witam serdecznie.
za tydzień mam zamiar wziąć się za rozbiórkę mazdy 626 1.8, wersja jest angielska. zostawiam ją sobie jako dawca 'organów'.
pytanko moje, to jak mam się za to wziąć, a w sumie od czego zacząć?/ ile mi to zejdzie?? nigdy jeszcze nie rozbierałem auta. totalnie odzyskać chcę wszystkie części, a ramę na złom...czy w jeden cały dzień uda się to zrobić??
proszę o rade doświadczonych forumowiczów....
pozdrawiam junak/slizg
rozbiórka madzi na części....
Strona 1 z 1
Ostatnio edytowano 13 kwi 2011, 01:26 przez junak13, łącznie edytowano 1 raz
PATRZ W LUSTERKA, ZA TOBĄ JEDZIE MOTOCYKLISTA moze i 'wariat/dawca nerek', ale też chce żyć ;)
(więcej motocyklistów ginie przez 'niewidomych' CARSiarzy niż z własnej brawury, ale są też CLLASICzni 'NIEWIDZIALNI' motocykliści, top speed 60-80km/h)
(więcej motocyklistów ginie przez 'niewidomych' CARSiarzy niż z własnej brawury, ale są też CLLASICzni 'NIEWIDZIALNI' motocykliści, top speed 60-80km/h)
- Od: 4 mar 2011, 10:50
- Posty: 16
- Skąd: szczecin
- Auto: mazda 626 '93 hatchback
Od czego zacząć? Hmm od początku. No od drzwi potem klapa maska błotniki, wnetrze silnik elektryka itp. Ja się niestety nie ogarnąłem w jeden dzień i Tobie się też to nie uda.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
dzieki chłopaki, a ja myślałem o zaczęciu od silnika...
a jak wygląda sytuacja z zawieszeniem??? czy są jakieś problemy z odkręcaniem śrub?? tak sobie myśle, jak to odkręcać, czy nie wywalić na bok i wtedy odkręcać??!! po ówczesnym wyjęciu drzwi itp ofkors, hehhe, nie wiem...
a macie chłopaki jakieś specjalne tryki do wycięcia przedniej szyby?? szkoda ją rozwalić....
ps dwa dni, to też jest ok... w sumie troche tego jest do wykręcenia...a jak nie puszcza śruby po dobroci to szlifierka pójdzie w ruch...
zbiornik juz zdjąłem, wydech też, pół godziny do przodu, hehhe
pozdrawiam piter/junak
a jak wygląda sytuacja z zawieszeniem??? czy są jakieś problemy z odkręcaniem śrub?? tak sobie myśle, jak to odkręcać, czy nie wywalić na bok i wtedy odkręcać??!! po ówczesnym wyjęciu drzwi itp ofkors, hehhe, nie wiem...
a macie chłopaki jakieś specjalne tryki do wycięcia przedniej szyby?? szkoda ją rozwalić....
ps dwa dni, to też jest ok... w sumie troche tego jest do wykręcenia...a jak nie puszcza śruby po dobroci to szlifierka pójdzie w ruch...
zbiornik juz zdjąłem, wydech też, pół godziny do przodu, hehhe
pozdrawiam piter/junak
PATRZ W LUSTERKA, ZA TOBĄ JEDZIE MOTOCYKLISTA moze i 'wariat/dawca nerek', ale też chce żyć ;)
(więcej motocyklistów ginie przez 'niewidomych' CARSiarzy niż z własnej brawury, ale są też CLLASICzni 'NIEWIDZIALNI' motocykliści, top speed 60-80km/h)
(więcej motocyklistów ginie przez 'niewidomych' CARSiarzy niż z własnej brawury, ale są też CLLASICzni 'NIEWIDZIALNI' motocykliści, top speed 60-80km/h)
- Od: 4 mar 2011, 10:50
- Posty: 16
- Skąd: szczecin
- Auto: mazda 626 '93 hatchback
a macie chłopaki jakieś specjalne tryki do wycięcia przedniej szyby??
Szybę wyciąć jest najlepiej struną od gitary albo jakimś cieniutkim drutem, ale musi być mocny. Kiedyś wycinałem szybę linką od roweru ale to nie był dobry pomysł bo szubę szlag trafił. Drutem jest o wiele lepiej.
Proszę o poprawne nazwanie tematu.
odkręcasz śrubę przy zderzaku pod kierunkowskazem, później takie niby wzmocnienie na wysokości zbiorniczków od spryskiwaczy/wyrównawczego, dalej odkręcasz zderzak od błotnika tuż przy samym nadkolu masz wkręt, odkręcasz dwie śruby u dołu pod chlapaczem- na 99% sie urwią. w dalszej kolejności odkręcasz śrubę za drzwiami przy słupku( po otwarciu drzwi ją widać) i 3 śruby od góry
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6