Trzeszczące i skrzypiące plastiki (626 GE '92)
WITAM
Macie moze jakis pomysl na uciesznie plastikow z deski rozdzielczej...dzieki naszym polskim drogom komfort jazdy sie psuje nio i autko tez:( juz kilka latek ma (mazda GE 92`)nio i od tych wertepow wszystkie plastiki w srodku wydaja nieprzyjemny dzwiek
Radzil sobie moze juz ktos z tym
Bylbym wdzieczny za rady
Pozdrawaim
Macie moze jakis pomysl na uciesznie plastikow z deski rozdzielczej...dzieki naszym polskim drogom komfort jazdy sie psuje nio i autko tez:( juz kilka latek ma (mazda GE 92`)nio i od tych wertepow wszystkie plastiki w srodku wydaja nieprzyjemny dzwiek
Radzil sobie moze juz ktos z tym
Bylbym wdzieczny za rady
Pozdrawaim
- Od: 31 sie 2004, 18:38
- Posty: 9
- Skąd: Wrocław
- Auto: MAZDA 626 GLX 92`
Poszukaj na forum juz byl ten temat (pomysly z gabkami, tasmami uszczelniajacymi do okien itp.). A porzede wszystkim nowe zatrzaski jak sadze – u mnie udalo mi sie to zrobic dosc dobrze – i tak musialem deske rozebrac, wiec przy skladaniu do kupy poskrecalem wszystko porzadnymi srubami, wymienilem czesc zatrzaskow, wymienilem te elementy ktore polamalem (niestety
) i efekt jest duzo lepszy 
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
- Od: 27 maja 2004, 10:00
- Posty: 724
- Skąd: REDA / k. Trojmiasta
- Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92
WIem. NBapisalem a pozniej znalazlem..tylko zastanawia mnie jak wylozyc ta uszczelka na rantach wszystkich przeciez bedzie ona wystawala spod deski??
Naprawde te plastiki sa wkurzajace..ponoc panowie od AUDIOCAR dobrze sobie z tym radza ale to koszt kolo 600 pln
Wole sam to zrobic a mam tez kilka polamanych elementow wiec bede musisal wymienic??
Jak wahaja sie mw ceny(przedzial) tych elementow?
Pozdrawiam
Naprawde te plastiki sa wkurzajace..ponoc panowie od AUDIOCAR dobrze sobie z tym radza ale to koszt kolo 600 pln
Wole sam to zrobic a mam tez kilka polamanych elementow wiec bede musisal wymienic??
Jak wahaja sie mw ceny(przedzial) tych elementow?
Pozdrawiam
- Od: 31 sie 2004, 18:38
- Posty: 9
- Skąd: Wrocław
- Auto: MAZDA 626 GLX 92`
Naprawde te plastiki sa wkurzajace..ponoc panowie od AUDIOCAR dobrze sobie z tym radza ale to koszt kolo 600 pln
Tzn. zakladaja dobry sprzet grajacy i nie slyszysz wtedy plastikow ?
--Podobno ciezka praca nie szkodzi ale po co ryzykowac--
- Od: 10 sie 2004, 16:33
- Posty: 21
- Skąd: Łask
- Auto: Mazda 121 1,3 16V 75KM 1994r.
Jak wahaja sie mw ceny(przedzial) tych elementow?
Zalezy jakich, ale srednio jeden kawalek tapicerki lub elementu wnetrza kosztuje (nowy) okolo 400PLN i okolo 100PLN na szrocie. W GE bardzo wazne sa blaszki (zatrzaski), na ktore jest zmontowane wiekszosc elementow wnetrza. Niestety w ASO sa one bardzo drogie (z tego co pamietam, to cos okolo 10PLN za sztuke), a na szrotach praktycznie niedostepne. Ja tez bede cos robil z moim wnetrzem (cronos), bo niemilosiernie mi halasuje – glownie schowek przed pasazerem, ramka dookola zegarow, listwa pod szyba i konsola srodkowa (cupholder i dalej w kierunku recznego).
the right man in the wrong place...
spinki do japońców sa na Wolskiej, obok dawnego dilera Toyoty Carolina Car company, w pawilonach obok, Jaksa ma namiar, poza tym wiele spinek kupic można podobnych w "heńkowym" zwykłym motoryzacyjnym – sam kupowałem jest ok, koszt, grosze z porywami do 1 zł.
plus taśma do uszczelniania okien na ranty pracujących ze sobą plastików – sam sie przymierzam do uciszenia swoich – część już uspokoiłem, ale jest tego sporo.
plus taśma do uszczelniania okien na ranty pracujących ze sobą plastików – sam sie przymierzam do uciszenia swoich – część już uspokoiłem, ale jest tego sporo.
- Od: 21 paź 2003, 21:49
- Posty: 543
- Skąd: W-wa
spinki do japońców sa na Wolskiej, obok dawnego dilera Toyoty Carolina Car company, w pawilonach obok
Akurat (pewnie jak wiesz) w GE prawie nie ma tego rodzaju spinek. Praktycznie wszystko trzyma sie na bolcach, na ktore sa zalozone metalowe klamerki-sprezynki. Jesli ktos nie wie o co chodzi, to niech sciagnie boczek deski rozdzielczej, do ktorego dostep jest po otwarciu drzwi.
Kupowalem tam rozne spinki i ceny sa okolo 10-krotnie nizsze w ASO (sa tylko najbardziej popularne rodzaje), ale niestety nie wszystkie pasuja, mimo ze dobrane i z katalogu i na oko – trzeba wiec sprawdzac na samochodzie.
plus taśma do uszczelniania okien
Tasma do uszczelniania okien jest zwykla biala i moze zle wygladac (chyba, ze masz dostep do innej, to powiedz gdzie). Warto odwiedzic sklepy, gdzie zaopatruja sie warsztaty blacharsko-lakiernicze. Mozna tam dostac cieniutka, gesta, szara i jednostronnie klejaca gabke w szerokich pasach. Dokladnie taka sama jak fabrycznie sa oklejone zlacza instalacji, zeby nie brzeczaly w drzwiach i podobnych miejscach.
the right man in the wrong place...
Witam
Powiedzcie mi Panowie o co chodzi.
Trzeszczy mi konsola srodkowa w okolicach radia podczas jazdy jak np. dotykam ja noga.W momenice jak jade np. po dziurach uderzam mimowoli nogą o bok konsoli i zaczyna sie trzeszczenie.Nie umiem tego zlokalizowac .Najprawdopodobniej jest to ten cholerny schowek pod radiem ktory wlasnie jak sie go dotyka pracuje wydajac takie dzwieki(denerwujace).Nie wiem jak go wyciagnąć.
Co najlepsze.... kolega ma tez GE i u niego jest cisza .Nic nie trzeszczy ,wszystko wydaje sie byc bardziej stabilne i wydaje mi sie ze wykonane z lepszych materiałow(95 rok tamtej- moja 96 po zmianie klawiszy z nawiewu).
Moze jest ktos kto ma lub mial podobny problem.
Za wszelkie porady z góry dziekuje.
Pozdr.
Powiedzcie mi Panowie o co chodzi.
Trzeszczy mi konsola srodkowa w okolicach radia podczas jazdy jak np. dotykam ja noga.W momenice jak jade np. po dziurach uderzam mimowoli nogą o bok konsoli i zaczyna sie trzeszczenie.Nie umiem tego zlokalizowac .Najprawdopodobniej jest to ten cholerny schowek pod radiem ktory wlasnie jak sie go dotyka pracuje wydajac takie dzwieki(denerwujace).Nie wiem jak go wyciagnąć.
Co najlepsze.... kolega ma tez GE i u niego jest cisza .Nic nie trzeszczy ,wszystko wydaje sie byc bardziej stabilne i wydaje mi sie ze wykonane z lepszych materiałow(95 rok tamtej- moja 96 po zmianie klawiszy z nawiewu).
Moze jest ktos kto ma lub mial podobny problem.
Za wszelkie porady z góry dziekuje.
Pozdr.
Ahura Mazda – dobry bóg
U mnie na środku np. trzeszczy ta część konsoli, gdzie jest reg. nawiewu.
Jak docisnę suwak od reg. temperatury to cisza
Też nie mogłem wcześcniej zlokalizować 
Jak docisnę suwak od reg. temperatury to cisza
- Od: 10 cze 2004, 16:10
- Posty: 235
- Skąd: Lublin
- Auto: 626 GE FS sedan
Hmmm
U mnie ogolnie jak jade to tak samo od siebie raczej nie trzeszczy.tylko dopiero jak noga sie opieram o te knsole cala to zaczyna.Suwak nie ma znaczenia.wogole to jest chory plastik.u kumpa jak ruszma te konsole reka jets cisza .U mnie jak zaczyna ja reka ruszac – cala trzeszczy.tragedia taki palstik.
U mnie ogolnie jak jade to tak samo od siebie raczej nie trzeszczy.tylko dopiero jak noga sie opieram o te knsole cala to zaczyna.Suwak nie ma znaczenia.wogole to jest chory plastik.u kumpa jak ruszma te konsole reka jets cisza .U mnie jak zaczyna ja reka ruszac – cala trzeszczy.tragedia taki palstik.
Ahura Mazda – dobry bóg
No wlasnie ,ze nie do konca...bo to ja a konkretnie kolega ktory zakladal alarm itd. rozbieral to przy mnie i wszystkie zaczepy sa OK i oczywiscie zlozone jest tak jak powinno byc.Ale przed rozbiórka tez trzeszczalo .poprostu plastik jak sie nim rusza jest taki dupiaty ,ze trzeszcy i juz ......trudno
Ahura Mazda – dobry bóg
Moze czyms uszczelnic?
Bokciu: musisz zastosować metodę przedstawicieli handlowych, czyli jeśli coś trzeszczy – daj głośniej muzykę
ja też mam jakieś "świergotanie" które czasem jest ciszej, a czasem głośniej... jakiś luz gdzieś w konsoli... i na cholerę się męczyć? muzyczka gra i jedziemy 


polskie drogi...
- Od: 13 lis 2004, 20:59
- Posty: 34
- Skąd: Szczecin
- Auto: ------------------------------
Piotrek napisał(a):Bokciu – wyglada na to, ze ktos juz kilka razy zdejmowal plastiki w Twoim aucie, moze polamal jakies zaczepy i teraz jest jak jest...
Mam wrażenie, że trzeszczenie wynika z "wątłości" tych metalowych elementów, do których są przykręcane plastiki.
Znaczy, że się gną na łączeniach.
I również wiązałbym to z naruszeniem konstrukcji, znaczy że było zdejmowane, tudzież walone autko
Oczywiście u mnie też trzeszczy i dokręcanie nie pomaga.
Witam, jeżeli jesteśmy przy temacie plastików (konsola): jaki jest sposób na usunięcie uszkodzeń plastiku – "rana kłuta" w pobliżu przedniej szyby nad kierownicą – plastik delikatnie rozerwany...
Marwie
Marwie
-
Marwie
Marwie napisał(a): jaki jest sposób na usunięcie uszkodzeń plastiku – "rana kłuta" w pobliżu przedniej szyby nad kierownicą – plastik delikatnie rozerwany...
bardzo trudno jest uzyskać zadawalający efekt, a to ze względu na fakturę samego plastiku który nie jest idealnie gładki. Jedyna metoda jaką znam to wygładzenie brzegów uszkodzenia tak aby nie wystawały na zewnątrz, następnie wypełnienie dziury substancją do wypełniania ubytków (np klej 2 składnikowy). Jeżeli chcesz uzyskać efekt faktury na lekko przyschnięty klej nakładasz i odciskasz kawałek materiału o rzadkich "oczkach" (np. gazę.) Po wyschnięciu całość malujemy lakierem dobranym pod kolor tapicerki.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6