Problemy ze światłami, reflektorem, żarówkami – GE

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez miazga » 1 kwi 2005, 12:30

No OK....ale jak to jest z ksenonami
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2005, 15:48
Posty: 67
Skąd: Kielce-Toruń
Auto: MAZDA 6 2.0D 143KM 06'

Postprzez mayer » 1 kwi 2005, 13:09

TYLKO FABRYCZNY MONTAŻ obowiązkowo przy xsenonach musisz miec spryskiwacze reflektorów. wejdx na stronę helli jest tam duży artykuł. Samoróby- bądź pewien że pierwszy patrol kasuje ci dowód.
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez miazga » 1 kwi 2005, 14:35

OK DZIEKI

pozostaje wymiana zarowek na slabsze...i koniec z komfortem jazdy w nocy :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2005, 15:48
Posty: 67
Skąd: Kielce-Toruń
Auto: MAZDA 6 2.0D 143KM 06'

Postprzez Piotrek » 1 kwi 2005, 18:35

pozostaje wymiana zarowek na slabsze...i koniec z komfortem jazdy w nocy


Mylisz sie. Kup dobre zarowki 55W (Moge polecic PHILIPS VISION PLUS +50%), do tgo dobrze ustawione swiatla i pod warunkiem, ze masz reflektory jeszcze ok i oryginane, to w nocy bedziesz podrozowal bardzo komfortowo. Ja nawet rzadko uzywam drogowych, mijania mnie w zupelnosci zadowalaja.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2004, 21:00
Posty: 959
Skąd: Poznań
Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75

Postprzez SHY » 2 kwi 2005, 22:11

Pippi napisał(a):W jednym ze świateł oprócz wypalania namiętnie koroduje mi oprawka żarówki


Mysle ze tu masz powod swojego problemu. Nie ma co szukac nigdzie indziej przyczyny anizeli w obrebie samego reflektora. Chyba masz nieszczelny reflektor (ja mam go zakrecanego na uszczelke) i przyczyna przepalania sie koncowki jest poprostu korozja kontaktu w wyniku czego rosna straty mocy (wydzielane cieplo) na polaczeniach. To zjawisko poglebia sie z czasem. Mysle ze powinienes wyczyscic styki i raczej zabezpieczyc je preparatem wypierajacym wode anizeli czyms polepszajacym styk.


Pippi napisał(a):Ze słyszenia wiem że jadnak światła w madziach to beznadzieja i to sie sprawdza


Wg mnie to beznadziejna bzdura. Oceniam swiatla w mojej mazdzie jako bardzo dobre (uzywam zwyklych zarowek VARTY 55W H1) i mowi to kazdy uzytkownik innej marki ktory po raz pierwszy jedzie ze mna w nocy (moze procz tych ktorzy maja ksenony). Zero problemow takich jak sie Tobie trafily.

Pzdr
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lut 2005, 23:16
Posty: 458 (2/2)
Skąd: Gniezno
Auto: Mazda 6 GH 2,2 MZR-CD 163KM

Postprzez PTB1 » 2 kwi 2007, 09:13

Witam
Mam problem z prawym reflektorem. Najpierw zaczął świecić słabo a teraz nie świeci wcale – ani drogowe, ani mijania ani postojowe światła nie świecą. Żarówki są dobre bo nowe, sprawdzałem i okazało się że prąd nie dochodzi do lampy.
Teraz pytanie co może być przyczyną – czy bezpiecznik jeśli tak to który to
A może przekaźnik siadł? – dajcie znać, który przekaźnik odpowiada za światła. Ewentualnie jakiś schemat elektryczny.
Dzięki za pomoc
Początkujący
 
Od: 5 mar 2007, 09:13
Posty: 27
Skąd: PTB
Auto: Mazda 626 GE 2.0D Comprex 94r.

Postprzez PTB1 » 2 kwi 2007, 12:57

posprawdzałem miernikiem i pokazuje że nie ma masy. Może ktoś wie gdzie masa jest podpięta w maździe bo nie mogę dojść gdzie ten kabel od lampy wychodzi i dokąd biegnie (za dużo tych kabli).
Postaram się jeszcze obejść masę i złapać najwyżej w innym miejscu. Dam znać czy pomogło
Początkujący
 
Od: 5 mar 2007, 09:13
Posty: 27
Skąd: PTB
Auto: Mazda 626 GE 2.0D Comprex 94r.

Postprzez toomas » 2 kwi 2007, 15:17

Witam!
moge Ci podpowiedzieć to co wiem a mianowicie że masa z akumulatora jest wyciągnięta na prawy błotnik a następnie jest brana z kabiny a dokładnie nad bezpiecznikami jest śróba z przewwodami i tam musiałbyś poszukać, ewentualnie w którejś z kostek w okolicy kolumny kierownicy.
powodzonka!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2007, 00:34
Posty: 207
Skąd: Łódź
Auto: MPV LW 2,5v6
626 GE 1,8

Postprzez darokomadwa » 2 kwi 2007, 15:40

Witam. Ja tez mialem taki problem w mojej madzi. Dokladnie sprawdz wtyczkei gniazdko reflektora. U mnie to wtyk i gniazdko bylo skorodowane i to dosc powaznie, na tyle ze jeden pin ledwo sie trzymal.

Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 26 lip 2006, 23:09
Posty: 26
Skąd: Opole
Auto: Mazda 626 1.8 GE 1995r.
Lexus is 250 2010r.

Postprzez PTB1 » 3 kwi 2007, 08:17

darokomadwa napisał(a):Witam. Ja tez mialem taki problem w mojej madzi. Dokladnie sprawdz wtyczkei gniazdko reflektora. U mnie to wtyk i gniazdko bylo skorodowane i to dosc powaznie, na tyle ze jeden pin ledwo sie trzymal.

Pozdrawiam :)


No i u mnie też kostka była zaśniedziała. Wyczyściłem i teraz wszystko świeci jak należy. Dzięki za sugestie
Początkujący
 
Od: 5 mar 2007, 09:13
Posty: 27
Skąd: PTB
Auto: Mazda 626 GE 2.0D Comprex 94r.

Postprzez Gość » 9 lis 2007, 13:27

Witam

Mam nieco inny problem ze światłami. Problem dotyczy świateł pozycyjnych. Mianowicie nie zawsze właczaja sie bezposrednio po przekręceniu wlącznika świateł. Potrafią nieraz zaświecić się z dużym opóźnieniem (kilkadzisiąt minut), potrafią wyłączyś się same podczas jazdy. Szeregowo z wyłącznikiem świateł poprzednik zamontował swój wyłącznik. Pomiędzy wyłącznikami dołączony jest jakiś dorobiony kabelek(chyba do alarmu). Czy któs może miał podobne problemy? Może ktoś ma schemat elektryczny obwodu tych świateł?

Pozdrawiam
Gość
 

Postprzez Grzyby » 9 lis 2007, 13:38

A sprawdzałeś czy w reflektorze i przy nim są czyste kostki?
To na bank problem z kiepskim stykiem.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Gość » 9 lis 2007, 14:04

Problem dotyczy wszystkich swiateł pozycyjnych przednich i tylnych, oswietalenia zegarów i tylnego przeciwmgielnego. Wszystko razem albo świeci albo nie. Wydaje mi się że brudna kostka przy reflektorze nie powinna mieć takiego wpływu, dlatego nie sprawdzałem. Co ciekawe światła te potrafią "zaskoczyć" szybciej ( z mniejszym opóznieniem liczonym w dzisiątkach minut) gdy włącze przełącznik od światła tylnego przeciwmgielnego.
Gość
 

Postprzez dcc69 » 9 lis 2007, 15:48

Tez tak miałem juz miałem kupowac nowe zarówki.
Ale przełożyłem tą co nie swieciła z lewej strony na prawą i swieci. Myslałem ze moze bezpieczniki. Wszystkie dobre.
Okazało sie ze wysunęła sie wsówka przewodu. A ja jak wykrecałem całązarówke to tego nie było widac. <killer>
DC CARS
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2007, 13:53
Posty: 707 (1/0)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 6 , 2.0 MZR-CD
2009 rok, kombi.

Postprzez Gość » 9 lis 2007, 16:20

U mnie kostki przy światłach raczej nie mają wpływu na całość. Problem tkwi w czymś poważniejszym. Czy może ktoś wie czy światła zewnętrzne (pozycje i przeciwmgielne tylne oraz oświetlenie zegarów) są sterowane przez któryś z przekaźników (mechaniczny a może elektroniczny) i który bezpiecznik za te światła odpowiada. Czytałem, że w niektórych mazdach zastosowane są do niektórych obwodów bezpieczniki elektroniczne, które mogą wymagać ręcznego resetowania po zadzaiłaniu. Czy ktoś wie może coś na ten temat?
Gość
 

Postprzez waldii » 9 lis 2007, 21:25

integer napisał(a):Czytałem, że w niektórych mazdach zastosowane są do niektórych obwodów bezpieczniki elektroniczne, które mogą wymagać ręcznego resetowania po zadzaiłaniu. Czy ktoś wie może coś na ten temat?

:| pierwsze slysze :|

integer u Ciebie problem tkwi w calosci oswietlenia wiec raczej stawiam na przelacznik zespolony przy kierownicy,wlaczajacy swiatla.W gre wchodzi tez zasniedziala kostka przed lub za wlacznikiem lub zasniedzialy bezpiecznik.Stawiam raczej na to pierwsze,ew.drugie
waldii
 

Postprzez Gość » 12 lis 2007, 13:13

waldii napisał(a): pierwsze slysze


W Haynes Repair Manula napisali "Circuit breakers protect components
such as moonroof motors, power window motors and airbag inflator resistors.
On some models the circuit breaker
resets itself automatically, so an electrical
overload in a circuit-breaker-protected system
will cause the circuit to fail momentarily,
then come back on. If the circuit does not
come back on, check it immediately. Once
the condition is corrected, the circuit breaker
will resume its normal function. Some circuit
breakers must be reset manually."

Jeżeli chodzi o przełącznik to chyba faktycznie była jego wina. Rozebrałem, wyczyściłem i narazie jest ok. Nie testowałem jednak długo i 100% pewności nie mam. I jeszcze jedno pytanie, czy do świateł pozycyjnych powinien być gdzieś przekaźnik? Bo u mnie nic nie pstryka po właczeniu świateł. Poprzedni właściciel tak naściemniał w istalacji, że jescze długo chyba będę odkręcał sytuację. Z tego co udało mi się znaleźć to poprzedni zrobił mostek na jednej z kostek przez który podawany jest prąd na światła pozycyjne. Co więcej wyciągnięcie bepiecznika TAIL wcale nie wyłącza świateł. Poprostu tagedia. Ale się nie poddaje i w końcu przywrócę dawną świetność instalacji.
Gość
 

Postprzez interlocator » 27 lut 2008, 12:26

Witam

Jestem posiadaczem 626GE w wersji dieslowskiej i mam problem z reflektorami. Problem w tym, ze reflektor do diesla jest nieco krotszy niz do benzyny i zadna firma nie produkuje zamiennika do takowej (a na oryginal mnie nie stac).

Poszuje prawego reflektora z trzech powodow:
1. Jeden z trzech zaczepow soczewki sie zerwal i lata ona razem z zarowka, przez co lampa swieci mi trzy metry przed maska
2. Prawy reflektor okazuje sie byc wepchnietym na sile reflektorem z wersji benzynowej (nieco za dlugi). Przez to sruba regulacji pionowej wchodzi pod metlowa listwe i nie ma mozliwosci regulacji.
3. Nawet gdyby byl do niej dostep (mozna dobierac sie kluczem plaskim, chodz wymaga to cholernej cierpliwosci) to i tak regulacja pionowa jest uszodzona (przeskakuje).

Bylem ostatnio z wizyta w "warsztacie oswietlenia" i facet powiedzial mi, ze o ile z drugim i trzecim powodem moze daloby sie cos zrobic, o tyle pierwszy z nich jednoznacznie kwalifikuje reflektor do wymiany.

Czy ktos z Was wie gdzie mozna dostac reflektor do Diesla? Lub ewentualnie czy biorac pod uwage powyzsze trzy powody wymiany ma ktos moze inna sugestie co mozna zrobic? Rozwazam np kupienie nowego zamiennika do benzyny (nowy ok 180-200 PLN, podczas gdy uzywane dieslowskie ok 350) i wepchniecie go na sile -- wyeliminuje to powod pierwszy i trzeci, chodz pozostanie drugi. Bede wdzieczny za jakiekolwiek sugestie, gdyz z koleji w lewym reflektorze (nie za duzym, dieslowskim) jest zepsuta regulacja i zastanawiam sie co z tym mozna zrobic nie kupujac reflektora -- moze da sie kupic sama regulacje???

Z gory dzieki
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 27 lut 2008, 10:51
Posty: 22
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 GE Comprex 1994

Postprzez Jaksa » 27 lut 2008, 12:31

interlocator napisał(a):Czy ktos z Was wie gdzie mozna dostac reflektor do Diesla?
www.maag.home.pl ( moze tu mają ? )
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez interlocator » 27 lut 2008, 12:41

Tam maja za 350PLN, mam nadzieje znalezc cos taniej . Nowy zamiennik do benzyny mozna dostac juz od 180, wiec szkoda jest wydac 350 za uzywany, w ktorym odblysniki pewnie nie beda w rewelacyjnym stanie.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 27 lut 2008, 10:51
Posty: 22
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 GE Comprex 1994

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6