Pękające szkła lusterek
1, 2
Witam, kilka dni temu wychodząc rano do pracy zauważyłem, że szkło prawego lusterka jest pęknięte (od góry do dołu). pomyślałem że pewnie ktoś mi w nocy przychaczył o lusterko albo sam przypadkiem stłukłem skrobiąc szyby. Ale wczoraj rano zauważyłem że to samo lusterko jest pęknięte w ten sam sposób tylko kilka centymetrów dalej (zrobiło się podwójnie asferyczne ). To już raczej nie był przypadek że znów pękło. A wczorajszego wieczora do tego wszystkiego to samo stało się na szkle lewego lusterka. Teraz jestem pewien że to od mrozu pękają (kurczliwość plastiku w którym są osadzone), ale... czy jest jakiś sposób by temu zaradzić? Lusterka nie są podgrzewane. Zamierzam je wymienić dopiero wiosną albo gdy mrozy ustąpią.
Miał może ktoś z Was taki przypadek? Pytałem znajomych, nikt nigdy czegoś takiego nie doświadczył.
PS jak mam pęknięte oba lusterka to znaczy że będę miał 14 lat nieszczęścia ?!?
Miał może ktoś z Was taki przypadek? Pytałem znajomych, nikt nigdy czegoś takiego nie doświadczył.
PS jak mam pęknięte oba lusterka to znaczy że będę miał 14 lat nieszczęścia ?!?
Raczej nic na to nie poradzisz:/ Jak 2 lusterka tzn, że 7 lat szczęścia
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
7 lat szczęścia... dobrze by było
Wracając do sparawy... wygląda na to że tylko u mnie takie problemy wystąpiły
Wracając do sparawy... wygląda na to że tylko u mnie takie problemy wystąpiły
to przejdz sie po parkingu i stlucz jeszcze 10 lusterek to bedziesz mial 70Lat nieszczescia plus te 14 scie a jak ci malo to dotlucz jeszcze tuzin wiec osiagniesz 200 lat zycia w nieszczesciuroccomistrz napisał(a):PS jak mam pęknięte oba lusterka to znaczy że będę miał 14 lat nieszczęścia ?!?
Nie tylko ty- u mnie tez szkło pękło- najpierw myślałem, że na parkingu ktoś torbą przyuderzył, później tez zwalałem na odśniezanie, ale jeszcze póżniej przypomniałem sobie, że przeciez śniegu nie było:)
Jeśli mróz pozwoli, to w piątek wieczorem zdemontuję, pojadę do szklarza (twierdzi że za 20 zł zrobi) w sobotę i zobaczymy co uda się zrobić.
Jeśli mróz pozwoli, to w piątek wieczorem zdemontuję, pojadę do szklarza (twierdzi że za 20 zł zrobi) w sobotę i zobaczymy co uda się zrobić.
- Od: 13 maja 2010, 12:13
- Posty: 16
- Skąd: Szepietowo/Podlaskie
- Auto: 626 GF 2.0 DiTD po FL, 2001
Lusterko od szklarza nie będzie przybliżać i będziesz w nim mniej widział niż w tym ori. Lepiej kup używkę lub asferyczny zamiennik wkładu.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Haha nie rob tego prosze cie ja bylem i tez powiedzial ze mi dorobi ... wyciol w miare nakleil na stare i jazda ? OSLEPIA ! NIC NIE WIDAC ! i lepiej bez lusterka badz z peknietym niz z takim od szklarza . zaoszczedz te 20 pln i kup uzywke !pavveu napisał(a):eśli mróz pozwoli, to w piątek wieczorem zdemontuję, pojadę do szklarza (twierdzi że za 20 zł zrobi) w sobotę i zobaczymy co uda się zrobić.
z tym szklarzem to raczej nie jest dobre rozwiązanie.
Zamówiłem już nowe szkła lusterek w sklepie w którym pracuje
Cena w detalu 18 zł za strone. Wymienię dopiero na wiosnę bo teraz nie ma sensu... mam podwójnie asferyczne
A co myślicie o założeniu mat grzewczych na lusterka ?
Zamówiłem już nowe szkła lusterek w sklepie w którym pracuje
Cena w detalu 18 zł za strone. Wymienię dopiero na wiosnę bo teraz nie ma sensu... mam podwójnie asferyczne
A co myślicie o założeniu mat grzewczych na lusterka ?
Hej... kilka ładnych lat temu to widziałem jak ktoś miał w garażu szablony wkładów lusterek do Fiata Ducato... jak zbił, to brał odpowiedni szablon i do szklarza, i naklejał na pobite W końcu było ich chyba ze 4 warstwy
Jakie mrozy notowaliście, że pękają?
Jakie mrozy notowaliście, że pękają?
roccomistrz napisał(a):z tym szklarzem to raczej nie jest dobre rozwiązanie.
Zamówiłem już nowe szkła lusterek w sklepie w którym pracuje
Cena w detalu 18 zł za strone. Wymienię dopiero na wiosnę bo teraz nie ma sensu... mam podwójnie asferyczne
A co myślicie o założeniu mat grzewczych na lusterka ?
Bardzo dobry pomysł. To nie masz tego w standardzie?
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Jakby ktoś chciał za 20zł całe lusterko,znalezione ogł. – http://tablica.pl/oferta/lusterko-prawe ... D5oBq.html
- Od: 20 cze 2008, 11:17
- Posty: 331
- Skąd: Lublin/Turka
- Auto: 626 GH 2.2 163km
kamilspider napisał(a):roccomistrz napisał(a):z tym szklarzem to raczej nie jest dobre rozwiązanie.
Zamówiłem już nowe szkła lusterek w sklepie w którym pracuje
Cena w detalu 18 zł za strone. Wymienię dopiero na wiosnę bo teraz nie ma sensu... mam podwójnie asferyczne
A co myślicie o założeniu mat grzewczych na lusterka ?
Bardzo dobry pomysł. To nie masz tego w standardzie?
No właśnie nie, a powinienem??
Nie wiem jak to jest w 626, ale raczej we wszystkich MX-6 podgrzewane lustra były w standardzie. Noxes niech się wypowie jeszcze w tej sprawie.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
a nie grzeją się wam lusterka jak grzejecie tylną szybę ?
jakby co, to moje gadu – 12586745
- Od: 22 cze 2010, 11:47
- Posty: 73
- Skąd: Ropczyce
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16V FS 1993r.
wlasnie mi peklo od gory do dolu lewe lusterko i nie wiem od czego? mam zamiar kupic wklad ale czy ktos wie jak go ja mam tam zamocowac? czy trzeba rozbierac cala obudowe?
Ręką wyczujesz czy się ciepłe robią. To działa razem z podgrzewaniem tylnej szyby.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6