nie przekraczając 100 km/h to Madzia przymula sie. Nie jest to wielka różnica, ale jest. Gdy przecisne ją to jest żywsza, zdecydowanie lepiej reaguje na gaz. Co może być przyczyną takiej sytuacji? Zatkany katalizator?
Także gdy jest zimna lepiej idzie niż ciepła, ale wydaje mi sie że to może być przez to, że poprostu ktoś kiedyś zagotował silnik...
Madzie zasila instalacja LPG II generacji.
Pozdr.

[szumki44]

Tez mialem takie wrazenie oto moje spostrzezenia
1 katalizator nie bo ja nie mam i takie same wrazenia
2jazda w porach do 20stej jest zmulajaca ;> bo po 20 powietrze sie ochladza i jest wiecej mocy
3na zimnym masz na ssaniu
4 ogolnie ja jedze srednio przez 15 min do 3000 rpm max po rozgrzaniu 3000 w gore:) i nie widze problemu
5 moze alternator slabo krecic i masz za duzo elektroniki a jak pokrecisz go na obroty alternatorek podladuje aku wiec mniejsze opory na silniku ale to nieznaczne mowa o 1hp
6 Efekt placebo
7 chyba ze ci konkretnie slabnie ze czuc na maxa
8 ja mowie o slabnieciu prawie nie wyczowalnym ale cos jest
9 wypowie sie pewnie Noxes znajaz zycie z krytyka do podpunktow moich

[VariaS]

Madzie zasila instalacja LPG II generacji.

U mnie to samo występuje na lpg. dramatem są dni +30C. wtedy trzeba dać jej w przez parę ładnych kilometrów i jakoś jej przechodzi. Natomiast, w zimę i chłodniejsze dni jest już ok. Moim zdaniem to jest instalacja do wyregulowania, oczywiście zakładając że masz tak tylko jeżdżąc na gazie

[szumki44]

ja dodam ze nie mam gazu i dzieje sie podobnie ale odczucia sa tylko dla zaawansowanych kierowcow mniej wiecej 2konie mniej

[VariaS]

odczucia sa tylko dla zaawansowanych kierowcow mniej wiecej 2konie mniej

Te mniej i więcej to ile? bo raczej wątpię żeby brak 2 koni był odczuwalny, ale mniejszy moment obrotowy o 10Nm już chyba tak

[Szisz]

Instalacja była regulowana, ale może spróbuje u kogoś innego
U mnie raczej nie ma różnicy czy jest -10 czy +30 Zawsze troszke osłabnie, ale skoro Wy też tak macie to luzik