Dymi do kabiny
Strona 1 z 1
Wczoraj wymienilem w samochodzie katalizator na nowiutki. Dzisiaj rano przejechalem sie wymienic opony i po drodze w kabinie czulem caly czas zapach jakby palila sie jakas chemia (to nie spaliny). Jak wrocilem do domu i wylaczylem silnik zauwazylem, ze ze szczelin w plastikach pod hamulcem recznym i w okolicach skrzyni biegow wydostaje sie dym. Nieduzo go, jak z dopalajacego sie papierosa, no ale troche sie zaniepokoilem. Tydzien temu kupilem nowa gasnice i balem sie, ze bede musial jej uzyc, ale po chwili przestalo dymic. Na wech moge powiedziec, ze nie byly to na pewno spaliny, wiec raczej nie podejzewalbym zle przyspawanego katalizatora. Czy to moze byc jego wina, np. cos tam mu sie wypala i to przejdzie?
- Od: 12 mar 2006, 22:02
- Posty: 105
- Skąd: Warszawa
- Auto: 6 MPS '07
Spaliny maja dosc charakterystyczny zapach i chyba potrafisz go rozpoznac. Ja stawialbym na srodki konserwujace nalozone na kata. Wypalaja sie i juz. Przyznam, ze nie potrafie sie wypowiedziec na temat szczelnosci Twojego auta. Prawdopodobnie jakies niewielkie szczeliny przy dzwigni zmiany biegow istnieja. Woda nie wlata, a jak wlata to nie wylata ponad plastiki. A dym lotny jest.
- Od: 13 sie 2004, 13:17
- Posty: 398
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02
Nie przejmuj się tym
regiz napisał(a): cos tam mu sie wypala i to przejdzie
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
(v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
(v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Wczoraj jak stalem w korku to wywolywalem chyba lekka sensacje, bo spod samochodu wydobywal sie dym, ale dzis juz nie zauwazylem, zeby kopcilo.
Ale mam inny problem... ze zbiornika od spryskiwaczy ucieka mi plyn. Kiedy nalewam, po chwili wszystko wyplywa dolem i robi sie smutna kaluza pod samochodem. Nie wiem jak sie dostac do zbiorniczka zeby go obejzec, bo jest ukryty za blachami... mam nadzieje, ze to nieduze pekniecie i zalatam domowymi sposobami, ostatnio w samochodzie mojego ojca pekl zbiorniczek i w warsztacie za nowy zaspiewali 150zl
Czy od spodu samochodu jest lepszy dostep do zbiornika? Czy musze cos odkrecic i da rade od gory?
Ale mam inny problem... ze zbiornika od spryskiwaczy ucieka mi plyn. Kiedy nalewam, po chwili wszystko wyplywa dolem i robi sie smutna kaluza pod samochodem. Nie wiem jak sie dostac do zbiorniczka zeby go obejzec, bo jest ukryty za blachami... mam nadzieje, ze to nieduze pekniecie i zalatam domowymi sposobami, ostatnio w samochodzie mojego ojca pekl zbiorniczek i w warsztacie za nowy zaspiewali 150zl
Czy od spodu samochodu jest lepszy dostep do zbiornika? Czy musze cos odkrecic i da rade od gory?
- Od: 12 mar 2006, 22:02
- Posty: 105
- Skąd: Warszawa
- Auto: 6 MPS '07
regiz zdejmujesz plastikowe nadkole i masz zbiorniczek od góry nie da rady ,150 zł za nowy zbiorniczek to tak jeszcze malo przecież masz nietypowy, nietuzinkowy samochód 
- Od: 26 sie 2005, 07:39
- Posty: 1101 (2/0)
- Skąd: Drawno
- Auto: RX8 z z32se
regiz napisał(a):ale czesci ma – na nasze szczescie – stosunkowo tanie.
właśnie,jak jest z częściami do tego cuda?? jestem zakochany w mx6.Obecnie mam 626 Coupe,ale MX-6 będzie następna.Jest po prostu piękna!!Napisz jak jest dostępnością i cenami części. Pozdro!!
- Od: 31 mar 2006, 19:28
- Posty: 136
- Skąd: Wrocław
- Auto: 121 1.3 16V '91r.
Niewiele rzeczy u siebie jak na razie naprawialem, wiec lepiej, zeby sie wypowiedzial np. Jaksa. Mozna trafic na w miare tanie czesci silnikowe, uzywki, ale z blacharskimi jest gorzej – po stluce znalezienie maski i zderzaka w rozsadnych cenach bylo praktycznie niemozliwe, dlatego maske mi wyklepali, a za zderzak wybulilem w koncu bodajze 300zl. Lampy tez drogo. No ale jak mowie, z silnikowymi jest troche lepiej – taki sam motor chodzi w 626 i probe, wiec w szrotach troche tego lezy.
A wracajac do tematu zbiorniczka spryskiwaczy, dzisiaj tak zajzalem i sporo tam jest do odkrecenia, zeby sie dostac od gory i moc usunac ta obudowe
A wracajac do tematu zbiorniczka spryskiwaczy, dzisiaj tak zajzalem i sporo tam jest do odkrecenia, zeby sie dostac od gory i moc usunac ta obudowe
- Od: 12 mar 2006, 22:02
- Posty: 105
- Skąd: Warszawa
- Auto: 6 MPS '07
Same z siebie moze i sie nie psuja, ale jak maja takich wlascicieli jak poprzedni posiadacze mojej madzi... szkoda gadac
Pozbylem sie juz instalacji gazowej, teraz musze tylko zdobyc nowa rure dolotu powietrza i moze wreszcie przestana mnie na swiatlach robic stuletnie beemki 
- Od: 12 mar 2006, 22:02
- Posty: 105
- Skąd: Warszawa
- Auto: 6 MPS '07
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6