"Świerszcz" w mazdzie .... zlokalizowany

[Marcin_tabek]

jak miałem poprzednią mazde to mialem prawdziwego swierszcza takiego zielonego ale malego jeszcze ktory sobie zeczywiscie mieszkał w autku czasem wychodzil sobie polazic po samochodzie ( lubił lewy błotnik i dach) nawet podczas jazdy i trzymal sie twardo nawet wiatr go nie pogonił tak przez trzy miechy potem chyba zmienił fure bo juz go nie widziałem

[toms]

Od całkiem niedawna piszczą mi paski płaskie w FS-ie. Sądziłem , że ze starości i się nie myliłem ale ku mojemu niestety zdziwieniu po ich wymianie na nowe przy porannym rozruchu nie piszczą ALE RYCZĄ .Muzyczka trwa ok 20 sekund i następuje cisza. Smarowanie paska nic nie daje .Swoje poryczy i przestaje , ale w sąsiednich budynkach niewiadomo dlaczego szybko zapalają się światła – czyżby wszyscy mieli nastawiony budzik na 6 rano.Sam ryk dochodzi tak mi się zdaje z koła przy pompie wspomagania a może nie. Co z tym fantem mam zrobić bo napewno muszę gdziś dalej parkować.

[GofNet]

Ja mam podobny, aczkolwiek nieco inny dylemat, z którym da się żyć. Jak skręcę koła na maksa w lewo bądź w prawo, to piszczą mi paski. Więc nie skręcam na maksa Ale niekiedy przy zawracaniu zwłaszcza trzeba a tu piszczy. Zna ktoś jakieś skuteczne lekarstwo na te piski? Poza tym jest OK. Żaden pasek nie piszczy ani coś w tym stylu.

[hazell]

U Ciebie wygląda mi to na pompę wspomagania.

[GIRAFFA]

U mnie popiskuje pasek klinowy.

Taaa u mnie też podejrzwałem pasek klinowy no i było to związane z paskiem klinowym poszło główne koło pasowe w częći napędu alternatora i kopresora klimy . Poprostu scęło gumę w kole pasowym i to piszczało aż szlag trafił i spadło . no i mam zgryz bo nowe 1000 PLN .
jakby kto miał to odkupię


Pozdrawiam

[Jaksa]

Od całkiem niedawna piszczą mi paski płaskie w FS-ie. Sądziłem , że ze starości i się nie myliłem ale ku mojemu niestety zdziwieniu po ich wymianie na nowe przy porannym rozruchu nie piszczą ALE RYCZĄ .Muzyczka trwa ok 20 sekund i następuje cisza. Smarowanie paska nic nie daje .Swoje poryczy i przestaje ,

Jakiej firmy masz te paski ?

[toms]

powiem szczerze nie zwróciłem uwagi.Cena droższego coś ok 80 pln

[Jaksa]

Cena droższego coś ok 80 pln

To co to za paski ? Oryginał jest w cenie 65 zł.

[toms]

nie powiem Ci bo są już założone a spinaczy nie mam , jedyne co mogę o nich powiedzieć to to , że były w czerwonym opakowaniu

[Jaksa]

że były w czerwonym opakowaniu

Moze Bondo...One tak jak JC ciągle się wyciągają.....

[toms]

a może to być wina pompy wspomagania ?

[Jaksa]

a może to być wina pompy wspomagania

O ile nie jest to wina paska , myslę ze to alternator jest przyczyną ( pasek alternatora ma jakies problemy. Jak piszczy pasek przy rozruchu to tylko alternator ) Znajdz chwilę czasu i podjedz to sprawdzimy co w trawie piszczy....

[Globy]

Globy, u Ciebie to pewnie łożysko rolki napinacza a nie pasek sam w sobie.

Dzieki, trzeba sie tym zajac.

[Tommy_007]

Odświerzę trochę temat
Otóż ze 2 dni temu też złapałem jakiegoś świerszcza
Wredna bestia cały czas jest słyszalna od najniższych obrotów i zanika tak ok 2500-3000 obrotów.
Zaglądałem pod maskę i wydaje mi się, że dobiega to z okolic alternatora
Proszę o propozycje co to może być
Alternator wstawiałem w sierpniu regenerowany i jeszcze jest na gwarancji, więc jeśli to on jest przyczyną to lecę go zareklamować

[Bimbak]

No to odświerzamy ... hehehe
mój świerszczyk mieszka we wspomaganiu... i pogwizduje sobie. A tak serio to chodzi mi o to czy da się jakoś uciszyć pompę wspomagania, czy wymiana płynu pomoże?? Czy może to jakieś łożysko. Pompa pracuje chyba najgłośniej z wszystkich rzeczy pod maską a robi się nieznośna przy kręceniu kierownica na wolnych obrotach. Nie jest to jakiś donośny dzwięk ale po zmianie opon z zimowych na letnie słyszę już tylko to (to oczywiście tylko na postoju) i doporowadza mnie to do furii